- Będzie reaktywacja przewozów na linii 301
- Będą obniżki cen biletów w pociągach TLK!
- Kontrakt Pesy pod lupą włoskiej prokuratury
- SST w zintegrowanym systemie transportowym Szczecina
- PKP PLK: W 2015 roku ogłosimy przetargi na kwotę 11 mld złotych
- PKP Intercity pokazało, jak będzie wyglądać wnętrze Flirtów
- Biedronka na Dworcu Centralnym czynna od 23 kwietnia
- Skrócą czas przejazdu między Lublinem a Zamościem?
- Bombardier z kontraktem na srk pomiędzy Rawiczem a Czempiniem
- Gdzie wybrać się na kolejową majówkę?
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Kategoria:
Infrastruktura
Data dodania: 2015-04-16 13:01:14 (źródło: Paweł Rydzyński, Rynek Kolejowy 4/2015) Nowe tory szlakowe potrzebne od zaraz (cz. V)
Władze woj. małopolskiego mają ambitny plan utworzenia na liniach wylotowych z Krakowa systemu kolei aglomeracyjnej. Ale projektu nie uda sie zrealizować, jeśli na tych linach nie poprawi się wydatnie przepustowość. Drogą do tego celu nie musi być wyłącznie budowa nowych torów szlakowych – na terenie węzła krakowskiego na wykorzystanie czekają m.in. odcinki linii towarowych. Drogą do poprawy przepustowości może być też montaż nowoczesnych urządzeń srk. 14 grudnia 2014 r. funkcjonowanie rozpoczął nowy przewoźnik pasażerski – Koleje Małopolskie (KMŁ). Koleje Małopolskie (spółka ze 100% udziałem woj. małopolskiego) obsługują w tym momencie trasę z Krakowa Głównego do Wieliczki. Jest to jeden z odcinków wpisanych w projekt Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. 1 września br., po zakończeniu modernizacji i elektryfikacji linii kolejowej do portu lotniczego Balice, do projektu SKA ma zostać włączony odcinek Kraków Główny – Balice, a w późniejszym okresie także trasy Sędziszów – Kraków – Podbory Skawińskie (co będzie wiązać się z reaktywacją przewozów pasażerskich na trasie Skawina – Podbory) i Tarnów – Kraków – Trzebinia. Przy czym w tym ostatnim przypadku nie brakuje postulatów, by projekt SKA rozwinąć do Chrzanowa, a nawet do Oświęcimia. Zgodnie z intencją władz woj. małopolskiego, włączanie kolejnych odcinków do projektu SKA będzie powiązane z przejmowaniem na nich ruchu przez KMŁ. SKA ma przekonać Małopolan do kolei Główną ideą SKA jest zwiększenie liczby pociągów na liniach włączonych do projektu i utworzenie na nich rozkładu cyklicznego. Na wspomnianej już trasie do Wieliczki założenie to zostało zrealizowane: w dni robocze, w godz. 5.00-21.00, pociągi KMŁ z Krakowa do Wieliczki kursują co 30 min (w soboty takt półgodzinny jest zachowany do godz. 14.00), dodatkowo obecnie znacznie później odjeżdża ostatni pociąg z Krakowa (23.10 – wcześniej 20.29). Projekt SKA zakłada też, oprócz wprowadzenia na linie SKA nowoczesnego taboru oraz zwiększenia częstotliwości kursowania i wdrożenia cyklicznego rozkładu, także m.in. budowę węzłów przesiadkowych z parkingami P&R. SKA to jeden z głównych priorytetów transportowych władz woj. małopolskiego na najbliższe lata. – W Regionalnym Programie Operacyjnym dla Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 zaplanowano środki na realizację rozwiązań umożliwiające integrację różnych środków transportu, jak np. węzły (centra) przesiadkowe i systemy P&R. Jednostki samorządu terytorialnego, na terenie których jest zapotrzebowanie na realizację takich inwestycji, mogą ubiegać się o dofinansowanie ze środków RPO. Obecnie takie parkingi realizowane są w Tarnowie i w Bochni. Zgodnie z planem transportowym, planowana jest realizacja dziewięciu podstawowych węzłów przesiadkowych oraz 16 pomocniczych węzłów przesiadkowych – czytamy w oświadczeniu przesłanym do redakcji „Rynku Kolejowego” przez biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Nie są spełnione warunki wstępne Wszystko pięknie, ale… Ten projekt się nie uda, jeśli nie poprawi się przepustowość linii wychodzących z węzła krakowskiego. Dotyczy to szczególnie fragmentu linii nr 8 na północ od Krakowa (w kierunku Miechowa, Kozłowa i Sędziszowa), gdzie pociągi regionalne „gnieżdżą się” na tych samych torach z pociągami regionalnymi. Określenie „gnieżdżą się” jest w tym wypadku jak najbardziej zasadne. To właśnie larum podniesione przez władze małopolskiego oddziału Przewozów Regionalnych, iż na trasie z Krakowa do Kozłowa/Sędziszowa nie sposób jest ułożyć satysfakcjonującego rozkładu jazdy ze względu na kolizję priorytetów rozkładowych z PKP Intercity, skłoniło redakcję „Rynku Kolejowego” do rozpoczęcia cyklu artykułów pt. „Nowe tory szlakowe potrzebne od zaraz”.
