- Hiszpania: Przyspiesza kolej w Galicji
- Czy mamy do czynienia z przełomem na kolei?
- Do Murowa znów dojadą pociągi. Jak wygląda linia 301?
- Goerlitz–Zittau. Linia podwójnie tranzytowa
- Przewozy Regionalne wydłużają trasy pociągów do przystanku Poznań Antoninek
- Łódź: Lokalny Plan Działania dla Nowego Centrum
- Kolejne nowe tramwaje dla Wrocławia z Modertransu
- Warszawa: Wielka zmiana rozkładów tramwajowych. Nowe takty
- Jak się zmieni warszawski węzeł kolejowy?
- Pociąg do Mińska zostanie, ale tylko dwa razy w tygodniu
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Będą obniżki cen biletów w pociągach TLK!
Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity zapowiedział obniżkę cen biletów w niektórych pociągach TLK. Promocje mają pomóc przewoźnikowi w walce z konkurencją. Jak dowiedzieliśmy się podczas rozmowy z prezesem PKP Intercity, na przełomie mają i czerwca na kluczowych trasach, gdzie kursują pociągi TLK i Intercity (czyli TLK realizowanych nowym lub zmodernizowanym taborem) przewoźnik PKP Intercity wprowadzi obniżkę cen biletów o nawet 30%. Będzie to bilet na konkretne relacje, bez limitu sprzedaży. Oferta ma obowiązywać stałe i będą od niej przysługiwać zniżki ustawowe. Prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz zapowiada w ten sposób początek walki o pasażera segmentu ekonomicznego. Pasażerowie TLK i IC to wciąż, mimo nowej oferty Premium, 80 proc. klientów przewoźnika. To druga nowa akcja marketingowa PKP IC po obniżce cen biletów na wieczorne i weekendowe połączenia EIC Premium realizowane pociągami Pendolino.
Wkrótce przedstawimy listę połączeń, które obejmie promocja.
Komentarze:
Dopiero po serii artykułów bankomaty poszły po rozum do głowy i obniżają ceny biletów. Jest
tu na pewno gdzieś haczyk, jednak brakuje tu porządnej promocji cenowej, jakiegoś biletu relacyjnego czy też promocji typu Last Minute, superbilet. Po prostu lipa @scorpio
obawiam się, że się mylisz, last minute, wcześniej taniej, kolorowe karty i inne badziewia przyczyniały się do polepszenia oferty dla jakiegoś jednego procenta podróżnych. Dla większości przy wyborze środka transportu ważna jest stabilnie nieduża cena. A wystarczyło zrobić, tak jak z biletem weekendowym, pamiętam za 49 PLN jechało się w piątek
wieczorem do poniedziałku do godz 6! Zrobić te 49 na wszystkie linie, bilet ważny przez dobę na wszystkie połączenia TLK i będzie git i malina :) A nie tu dasz 149 tam 30 a gdzie indziej promocja 49. Oni sami się zagubią w tym wszystkim, a gdzie tam jeszcze dynamiczna sprzedaż... Intercity włącza myślenie?
Powinni generalnie przyjrzeć się swojej taryfie. Odległość 100-150 km to cena biletu normalnego ok. 40 zł. Za takie odległości busiarze biorą ok. 20-25 zł. w ramach "obniżania" cen bilety dla seniorów i rodzinne nie kumulują się z promocją WCZEŚNIEJ,
więc rodzinna podróż IC stała się jeszcze mniej korzystna cenowo. dużą zasługę ma tutaj MIR, który stworzył ulgę dla studentów dużo wyższą niż dla pięcioletniego dziecka. jest to sytuacja niespotykana w europie, wyznaczamy trendy :) powinni wzorem Niemców i Czech podnieść wiek darmowych przejazdów do 6 lat (nie tylko na kolej, ale również na komunikację miejską) no to już teraz nawet stojących miejsc nie będzie jak dla chałastry dadzą półdarmo bilety.
Na początek proponuje na Pomorzu: Gdynia (Gdańsk) - Słupsk,
Gdynia (Gdańsk) - Bydgoszcz (Toruń), Gdynia - Malbork (granica województwa). Bo SKM po pierwsze, bo Polski Bus po drugie, bo Pomorskie po trzecie. TLK-i jeżdżą, ale w starciu z wymienionymi nie mają żadnych szans. Zwyczajnie są dużo za drogie, generalnie ok. 30-47zł, w zależności od relacji. To nie Łódź, ani Poznań, by było tak drogo. Ja ponad rok temu zaprzestałem jeździć TLK, we wszystkich trzech przedstawionych relacjach. Obecnie korzystam z SKM i PB (do 20zł), a nie powinno tak być. Wszystkie bilety kolejowe na wszystkie typy pociągów, powinny mieć ceny zbliżone do siebie i powinny być równocześnie konkurencyjne w stosunku do innych przewoźników. Wybór zaś przewoźnika powinien być uzależniony od celu podróży klienta, a nie prędkości podróży. Ale Polskie Koleje muszą jeszcze do tego dojrzeć. Widzę jeszcze długą drogę przed nimi.........niestety. W przypadku TLK żadne upusty % na ślepo nie mają sensu. Tylko sztywne konkurencyjne ceny
reklamowane na konkretne relacje podawane z atrakcyjnym czasem przejazdu. To przyciągnie ludzi. znowu obniżki na konkretne relacje a mniejsze miasta zapewne będą poszkodowane bo nic się nie
zmieni z ceną. Także dla mnie klapa. Ale poczekam na szczegóły może czymś zaskoczą ;-) Bzdura kompletna. Obniżka musi dotyczyć wszystkich połączeń TLK i nie 30% a 50. Przykład:
