Autor
|
Treść
|
|
Liliana
|
Czy ktos szczepił dziecko na pneumokoki jaki jest najlepszy wiek do szczepienia dziecka, ile dawek trzeba zaszczepić. Czy mieliscie jakies powiklania? Wiem, że można zapytać lekarza ale ja wole mieć troche wiekszą ilośc wypowiedzi na ten temat bo i zdania lekarzy sa podzielone. Moja pociecha nie ma jeszcze roku i czy to jest dobry moment na szczepienie?
|
|
kawka
|
Zalazlam coś takiego "Na rynku dostępne są obecnie trzy szczepionki: polisacharydowa oraz dwie szczepionki skoniugowane, którymi można szczepić dzieci małe, dzięki koniugacji uzyskując trwałą odpowiedź odpornościową: 7-walentna, czyli zawierająca Antygeny 7 najgroźniejszych pneumokoków, oraz 10-walentna, zawierająca dodatkowe trzy Antygeny. Szczepionkę 7-walentną można stosować u dzieci od 2 miesiąca życia do 5 roku życia a 10-walentną od 2 miesiąca życia do końca 2 roku życia. Schemat szczepień dla obydwu szczepionek jest podobny i przedstawia się następująco: 2-6 miesiąc: 4 dawki, 7-11 miesiąc: 3 dawki, 12-23 miesiąc: 2 dawki. Dodatkowo szczepionkę siedmiowalentną można podawać między 24 a 59 miesiącem życia – wtedy zalecana jest dawka jednorazowa. "
|
|
Kamila
|
Polecam strone www.pneumokoki.plJa szcepilam córkę jakl skończyla 2 lata jedna dawką. To byla wskazowka naszej pediatry ponieważ , dziecko za bardzo nie ma gdzie się zarazić nie chodzilo do żłobka.
|
|
Piotra
|
Jesli zaczniesz juz teraz szcepic dziecko to będzi to duża liczba dawek - i wyska cena ale będziesz miala pewność, że dziecko nie zachoruje. Ja tez szczepilem dzieci po ukonczeniu 2 roku życia ale wazne jest aby taka szczepionke podać przed ukonczeniem 5 lat. U moich dzieci nie wystapily, żadne skutki uboczne ale słyszalem, że u niektórych dzieci wstepue wysoka temperatura a za tym idzie marudnosc i brak apetytu.
|
|
Liliana
|
A jeszcze zapomnialam spytać jak jest cena takich szczepień? Rozumiem, że zalezy to wszystko odwieku rozpoczeńcza szczepienia a może wiecie gdzie uzyskam takie informacje czy tylko w aptece?
|
|
drMama
|
Też polecam wymienioną wyżej stronę o pneumokokach. Można sobie wyrobić pogląd(trzeba tylko uważnie sobie wszystko poczytać). Szczepionka jest zalecana, tzn ministerstwo uważa, że dobrze by było szczepić dzieci, ale decyzje podejmują rodzice. Również płacą. Szczepienia w badaniach przynoszą b.wysoką ochronę przed groźnymi postaciami zakażeń pneumokokowych (zap. opon mózg-rdzen., sepsa), troche gorzej wypada ochrona przed bardziej "banalnymi" infekcjami typu zap. ucha środkowego itp. Można znaleźć wielu entuzjastów, ale spotkałam też powściągliwe w tonie opinie dotyczące dzieci zdrowych, nie uczęszczających do żłobków, nie będących w grupach ryzyka. Okazuje się zresztą, że w niektórych badaniach większym zagrożeniem niż grupa rówieśników może być rodzinne środowisko dorosłych, wśród których nawet 60% (wg niektórych badań) to nosiciele!. Każde szczepienie stanowi sporą interwencję czy nawet ingerencję w organizm dziecka i choć często niewątpliwie ratuje je przed ryzykiem zachorowania na groźną chorobę, zawsze trzeba indywidualnie rozważyć bilans zysków i ewentualnych zagrożeń.
|
|
Katarzyna
|
Chciałabym tylko powiedzieć że kiedyś dzieci nie byly szczepione na różne choroby a żyły w cięzszych warunkach. Czasem warto się zastanowić czy takie szczepienie jest potrzebne.
|
|
Paweł
|
Owszem kiedys czasy byly inne ale jeśli teraz mamy mozliwośc to warto dziecko zaszczepić ja szczepilem dziecko ale nie potrafie powiedziec konkretow bo zajmowala się tym zona ale uważam, że jesli jest mozliwość to trzeba szczepić.
|
|
Piotra
|
Zawsze lepiej zaszczepić niz potem załować jka dziecko zachoruje.
|
|
Elżbieta
|
Zaskakujace jest to jak słabo Polska jest rozwinięta jesli chodzi o szczepienia prawie połowa państw uni europejskiej wykonuje te szczepienia obowiązkowo i bezpłatnie bo przeciesz cena takiego jednego szczepienia wynosi okolo 300 zł. Ostatni kolezanka w pracy mowiła, że jeśli będzie szczepic dziecko wszystkimi dawkami to wyda prawie 2000 zł. Wiem że zdrowie dziecka jest bezcenne ale taka cena za szczepionke to duża przesada.