Napisz do autora :
Komentarze:
A centusie [Admin: zmoderowano] o Olkuszu to pamiętają??? Mam gdzieś Krakówek i obszar
10 km, od niego. Tylko tam jest pompowana kasa. A o reszcie podam Marszałek nie pamięta?? WSTYD! to województwo powinno nosić nazwę: Woj. Krakowskie! Zaraz, czegoś nie rozumiem - myślę, że jeszcze daleko do wyczerpania przepustowości odcinka
Główny - Płaszów. Weźmy dzisiejszy szczyt, odjazdy z Głównego w kierunku Płaszowa: godzina 14: 10 20 29 40 56 godzina 15: 10 33 40 43 godzina 16: 10 28 36 40 45 50 Jak widać pociągi mogą jeździć co 3 minuty, co daje ok. 15 pociągów na godzinę (powiedzmy, że przed IC musi być 5-6 minut przerwy). Na razie w najbardziej zatłoczonej godzinie 16 mamy 6 slotów zajętych. Niech dojdą jeszcze 2 sztuki do Skawiny i 2 do Tarnowa, to mamy w sumie 10. Zostaje jeszcze 5 wolnych slotów - jakoś nie widzę, aby rębibusy, krakowskie centusie uruchomiły taką liczbę pociągów. Na pewno na teraz są bardziej palące potrzeby niż kosztowna, druga para torów. zagłębiak, ale jak Ty widzisz puszczenie składu do Krakowa? Przez Tunel, czy Jaworzno-Szczakową?
To się nie uda dopóki nie wybuduje się przedłużenia CMK do Bukowna, a to perspektywa roku 2050.;) Jeżeli chodzi o plany to martwi cały czas pomijanie dużej obwodnicy Krakowa przy takim projekcie jakim jest Nowa Huta Przyszłości. Dodatkowo chcą zaorać "Szczucinkę", trasa Podłęże-Piekiełko jest dalej niepewna. Niestety przed koleją jeszcze dłuuugie lata pracy.:( "pociągi regionalne „gnieżdżą się” na tych samych torach z pociągami regionalnymi. "
Hmmm... @Sudione
Jakie przedłużenie CMK do Bukowna?? :) linia Sucha Beskidzka-Zywiec tez oczekuje remontu Panie Marszalku tamte tereny to tez Małopolska!