Olsztyn-Warszawa przez Nidzicę 52zł, przez Iławę 56zł. Dopóki nie będzie ceny 25 zł w jedną stronę na pewno pociągiem nie pojadę, bo Polskim Busem cena wynosi 8-18 zł ( w zal. od terminu zakupu) inni przewoźnicy autobusowi kasują w okolicach 25-28, czas przejazdu taki sam a nawet pociągiem dłużej. W l. 80-tych po elektryfikacji odcinka Olsztyn-Działdowo-Warszawa, ex Kormoran pokonywał ten odcinek w 2,5 h, dzisiaj ponad 3 godziny po wieloletniej modernizacji. Reszta komentarza zbyteczna. Obnizki będą z pewnoscia dla mieszkańców duzych miast. A tam gdzie nikt nie chce jeździć tlk
bedzie po staremu. Znowu promocja dla wybranych. Ceny biletów na terenie całego kraju:
1-50 km = 5 zł 50-100 km = 10 zł 100-200 km = 20 zł 200-300 km = 30 zł 300-400 km = 40 zł 400-600 km = 50 zł 600-800 km = 60 zł 800-1.000 km = 70 zł 1000- max darmo
kretyni nie wiedzą że bezpieczeństwo, szybkość, komfort MUSI MIEĆ CENĘ. Kretynów nie sieją, kretyni się rodzą @ krzysztof rytel
Nie tylko busiarze - 141-160 km w podstawowej taryfie regio to 25,50 zł, 161-180 km 27,10 zł. Dla porównania TLK odpowiednio: 42 i 44 zł. Taryfa R wraz z ofertą Ty i Raz, Dwa, Trzy powoduje, że w 2 osoby osobówką z Katowic do Kielc jedzie się za raptem 4,07 zł drożej niż parszywą TLKą samemu (46,07 zł vs. 42 zł). No i dzięki odpalonym w marcu pociągom via CMK przejazd osobówką trwa raptem 20 min dłużej niż TLK. Komentarz zbędny? ;) Po obniżeniu ceny TLK o 30% nadal pociągi te będą droższe niż osobówki - i to już przy taryfie podstawowej. A przy zastosowaniu masy ofert w stylu PWDC, Biletu Świętokrzyskiego, czy Taryfy Podkarpackiej? Owszem - zaraz posypią się gromy, że śmiem w ogóle zestawiać ze sobą ruch dalekobieżny i regionalny. Ale brutalna prawda jest właśnie taka - TLKom bardzo potrzebne jest podniesienie zapełnienia na końcówkach i na trasach, gdzie ludzie powoli zapominają, cóż to w ogóle jest pociąg "dalekobieżny". I z czym będą owe TLKi realnie konkurować na takich odcinkach? Z EIC? Wolne żarty... 30% obniżki (co najmniej) na całe TLK potrzeba, a nie tylko na wybrane relacje. Wiele pociągów
wozi muchy bo za relację 200-300km trzeba wyskoczyć z 60zł, a to cena porównywalna z ceną paliwa do jazdy samochodem, o busie to nawet nie wspomnę. I konieczne są bilety rodzinne i grupowe, nawet dla dwóch osób! Nie moze być tak, że jak chcemy np w 4 osoby pojechać nad morze na weekend (albo dwie osoby z firmy na szkolenie), to paliwo kalkulujemy raz, a cenę biletu TLK cztery razy. Wtedy nawet jak będzie 50% taniej niz teraz to się nie opłaci. Widzę to tak: 1. Obniżka na wszystkie TLK o 30% bezwarunkowo. 2. Następnie zniżki od ilości pasażerów: -pierwszy 100% -drugi: 50% -trzeci: 50% ... (albo jakoś podobnie, ale zniżki muszą być istotne) Poza tym trzeba wprowadzić znanego z imienia i nazwiska menedżera każdej relacji (każdego pociągu), tak jak każda firma ma "menedżera produktu", który będzie: -odpowiadał za frekwencję -miał prawo innowacji, np. jakieś przekąski, czytelnie, czystość, wysażenie wagonów, akcje promocyjne tak, by menedżerowie pociągów walczyli między sobą o to, kto ma najwyzszą frekwencję -walczył z zarządem i plką o jak najlepsze godziny dla swojego pociągu. @ zzz
6 dych za 300 km można jeszcze przeboleć (od biedy), ale np. 19 zł za przejazd choćby z Katowic do Zawiercia jest już nie do przeżycia. Już nawet nie mówiąc o 13 zł za przejazd z Katowic do Gliwic, czy Zabrza. W życiu nikt nie pojedzie TLK w krótkiej relacji, bo pułap cenowy jest nieadekwatny do czegokolwiek, a przecież tacy "krótkorelacyjni" pasażerowie mogliby wydatnie nieraz zwiększać zapełnienie (i w konsekwencji rentowność) na niektórych odcinkach. Ale nie, bo po co, prawda? Lepiej mieć 3 klientów za 30 zł niż 1 klienta za 60 zł.
Szczególnie teraz, gdy właśnie wspomniany odcinek od Gliwic do Katowic jest końcówką wielu
pociągów (po ich ucięciu z odc. w kier. Krakowa), zresztą podobnie jak i wspomniana rel. Zawiercie-Katowice (ba, nawet i przecież już od Częstochowy), czy także Tarnowskie Góry-Katowice, Katowice-Bielsko Biała, czy Lubliniec-Gliwice-Katowice. Ale po co się starać, skoro dotację i tak wszyscy im zapłacimy, prawda? @ lider
Napiszę to bardziej dosadnie: lepiej mieć jakiegokolwiek klienta za jakiekolwiek pieniądze niż żadnego, bo bilety za drogie... ;) "2015-04-22 18:16:47 Autor: Fix ---.free.aero2.net.pl
1000- max darmo kretyni nie wiedzą że bezpieczeństwo, szybkość, komfort MUSI MIEĆ CENĘ. Kretynów nie sieją, kretyni się rodzą" Napisał ten, co korzysta z darmowego neta. Gratuluję poziomu dyskusji. Z czym do ludzi? Z Kielc jeszcze nie tak dawno było ponad 10 par do Warszawy! I pociągi jeździły
pełne! Teraz oferta prawie nie istnieje, a niedobitki jadą 4 godziny przez Mińsk czy Łuków. Dla kogo ta oferta? Do żarcia dotacji? Gdyby bilet do Warszawy kosztował 19 zł to może by się ktoś skusił przy tym "rewelacyjnym" czasie przejazdu. Inaczej pojedzie busem. 60 zł na paliwo za przejazd samochodem, chyba hybrydowy musi być. Kto to napisał?