|
|
Alcia
|
Moja siostra tez szczepiła dzieci na pneumokomi nie pamiętam w jakim wjeki i ile miały dawek tylko wiem, ze niestety w ich przypadku wystapila wysoka temperatura dreszcze i skonczyło się wizyta w szpitalu na szczęscie nic im nie było już na drugi dzień, ale mame nastraszyły nieźle. Wiadomoże każde dzieckojak i jego organizm jest inny więc reakcje moga być rożne tak jak i rozne jest zdania lekarzy co to tej szczepionki.
|
|
Liliana
|
Czyli rozumiem, że jeśli dziecko nie chodzi do żłobka i nie przebywa w dużych grupach z dziećmi to można zaszczepić po drugim roku życia?
|
|
drMama
|
Można znaleźć takie własnie opinie. Ale najlepiej byłoby ocenic sytuację wspólnie z lekarzem prowadzącym dziecko.
|
|
Liliana
|
Problem polega na tym, że mój lekarz nie ma zdania na ten temat uważa że jest to szczepionka nieobowiązkowa więc niebedzie do niej namawiać ani odradzać, kwestie szczepienia pozostawia rodzicom.
|
|
Paweł
|
Może popytaj jeszcze w śród znajomych. U nas w przychodni było bardzo podobne, czego żona nie zapropowala to lekarz się zgadzal nigdy nie mówił wlasnego zdania ale na szczęście zmieniliśmy lekarza.
|
|
Issiia
|
Ja rozumiem,że kazdy rodzic chce chronic swoje dziecko przed chorobami, ale im więcej takich szczepionek tym bardziej dziecko traci odporność organizmu i czasem takie dbanie i chuhanie nie wychodzi na dobre. My wcale nie bylismy szczepieni na pneumokoki i inne tego typu choroby, a jakoś organizmy dały rade.
|
|
Daamroka
|
Owszem kiedys sie nie szczepilo ale jeśli teraz jest taka możliśość to czemu z niej rezygnować?
|
|
Liliana
|
Też uważam, ze jesli możemy chronić dziecko to czemu nie wszystko jest dla ludzi a jesli w dodatku tak latwo dostepne to czemu nie skorzystać.
|
|
kawka
|
A czy ktoś wie jaka jestcena takiej szczepinki. Pojedyńczej i wszystkich dawek.
|
|
Paweł
|
Z tego co mi wjadomo to sa trzy rodzaje szczepionek: prevenar, 330zł PNEUMO 23- 60 zł PNEUMOVAX- 60. Tak orientacyjnie tylko to roznie jest z tymi szczepieniami bo każde w odpowiednim wieku rodzic nie może sobie tego wybrać decyduje lekarz i wiek dziecka. A taki caly cykl szczepień wynosi ponad 1000 zł.
|
|
Liliana
|
Faktycznie cena takiego szczepienia jest dosyć wysoka, dlatego jest dla nie jednej rodziny problemem. A jesli chodzi o dawki to wiadomo, że im pozniej zaszczepimy dziecko tym niejszy koszt, ale nie powinniśmy się tym kierować. Jesli dziecko ma iśc do żłobka to lepiej jest juz podać perwszą dawke a nie czekac do ukończenia 2-go roku życia, tak jak w przypadku kiedy dziecko nie przebywa z innymi rowiesnikami i dpiero bedzie mialo z nim kontakt w przedszkolu.
|
|
kawka
|
Widze, że dosyć wysoka więc napewno to może być jednym z argumentow aby dziecka nie szczepic ale kto wie bo przezież nasze zdrowie jest bezcenne.
|
|
drMama
|
Te wysokie ceny są na pewno dużym minusem, Z drugiej jednak strony zmuszają do poważnego przemyślenia decyzji o dodatkowym szczepieniu. Może się powtarzam, ale każde szczepienie niesie ze sobą pewne ryzyko nie zawsze drobne... Czasami zdarzają się poważne powikłania rzutujące na całą przyszłośc dziecka po "zwykłych" szczepieniach. Trzeba je każdorazowo dobrze przemyślec
|
|
Piotra
|
Wiadomo że za darmo rozdawać nie beda tych szczepionek a każdy chce zarobić a myśle, że jesli tyle placimy to powinniśmy mieć pewność że nie zqaszkodzą naszym pociechą.
|
|
drMama
|
Niestety wysokie ceny szczepionek nie są żadną gwarancją naszego bezpieczeństwa. Podobnie jak nie ma leku idealnego, nie ma też takiej szczepionki. Od dawna można w internecie znaleźc doniesienia o dodawaniu do szczepionek różnych substancji konserwujących, zapobiegających zakażeniu preparatów, umożliwiających dłuższe ich przechowywanie i tańszą produkcję. Jest to potężny przemysł, z którego rozmiarów chyba nie zdajemy sobie sprawy. Wiele badań potwierdza wpływ tych substancji na pojawjające się zaburzenia w rozwoju - czasem bardzo poważne. Nie oznacza to oczywiście, że każda szczepionka niesie ze sobą np ryzyko wystąpienia autyzmu, bo jest to kwestia wieloprzyczynowa. Należy jednak zachowac zdrowy rozsądek przy rozszerzaniu "indywidualnego kalendarza szczepień". Wiele krajów w Europie wprowadza u siebie dużo mniej szczepień obowiązkowych niż Polska.
|