@zagłębiak & stryszawianin
A gdyby nie było marszałka ani województw, to do kogo byście wołali z pretensjami? Cieszcie się w Krakówku z KMŁ - imitacji KM w Warszawce ;) medialny 88:
http://www.plk-inwestycje.pl/mapa/ Przede wszystkim potrzebny jest nowy łącznik Krakowa z CMK, z pominięciem zabytkowego tunelu na
L8. Powinien odchodzić od torów tej linii w podkrakowskich Raciborowicach i w linii prostej docierać - do CMK. Powinien być przeznaczony wyłącznie dla pociągów dalekobieżnych, aby mogły na tym łączniku rozwinąć prędkość minimum 160 km/h i więcej. A stara linia dla ruchu regio.,aglo. i towarowego. Natomiast nie będzie budowy żadnych nowych linii kolejowych ani dróg krajowych w sąsiedztwie Ojcowskiego Parku Narodowego i parków krajobrazowych "Dolinki Krakowskie", już oficjalnie pozwolono mieszkańcom i rolnikom dysponować tam gruntami, bez obawy że zostaną wywłaszczeni. Oczywiście szkoda że nie będzie bezpośredniej szybkiej kolei miedzy Krakowem a Olkuszem (przez Zabierzów i Krzeszowice), ale podobno mają być w przyszłości autobusy hybrydowe w ramach SKA pomiędzy Olkuszem i Krakowem (via DK 94). A czy ktoś kiedykolwiek rozważał przedłużenie linii z Trzebini Sierszy do Bukowna - to dałoby
połączenie Olkusza w stronę Krakowa? Wg mapy nie jest tam daleko, ale nie wiem jaki teren.
W odpowiedzi na post Pn11:
"Zaraz, czegoś nie rozumiem - myślę, że jeszcze daleko do wyczerpania przepustowości odcinka
Główny - Płaszów. Weźmy dzisiejszy szczyt, odjazdy z Głównego w kierunku Płaszowa: godzina 14: 10 20 29 40 56 godzina 15: 10 33 40 43 godzina 16: 10 28 36 40 45 50 Jak widać pociągi mogą jeździć co 3 minuty, co daje ok. 15 pociągów na godzinę (powiedzmy, że przed IC musi być 5-6 minut przerwy). Na razie w najbardziej zatłoczonej godzinie 16 mamy 6 slotów zajętych. Niech dojdą jeszcze 2 sztuki do Skawiny i 2 do Tarnowa, to mamy w sumie 10. Zostaje jeszcze 5 wolnych slotów - jakoś nie widzę, aby rębibusy, krakowskie centusie uruchomiły taką liczbę pociągów. Na pewno na teraz są bardziej palące potrzeby niż kosztowna, druga para torów." Wziąłeś pod uwagę wyłącznie pociągi rozkładowe. Tymczasem po odcinku Kr. Gł. - Kr. Pł.
poruszają się też składy, które skończyły bieg na Głównym i zjeżdżają na Płaszów oraz odwrotnie - te z płaszowskich torów postojowych zaczynające bieg na Głównym. Trochę tego jest, uwierz mi. No właśnie.Łącznik CMK - Kraków ale o parametrach minimum 200 km/h albo może takich żeby w
pełni wykorzystać możliwości składów zespolonych np. typu Pendolino i faktycznie tylko dla ruchu pasażerskiego (lżejsza czyli tańsza nawierzchnia ??? ). Kilka miast chce mieć "Y" więc nie ma żadnego,absolutnie żadnego argumentu aby taki Kraków (Małopolska) nie miał dostępu do szybkiej kolei zwłaszcza że jako jedyne miasto prócz Warszawy ma prognozowany wzrost liczby mieszkańców mając przy tym kolejowe połączenia z resztą Polski w haniebnym stanie (podziękujemy ci Patologio Ogólnopolska przy wyborach).... Gdyby za takie "luzaki" PLK kasowała potężne kwoty za blokowanie newralgicznej linii, to by tych
luzaków nie było - uwierz mi. @traveller
W sumie nigdy się na tym nie zastanawiałem, odnośnie wykorzystania linii do Trzebini Sierszy, do budowy łącznika na Bukowno :) Gdyby linia do Krakowa bylas na 160, to nic nie trzeba byłoby budować. Wystarczyłoby wykorzystać
linie Bukowno - Jaworzno Szczakowa. Z Bukowna do Jaworzna 8 minut. Zmiana czoła kolejne 8, i Szczakowa - Kraków w 20 minut. Całość około 35 minut... Ale to tylko mrzonka Kulejka POpaprańców ma całkowicie wyprzeć PR-y z dochodowej linii do odległego Sędziszowa
(zwracam uwagę że SKMW nie wyparła KM-ów z linii skierniewickiej czy dęblińskiej, jedynie uzupełniła ją na odcinku Otwock-Pruszków, podobnie jak na odcinkach do Wieliszewa, Lotniska Chopina i Miłosny) tymczasem rębibusiarstwo ma w doopie tak Olkusz jak i Oświęcim p. Spytkowice: zamiast tego jakieś dziadowskie POdbory jakby dalej już szyn nie było :( Łącznik Siersza - Bukowno istniał. Mam przypuszczenia, że ten łącznik ma związki z koleją
piaskową, ale mogę się mylić. Nawet na mapach googla widać którędy tor (bo był tylko jeden) ładnie wężykował po lasach. Dlaczego nikt nie myśli o łącznicy Kraków Główny - Kraków Olsza, tak żeby pociągi
dalekobieżne, techniczne i część "skm" do Płaszowa jechały z pominięciem Zabłocia.