60 zł na paliwo za przejazd samochodem, chyba hybrydowy musi być. Kto to napisał?
No i koniec marzeń o obniżeniu cen na krótkie odległości (we wszystkich dotowanych!) tak by
była to ułomna forma wspólnego biletu.... dziadostwo... padły tu propozycje taryfy ja też mam swoją.
Jedna taryfa na WSZYSTKO co jest dotowane. stawka liniowa: 20 groszy za 1 kilometr. (minimum 2zł). Przewoźnicy mogą stosować własne, niższe ceny. @Fix
"1000- max darmo kretyni nie wiedzą że bezpieczeństwo, szybkość, komfort MUSI MIEĆ CENĘ." Jak rozumiem prowokacja. Prawda jest taka, że jest odwrotnie: Żeby brać dużo trzeba mieć bezpieczeństwo, szybkość, komfort a i wtedy nie każdy z tego skorzysta jeśli nie będzie go stać (w przeciwnym razie każdy by jeździł mercedesem jakimś drogim modelem, czy jakiś innych samochodzikiem z wyższej półki). Tymczasem dotacje do produkcji mercedesów by każdy mógł go kupić byłyby bez sensu. a ostatecznie i tak najbardziej brakuje wspólnej taryfy z regionalnymi. Zwłaszcza biletów
okresowych. A tym czasem od dziś PolskiBUS wypuszcza 100 tys. biletów po 1 zł
Dzisiaj na dworcu w Katowicach PIC zbudował specjalna wystawkę pokazującą wnętrze nowych
Flirtów, które zamówili, a i taki napis w serduszku, Flirt z Intercity. Podobają mi się działania nowego prezesa, przynajmniej widać że coś robi i chce walczyć o
nowych klientów. Jeszcze długa droga przed nim, ale przynajmniej coś się zaczyna dziać! Bilety dla seniorów, teraz na niektóre relacje, czekam z niecierpliwością które to pociągi. TLKi są bardzo drogie. Ogólnie pociągi w Polsce bez zniżek są nie na kieszeń przeciętnego
Polaka, zarabiającego 2.000 netto (przy dobrych wiatrach :D). Gierek:
Owszem, cos sie zaczyna dziac, ale z konkretnych zmian to moge tylko wymienic Bilet Seniora dostepny dla kazdego powyzej 60 roku zycia bez wiekszych ceregieli, ale tez likwidacja Karty Seniora lepszej dla aktywniejszych podroznikow. Owszem, oferta pewnie niszowa, ale likwidacje poprzednich propozycji jest zla tradycja PICu. Gorsza sprawa to liwidacja laczenia znizki dla doroslego ( 30%) w ramach Biletu Rodzinnego z Oferta Wczesniej. Od 9 kwietnia skasowal to po cichu i solidnie zniechecil klienta planujacego podroz z rodzina z wyprzedzeniem. Mam nadzieje, ze spelni obietnice i sumarycznie obraz taryfowo-promocyjny wyjdzie na plus; na razie troche dystansu z mojej strony jeszcze pozostanie. Wciaz jakos tez nie widze tych wieczornych pociagow za 49zl wspomnianych w artykule a doswiadczenie ze spolka wymaga postawy niewiernego Szymona; nie uwierze poki nie zobacze... @Yadeusz
60 zł za 200-300 km blachosmrodem jak najbardziej. Mój stary blachosmrod brał w trasie 5.5 l benzyny na 100 km, a ” nowy” wypasiony 10.5 l LPG.
W odpowiedzi na post z Kielc:
"Z czym do ludzi? Z Kielc jeszcze nie tak dawno było ponad 10 par do Warszawy! I pociągi jeździły
pełne! Teraz oferta prawie nie istnieje, a niedobitki jadą 4 godziny przez Mińsk czy Łuków. Dla kogo ta oferta? Do żarcia dotacji? Gdyby bilet do Warszawy kosztował 19 zł to może by się ktoś skusił przy tym "rewelacyjnym" czasie przejazdu. Inaczej pojedzie busem." Podziękuj Edgarowi i jego naśladowcom z oPOczna... Gdyby na CMK nie istniał żaden peron, to MIR
nigdy by nie dotował TLK z Krakowa omijających Kielce i Radom. Fotel prezesa PIC jeszcze bardziej gorący od fotela prezesa ZUS. Jacuś się miota w lewo
i prawo, tyle jego co wydoi przez rok-dwa z kontraktu, odprawy [Admin: zmoderowano] @ Małopolanin
Myślisz, że główną przyczyną szczątkowej oferty PICU na 8-ce p. Kielce w kierunku Warszawy jest puszczanie dotowanych TLK p. CMK? A o agonii odcinka owej 8-ki p. Warkę wraz z zamknięciem go dla ruchu dalekobieżnego = wymuszeniem jazdy p. Dęblin, degradacji infry na innych odcinkach wymuszającej szlakową w okolicach 60-80 km/h i gęstej siatce połączeń autobusowych na tej trasie zapomniałeś (nie jest to wprawdzie wciąż "krakowsko-katowicki" takt 15 min, ale i tak niczego sobie)? @Małopolanin
"Gdyby na CMK nie istniał żaden peron, to MIR nigdy by nie dotował TLK z Krakowa omijających Kielce i Radom." Bzdura, fakt istnienia tego peronu nie ma wpływu na to czy ktoś dotuje pociągi po CMK czy nie. Z resztą: - nie powinno się dotować pociągów na CMK - ceny w EIC i EIP poza szczytem są zbyt wysokie i nie widzę problemów by tańsze pociągi nazywały się jak chcą (może być nawet TLK albo iR). - Nie jest problemem jeśli kilka pociągów w dobie zatrzyma się na takich stacjach. a pociągów przez Kielce nie ma gdyż...nie mają tam sensu pociągi TLK. Przez Kielce nalezy uruchamiać pociągi w pełni zintegrowane taryfowo z regionalnymi (czyli np. z honorowaniem oferty Bilet Świętokrzyski!) PRZYSPIESZONE. Precz z TLK z linii przez Kielce oraz precz z dotowanymi z CMK! Niestety zapowiadane zmiany nie dają nadziei na ujednolicenie cen w TLK z innymi dotowanymi. Ani wspólna taryfa ani choć znaczące obniżenie cen na krótkie relacje ( by umożliwić płacącym podatki! podróż dowolnym dotowanym pociągiem, bez karania ich nawet trzy razy droższym biletem za to, że chcą jechać o godzinie gdy nie ma osobowego, jest tylko TLK) Kuzyni kryniczanina jak zwykle pletą swoje bzdury...Za upadek linii radomskiej odpowiada jej
fatalny stan, CMK i stacje na niej to szansa na nowych klientów. Jeszcze raz biję do tych ,,umysłów", że Opoczno i Włoszczowa to nie lasy, a miasta powiatowe i zasługują na połączenia kolejowe. PKP IC bez wspólnej oferty z PR i innymi przewoźnikami regionalnymi nie ma większych szans, ale na to szef PKP IC już nie wpadł. Pytam też gdzie jest oferta dla grup, czy tak trudno skopiować chociaż PR-wskie ,,Ty i raz, dwa, trzy"? @ Małopolanin
O, proszę - małe porównanie: P6 PolskiegoBusa Kielce-Wawa na jutro wszystkie kursy za 35+1 zł (plus 3,40 zł za metro do centrum) - choć bodajże 2 już w całości wyprzedane, TLK (245 km do Centralnego) kosztuje 54 zł. Skomentujesz to jakoś? Nie doliczałbym opłaty za metro do centrum gdyż jak ktoś dojedzie na Centralny to i tak
zazwyczaj musi gdzieś dojechać. (niektórzy pewnie w pobliże przystanku PB ;) Jeszcze warto porównać czasy przejazdu.... i łatwość zakupu biletu przez internet, albo dostępność do zasilania i wifi w czasie podróży. @sheva17
Co gorsza w wielu miejscach przewoźnicy regionalni też nie mają szans bez wsparcia (zwiększania ilości zintegrowanych w ofercie połączeń) przewozów dotowanych z kasy centralnej (= PKP IC). Tylko pełna współpraca może uratować kolej w Polsce. Podział na osobowe i pospieszne powinien być już dawno temu zasypany. Nie ma żadnego uzasadnienia. Dla przewoźnika i kolei jako całości też jest taniej jeśli podróżny dojedzie jak najszybciej (jak najkrótszy czas zajmuje zasoby przewoźnika oraz mniej marnuje energii na zatrzymania co chwilę na stacji - bo wystarczy mniej pojemny skład do wolniejszych połączeń). Sens może mieć tylko podział na KDP i SKM. Cała reszta musi stanowić całość (z punktu widzenia podróżnego, bo technicznie to może być i 987 przewoźników). Jakiś tydzień temu wracałem z Jasła do Dębicy... z racji że nie było w dogodnych godzinach
autobusu postanowiłem pojechać jednym 3 pociągów na dobę kursujących z tego miasta. Była to wieczorna jedyna TLK - Bilet do Dębicy kosztuje 37 zł. ( 2h20 ) a autobus 9 zł (1:20) odległość miedzy miastami ok 45 km a pociągiem 110 km... na takie relacje na około powinna być jakaś specjalna promocja bo niestety nikt nie pojedzie mimo niewielu połączeń autobusowych ( w pociągu razem ze mną 3 osoby) @ Euro2222
Poważnie "Monciak" z 3 osobami na pokładzie??? Przecież to daje kosmiczną frekwencję na poziomie niespełna 4% w 2 klasie i ok. 2% w całym pociągu (o ile dobrze kojarzę jeździ na 2 wagonach). Boskie! :)))))))))))))))))))))))))))) I na pewno mega rentowne, w przeciwieństwie do ś.p. iR "Matejko" np., prawda? "To druga nowa akcja marketingowa PKP IC po obniżce cen biletów na wieczorne i weekendowe
połączenia EIC Premium realizowane pociągami Pendolino." To druga akcja werbalna*, a nie marketingowa. Zadnej obnizki na wieczorne i weekendowe polaczenia EIC Premium - NIE MA. * akcja werbalna = paplanie, szczebiotanie, sciemnianie, walenie głupa etc. :-) W sumie to jest jakaś dobra wiadomość, bo to obniżka opłat jednak. Jednak trzeba poczekać na
listę tych TLK. Oby to tylko nie były TLK wyruszające w trasę o 3, 4 godzinie nad ranem. Odpowiedne wyważenie cen, (obojętnie na co) to krok w dobrą stronę. Transport kolejowy w Polsce, musi zwiększyć swój udział w przewozach pasażerskich. A coś jest na rzeczy, że niektórym przewoźnikom auto(busowym) wcale nie jest do śmiechu. Na razie pojawiają się pojedyncze sygnały w mediach na ten temat. Za duża konkurencja wśród nich ? Taka na wzajemne wyniszczanie się ? Zobaczymy. I jeszcze taka dygresja nt. Włoszczowy i Opoczna, i pociągów które się tam zatrzymują. Absolutnie nie powinny się tam zatrzymywać pociągi dalekobieżne typu Kraków/Katowice - Gdynia, bo dla podróżnych z jednego krańca kraju na drugi, każde zatrzymanie to przedłużanie męczarni w pociągu, przecież 650 km, to spory dystans. Trzeba się pogodzić natomiast z tym że te pociągi Kraków/Katowice - Warszawa, tam już będą się tam zatrzymywać. Te dwa miasteczka zyskają, kolej i dobry transport szynowy, jest miastotwórczy. Za 10 - 15 lat, dzięki szybkiej kolei, Opoczno i Włoszczowa mogą być sporymi miastami, powiedzmy kilkudziesięcio - tysięcznymi. Chciałbym się jeszcze upewnić:
Obecnie nie ma mozliwosci zakupu, nawet w kasie biletowej, zeby na jednym bilecie dalo sie przejechac ekspresem (EIC, EIP) i pospiesznym (TLK, IC) w PKP IC? Przykladowo dawniej mozna bylo kupic taki bilet: 2 kl poc. Ex: Katowice - Warszawa Cen. 2 kl poc. Posp.: Warszawa Cen - Białystok ..calosc liczona od 0 do ok 500 km, a nie dwa bilety, osobno na ekspres, osobno na pospieszny, co wychodzi drozej, jak ma to miejsce obecnie? Dzieki za odp i pozdrawiam
W odpowiedzi na post sheva17:
"Kuzyni kryniczanina jak zwykle pletą swoje bzdury...Za upadek linii radomskiej odpowiada jej
fatalny stan, CMK i stacje na niej to szansa na nowych klientów. Jeszcze raz biję do tych ,,umysłów", że Opoczno i Włoszczowa to nie lasy, a miasta powiatowe i zasługują na połączenia kolejowe. PKP IC bez wspólnej oferty z PR i innymi przewoźnikami regionalnymi nie ma większych szans, ale na to szef PKP IC już nie wpadł. Pytam też gdzie jest oferta dla grup, czy tak trudno skopiować chociaż PR-wskie ,,Ty i raz, dwa, trzy"?" Za upadek radomskiej odpowiada TYLKO jej fatalny stan. CMK nie ma nic do tego. Z Krakowa do Katowic
stan toru podobny, a nie ma tam żadnej cmk! Co do wspólnego biletu - to MUSI wrócić. Inaczej kolej będzie nadal marginalna, w granicach błędu statystycznego. można kupić w kasie tylko obecnie w systemie jest to bardziej skomplikowane
W odpowiedzi na post mm1:
"Chciałbym się jeszcze upewnić:
Obecnie nie ma mozliwosci zakupu, nawet w kasie biletowej, zeby na jednym bilecie dalo sie przejechac ekspresem (EIC, EIP) i pospiesznym (TLK, IC) w PKP IC? Przykladowo dawniej mozna bylo kupic taki bilet: 2 kl poc. Ex: Katowice - Warszawa Cen. 2 kl poc. Posp.: Warszawa Cen - Białystok ..calosc liczona od 0 do ok 500 km, a nie dwa bilety, osobno na ekspres, osobno na pospieszny, co wychodzi drozej, jak ma to miejsce obecnie? Dzieki za odp i pozdrawiam" Masz możliwość zakupu w kasie biletu łączonego na EIC/EIP + TLK/IC ale pod warunkiem, że bilet
na EIC/EIP nie jest biletem promocyjnym (np. za 49 zł KAT-WAW). Tzn. jeśli kupisz bilet za 49 zł KAT-WAW, to następnie musisz kupić osobny bilet na WAW-LUB. Jeśli natomiast kupisz w regularnej cenie (ewentualnie korzystając z oferty "wcześniej"), wtedy możesz kupić bilet łączony na całą trasę KAT-WAW-LUB mieszając kategorie pociągów. Tak mi się wydaje na 99%, jeśli się mylę proszę o skorygowanie. Sheva&Familia;
Za katastrofę na 8 odpowiadają dzikie perony po polach, zaniżana cena na CMK, utrzymywanie Bizancjum CMK z linii nr 8 którą olewano. Nawet dziecko wie, że dla PLK dochodowe są jedynie towary których jest pełno na 8 a na CMK? No właśnie. Przypomnijmy choćby słynny fioletowy dumping a na 8? Pełna cena taryfy TLK, do tego liczona przez
Dęblin! Tak mi się wydaje na 99%, jeśli się mylę proszę o skorygowanie.
teoretycznie masz racje w 100% ale w praktyce jest z tym problem w systemie od grudnia to co piszesz owszem mialoby sens gdyby pociagi TLK nie bylyby objete
przymusowa rezerwacja miejsc ale w tym przypadku niech grupa ludzi jadacych np z pracy wyrezerwuje miejsca np KATOWICE -ZAWIERCIE w pociagu np do WARSZAWY to okaze sie ze pasazerowie chcacy jechac do WARSZAWY dostana informacje o braku miejsc mimo ze na odcinku ZAWIERCIE - WARSZAWA pociag bedzie prawie pusty.Wielu nie bedzie chcialo jechac na stojaco i wybiora POLSKI BUS. @Kryniczanin
Ceny na CMK owszem są za niskie (tzn nie ma odpowiedniej róznicy między linią 8(przez Kielce) a CMK ) ale nie w cenach biletów ale w WYSOKOŚCI STAWEK PLK! Albo linia 8 musi mieć ZNACZNIE niższe stawki PLK albo....CMK musi miec znacznie wyższe. To jest właściwa metoda sterowaniem którędy mają jechać "tańsze" pociągi a nie urzędowe ustalanie ile ma kosztowac najtańszy bilet. Poza tym cena na interRegio to ok 60PLN, Pendolino wieczorem ma być po 49PLN? Według waszej teorii więc interRegio bardziej nadaje się na CMK niż "zbyt tanie" Pendolino :P Oczywiście po CMK nie powinno być dotowanych, natomiast po linii 8 powinny być dotowane i TAKŻE interRegio powinno dostać dotację jeśli pojedzie przez Kielce lub Częstochowę. (Dotacja może być w najgorszym razie po prostu zwrotem za stawki PLK - może nawet przekazanym prosto do PLK, może także zwrot za energię powinien być przekazywany oraz jakiś bon na przeprowadzanie remontu taboru ;) @ w.d
Bo nie powinno być obowiązkowej rezerwacji (ew. tylko w wybranych wagonach). Natomiast clue jest takie, że cena w pociągach na CMK nie może być z kosmosu więc pociągi przez Częstochowę nie powinny wozić tłumów w pełnej relacji. Wymiana na trasie może i musi być spora. Zamykanie dotowanych połączeń tylko dla ruchu dalekobieżnego to prosta droga to śmieci kolei (zostanie tylko to co można traktować oddzielnie: SKM i KDP - pozostała część kolei albo działa jako całość z punktu widzenia pasażera albo umiera) @Kflik