W odpowiedzi na post @Luca:
"Gdyby za takie "luzaki" PLK kasowała potężne kwoty za blokowanie newralgicznej linii, to by tych
luzaków nie było - uwierz mi." Gdyby na stacji Kraków Główny były tory postojowe dla lokomotyw to może tak. Póki jednak ich
nie ma i lokomotywy na podmianę muszą dojeżdżać i odjeżdżać do Płaszowa... Tor z Bukowna do Sierszy, był wykorzystywany tylko przez koleje piaskowe
Małopolskie RPO! Już kiedyś cytowałem:
"Całkowita długość przebudowanych lub zmodernizowanych linii kolejowych (Wartość docelowa 2023r): 29" Wszystko pięknie, ale… Ten projekt się nie uda, jeśli nie poprawi się przepustowość linii
wychodzących z węzła krakowskiego. Dotyczy to szczególnie fragmentu linii nr 8 na północ od Krakowa (w kierunku Miechowa, Kozłowa i Sędziszowa), gdzie POCIĄGI REGIONALNE „gnieżdżą się” na tych samych torach z POCIĄGAMI REGIONALNYMI. Czy ktoś w RK czyta to co napisał przed opublikowaniem?! Polska mistrzem Polski -.- Olkusz i Wolbrom to miasta na linii nr 62 . Na tej linii konieczne jest , aby szlak : Dąbrowa
Górnicza Strzemieszyce - Sosnowiec Południowy był szlakiem dwutorowym , o prędkości szlakowej 70 - 100km/h . To dałoby korzyść w postaci przywrócenia osobowych z Kielc do Katowic przez Tunel , Olkusz , Dąbrowę Górniczą Strzemieszyce , Sosnowiec . To pozwoliłoby również na dodanie dwóch par pociągów TLK z Lublina do Katowic przez Kielce , Tunel , Olkusz , Sosnowiec . W razie dobudowy drugiego toru szlakowego między Warką a Radomiem otworzyłoby to drogę dla uruchomienia 2 par TLK z Warszawy do Katowic przez Radom , Kielce , Tunel , Olkusz , Sosnowiec . O połączeniu Krakowa z Katowicami osobowym przez Bukowno można byłoby wtedy pomyśleć , ale dałoby się na pewno zagęścić ruch osobowych na linii 62 tak , że skomunikowanie Kielc z Katowicami byłoby naprawdę sensowne , a i bezpośrednie połączenie osobowym stałoby się wartym traktowania poważnie . Zauważcie proszę , że przy okazji remontów i modernizacji linii kolejowych , bardzo często małe stacje tak się przebudowuje , że zostaje tylko jeden dwukrawędziowy peron , a peron , który jest jak przyklejony do budynku dworca , zostaje wyłączony z ruchu . Nie trzeba by takich wyłączeń robić rozważniej ? Jeśli taki jednokrawędziowy peron jest na jakiejś stacji dostatecznie szeroki , to można go przebudować przy okazji modernizacji linii na węższy peron dwukrawędziowy . Efekt ? Mała stacja poszerza swoje możliwości względem liczby przyjmowanych pociągów , co w praktyce oznacza ułatwienie przyjmowania dużej liczby pociągów osobowych !
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|