Nie zgadzam się, obowiązkowa rezerwacja to był strzał w 10., wreszcie można spokojnie wsiadać bez nerwówki, bez przepychania do drzwi kto pierwszy ten lepszy. Choćby nie wiem jakie tłumy czekały na pociąg i tak jestem spokojny, bo wiem że sobie siądę. To była bardzo dobra decyzja PKP IC. @Gierek
Owszem ale to utrudnia wykorzystanie pociągu przy przejazdach na krótsze odległości. (bezpłatna nie rozwiązuje problemu bo to i tak niewygodne dla kogoś kto jedzie niewielka odległość oraz ryzyko, że zablokuje miejsce komus kto chce jechać daleko). Częśc wagonów z rezerwacją część bez (lub z rezerwacją fakultatywną) to jedyne rozwiązanie. ISTOTNE: Pełan rezerwacja może sobie być ale w pociagach DEDYKOWANYCH TYLKO DO POŁĄCZEŃ DALEKOBIEZNYCH a to oznacza w moich oczach: POCIAGI BEZ DOTACJI. Jeśli mają dotację to MUSI być integracja z koleją regionalną i pełna rezerwacja nie pasuje (zostaje jak pisałem najwyżej w części wagonów. Zamiast pierwszej klasy która jest zbędna - jej funkcję pełniłyby wagony klasy 2 ale z rezerwacją) PS. Widziałem kiedyś przypadki że ze względu na wielki tłok ludzie z rezerwacją nie mieli
szans wejść do pociągu(!), albo częściej, że miejsce z miejscówki zajmował ktoś inny z kim niekoniecznie właściciel miejscówki miał ochotę sie kłócić) Generalnie sytuacja "wielki tłok" nie powinna mieć miejsca, świadczy to o błędach w zarządzaniu. @ Gierek
Na pewno aż taki wielki strzał w przysłowiową 10-tkę? To czemu funkcjonuje proceder wydawania miejscówek "wagon 0 miejsce 0"? Oraz dlaczego nadal w niektórych pociągach z niby całkowitą rezerwacją miejsc jest frekwencja ponad 100%? @Yadeusz:
Przy spalaniu dieslem 5l/100km, płacę 22,50zł, za każde 100km, a więc 200km to 45zl, a 300km to 67,50zł. Oczywiście ucciwie piszę, że nie kalkuluję tu ceny samochodu, remontów eksploatacji itd, tym niemniej jak już mam samochód a jadę w dwie osoby to za żadne skarby nie opłaca się pociągiem TLK. Nawet jak sam jadę to kozty porównywalne, a przy skąpej ofercie połączeń zazwyczaj "nie trafiam" w rozkład, więc muszę jechać autem, choć czasem dopłaciłbym za wygodę te 10-15zł zeby nie musieć kierować. Dali by po 2 bilety za 1zł na każdy pociąg mieliby bezpłatną reklamę i zadowolenie
podróżnych. Kolegi córka jechala pociagiem podmiejskim Londynie - pociag mial 40 min spóźnienia zadzwonila
do firmy ktora obslugiwala to polaczenie i po paru dniach otrzymala w kopercie bilet za 1,7 funta( takowy kupila w dniu przejazdu) i 10 funtów rekompensaty . Najprostszym sposobem przyciągnięcia nowych pasażerów jest przetrasowanie USTRONIA
wężykującego po 8 gdzie traci 2h i jeździ pusty na CMK gdzie przyciągnie pasażerów tak jak to robi na północnym odcinku /od/do W-wy/ swojej trasy Na dziś, Warszawa - Kraków przez Radom i Kielc, oraz Warszawa - Wrocław przez Łódź i Ostrów,
powinien być priorytetem.
W odpowiedzi na post Bozia:
"Na dziś, Warszawa - Kraków przez Radom i Kielc, oraz Warszawa - Wrocław przez Łódź i Ostrów,
powinien być priorytetem." Najważniejszy PRIORYTET to przetrasowanie USTRONIA na CMK
W odpowiedzi na post pes:
"Najprostszym sposobem przyciągnięcia nowych pasażerów jest przetrasowanie USTRONIA
wężykującego po 8 gdzie traci 2h i jeździ pusty na CMK gdzie przyciągnie pasażerów tak jak to robi na północnym odcinku /od/do W-wy/ swojej trasy" Pusty to on jeździ na odcinku Gdynia - Kołobrzeg.
Pes będziesz w grudniu płakał, będziesz gęstymi łzami.
W odpowiedzi na post Kflik:
"PS. Widziałem kiedyś przypadki że ze względu na wielki tłok ludzie z rezerwacją nie mieli
szans wejść do pociągu(!), albo częściej, że miejsce z miejscówki zajmował ktoś inny z kim niekoniecznie właściciel miejscówki miał ochotę sie kłócić) Generalnie sytuacja "wielki tłok" nie powinna mieć miejsca, świadczy to o błędach w zarządzaniu." Jeżdżę regularnie (średnio 2 razy na miesiąc) i nigdy nie miałem problemów z miejscem w TLK,
nawet przy tłoku gdzie ludzie stoją na korytarzu. Jak ktoś siedzi na moim miejscu to też nie widzę problemu, żeby jegomościa czy jejmość wyprosić. Sytuacja "wielki tłok" to już problem w zarządzaniu PKP IC i miejscówki nie mają tu nic do rzeczy.
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Pes będziesz w grudniu płakał, będziesz gęstymi łzami."
Prędzej płakać zacznie PKP IC jak potraci resztkę swoich pasażerów ze względu na takie
planowane ruchy. Wycofają się z pomysłu usunięcia TLK z CMK-i prędzej niż ci się wydaje. Konkurencja nie śpi. @Kryniczanin
za czym ma pes płakać? Podróżni wszyscy będą płakać, że to co jedzie przez Kielce jest TRZY razy droższe od pociągów reginalnych mimo, że płącą na to podatki, a to co jedzie niby po CMK to wężykuje po jakichś Tomaszowach Mazowieckich i Koluszkach (i tylko one na tym zyskają + przewoźnicy autobusowi).
W odpowiedzi na post sheva17:
"Kuzyni kryniczanina jak zwykle pletą swoje bzdury...Za upadek linii radomskiej odpowiada jej
fatalny stan, CMK i stacje na niej to szansa na nowych klientów. Jeszcze raz biję do tych ,,umysłów", że Opoczno i Włoszczowa to nie lasy, a miasta powiatowe i zasługują na połączenia kolejowe. PKP IC bez wspólnej oferty z PR i innymi przewoźnikami regionalnymi nie ma większych szans, ale na to szef PKP IC już nie wpadł. Pytam też gdzie jest oferta dla grup, czy tak trudno skopiować chociaż PR-wskie ,,Ty i raz, dwa, trzy"?" Łukasz jak zwykle bzdury pleciesz :) Im bardziej zły stan techniczny tym niższa cena za dostęp,
przy czym nie jest tajemnicą że PIC chce jeździć tylko przez ośrodki wielkomiejskie. Przykładem efektu tunelu jest casus 2 linii: a) 281 Oleśnica - Chojnice na odcinku Oleśnica Rataje - Gniezno b) 271 Poznań Główny PoA - Wrocław Główny WGA na całości trasy Tą pierwszą linią poza weekendowym Regio Barycz nie jeździ żaden TLK choć po drodze mamy: Milicz, Krotoszyn, Jarocin,Żerków, Miłosław, Wrześnię, Czerniejewo, Gniezno zaś tą drugą wali wszystko co się da, mimo iż jest to linia droga dostępowo (V=160 na odcinku Wrocław - Rawicz i Poznań - Czempiń). Ta druga ma nieco gorszą szlakową (80-120 km/h) ale jest za to tańsza i teoretycznie pociągi TLK właśnie nią powinny jechać a wszystkie ekspresy i IC via Leszno. Na szczęście na wielu liniach wraca normalność czyli na liniach V=160 wyłącznie pociągi mające pokrycie cenowe w wysokich kosztach dostępu i lepszej jakości usług. Na E20 na odcinku przynajmniej Poznań - Kutno będą jeździć prawie wyłącznie EIC, natomiast na linii alternatywnej 18 pojawi się więcej TLK, z korzyścią dla Nakła nad Notecią, Wyrzyska Osieka, Piły, Trzcianki, Wielenia, Wałcza, Kalisza Pomorskiego, Prostyni, Recza Pomorskiego. Czy dla ciebie segment TLK powinien walić głównymi liniami wyłącznie?
W odpowiedzi na post Kflik:
"@Kryniczanin
za czym ma pes płakać? Podróżni wszyscy będą płakać, że to co jedzie przez Kielce jest TRZY razy droższe od pociągów reginalnych mimo, że płącą na to podatki, a to co jedzie niby po CMK to wężykuje po jakichś Tomaszowach Mazowieckich i Koluszkach (i tylko one na tym zyskają + przewoźnicy autobusowi)." Ja nie jestem Mamą pes-a by go za nos prowadzić.
I nie mam na myśli CMK w tym momencie. Zmiana rozkładu w grudniu to będzie dla pes-a zła wiadomość. Straci On, zyskają miliony ludzi. Wg niektórych wyznawców spiskowej teorii dziejów rząd Tuska położył duży nacisk na
zmodernizowanie LK9, ze względu na premiera. Zgodnie z tą logiką, wygrana PO w jesiennych wyborach parlamentarnych otwiera szansę dla Radomia i przyspieszenia prac na LK8 oraz LK22.
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Pusty to on jeździ na odcinku Gdynia - Kołobrzeg."
SMog krakowski już nawet w Krynicy jakieś zaćmienie powoduje......skoro dla kryniczanina na
odcinku trójmiasto-Słupsk 5 osób na przedział to pusto /nie wiem jak jest do Kołobrzegu/ a na pewno więcej niż 1-2 osoby na przedział po 8
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Ja nie jestem Mamą pes-a by go za nos prowadzić.
I nie mam na myśli CMK w tym momencie. Zmiana rozkładu w grudniu to będzie dla pes-a zła wiadomość. Straci On, zyskają miliony ludzi." Miliony /chodzi o kasę/ to zyskają PB , Lux i następni dzięki idiotyzmom kryniczanina i mu
podobnych mających niestety obecnie wpływy.......
W odpowiedzi na post Małopolanin:
"Wg niektórych wyznawców spiskowej teorii dziejów rząd Tuska położył duży nacisk na
zmodernizowanie LK9, ze względu na premiera. Zgodnie z tą logiką, wygrana PO w jesiennych wyborach parlamentarnych otwiera szansę dla Radomia i przyspieszenia prac na LK8 oraz LK22." O dziwo po dojściu do władzy Wasiak, PLK naglę uznało za potrzeby remont 22 od Radzic do
Radomia...
W odpowiedzi na post pes:
"SMog krakowski już nawet w Krynicy jakieś zaćmienie powoduje......skoro dla kryniczanina na
odcinku trójmiasto-Słupsk 5 osób na przedział to pusto /nie wiem jak jest do Kołobrzegu/ a na pewno więcej niż 1-2 osoby na przedział po 8" 5 osób na wagon to się z Tobą zgodzę.
W odpowiedzi na post pes:
"Miliony /chodzi o kasę/ to zyskają PB , Lux i następni dzięki idiotyzmom kryniczanina i mu
podobnych mających niestety obecnie wpływy......." Zyskają :-)
Paliwo już w maju po 5pln Ha ha
W odpowiedzi na post Bozia:
"O dziwo po dojściu do władzy Wasiak, PLK naglę uznało za potrzeby remont 22 od Radzic do
Radomia..." Może przypomnij o Grabażu kolei jak wyglądało wszystko
Wszystko nam się należy, u innych uwalamy wszystko.
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"5 osób na wagon to się z Tobą zgodzę."
Po 8 między W-wa a KRK - teraz to Ci przyznam rację.....A tak po za tym
http://www.fly4free.pl/polskibus-com-uruchamia-bezposrednie-polaczenia-miedzy-warszawa-a-krakowem/ Niech sobie jadą. Życzę im jak najlepiej - niech się wykończą nawzajem.
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Może przypomnij o Grabażu kolei jak wyglądało wszystko
Wszystko nam się należy, u innych uwalamy wszystko." Ciągle powtarzasz tą bzdure i kłamstwo. Jedynie co blokował, to proteze (słusznie) a,
praktycznie wszystkie obecne modernizacje (które obejmują wiele innych miast) ruszyły za jego kadencji. Massel dorzucił jedynie rewitalizacje aby ratować środki z UE. (i to z wątpliwym efektem - patrz brak optymalizacji dla wiedenki Koluszki - Częstochowa) Łódź dostała to na co zasługuje od zawszę, czyli moderna do Warszawy i restrukturyzacje najbardziej upośledzonego węzła kolejowego w kraju. Niezbyt wiele. @Bozia jazda przez Radzice to wbrew pozorom dobra opcja objazdowa na czas grzebania Okęcie-Radom.
Zwłaszcza, że robiona ma być także siódemka...
W odpowiedzi na post Małopolanin:
"@Bozia jazda przez Radzice to wbrew pozorom dobra opcja objazdowa na czas grzebania Okęcie-Radom.
Zwłaszcza, że robiona ma być także siódemka..." Szkoda tylko, że PLK wcześniej ta bardzo kurczowo sprzeciwiało się remontowi tego odcinka
(Radzice - Radom), a zmienili zdanie (o dziwo po wejściu Wasiak do MIR) kiedy już będzie musztarda po objedzie. Nie uda się wyremontować tego odcinka przed nowym rozkładem 15/16, przez co Radom będzie prawie odcięty od świata. Flirty IC pojadą przez Kielce, Żelisławice, CMK, TLKi przez CMK, Tomaszów. Możliwe, że jedynymi dalekobieżnymi połączeniami przejeżdżającymi przez Radom, będą Lublin - Kraków i Lublin - Katowice - Wrocław i może nocne Ustronie...
W odpowiedzi na post Bozia:
"Szkoda tylko, że PLK wcześniej ta bardzo kurczowo sprzeciwiało się remontowi tego odcinka
(Radzice - Radom), a zmienili zdanie (o dziwo po wejściu Wasiak do MIR) kiedy już będzie musztarda po objedzie. Nie uda się wyremontować tego odcinka przed nowym rozkładem 15/16, przez co Radom będzie prawie odcięty od świata. Flirty IC pojadą przez Kielce, Żelisławice, CMK, TLKi przez CMK, Tomaszów. Możliwe, że jedynymi dalekobieżnymi połączeniami przejeżdżającymi przez Radom, będą Lublin - Kraków i Lublin - Katowice - Wrocław i może nocne Ustronie..." Nie będzie tak źle
http://rynek-kolejowy.pl/aktualnosci/23935/Wraca-polaczenie-Tarnobrzeg-Skarzysko-Kamienna.html Ustronie oczywiście zostaje na swojej jedynej właściwej trasie. @Kryniczanin
A Ustronie jak pojadą od WWO? Od razu na Olsztyn czy na Zachodni, potem na Gdańską i na Pragę? @ Kryniczanin
Zarządzający PB idiotami raczej nie są, a od maja odpalają 4 dodatkowe pary na odcinku Wawa-Kraków, tym razem w wersji bez zatrzymania w Radomiu i Kielcach. Z deklarowanym czasem przejazdu z Wilanowskiej na poziomie 4h 20 min. Tak na marginesie po majowym weekendzie ich "flagowa" linia P1 wylatuje z Ostródy i skraca czas przejazdu do 4h 35 min. Interesującym jest, czy to oznacza rezygnację z jazdy 7-ką na rzecz A2 & A1? 4:35 do Gdańska? Z czym do ludzi :D Szkot nie może się pogodzić, że na tej trasie jest już
przegrany. Za rok, góra 2 lata IC zejdzie do 2:35.
W odpowiedzi na post Małopolanin:
"4:35 do Gdańska? Z czym do ludzi :D Szkot nie może się pogodzić, że na tej trasie jest już
przegrany. Za rok, góra 2 lata IC zejdzie do 2:35." Zrozum, ze na pseudo zielonej wyspie nie stać ludzi na 150zł za 2,35 i wolą 35 za 4, 25 i za
rok po wprowadzeniu idiotyzmów krynicznina i iq65 wężykowania eurotramwakami i USTRONIA po 1/8 i BÓG wie gdzie jeszcze będzie nie 4 a 8-10 kursów PB i LUX BUSA Małopolanin
Oblot. Goral Ja tylko czekam na dzień gdy MI pójdzie po rozum do głowy i KAŻDY przewoźnik drogowy będzie podawał rozkłady jazdy dla piątku po 15 jako czas rozkładowy. Czyli np. Kraków - Nowy Sącz 3h, Warszawa - Kraków 6h przelotem i tak dalej skończy się podawanie czasów jazdy dla 3 w nocy. Czy Kraków - Katowice po A4 2h.
Sam dobrze wiesz, że takie czasy to NORMA.
W odpowiedzi na post G o r a l:
"@ Kryniczanin
Zarządzający PB idiotami raczej nie są, a od maja odpalają 4 dodatkowe pary na odcinku Wawa-Kraków, tym razem w wersji bez zatrzymania w Radomiu i Kielcach. Z deklarowanym czasem przejazdu z Wilanowskiej na poziomie 4h 20 min. Tak na marginesie po majowym weekendzie ich "flagowa" linia P1 wylatuje z Ostródy i skraca czas przejazdu do 4h 35 min. Interesującym jest, czy to oznacza rezygnację z jazdy 7-ką na rzecz A2 & A1?" 2009
Rozpaczliwe ruchy Intercity 2 listopad 2009 Ex Ernest Malinowski staje się TLK Ernest Malinowski dodano postoje Gosiewo, Kozłów (nie dam głowy).Miechów, Brzesko Okocim, Grybów, Stary Sącz. 13 grudnia 2009 postoje te wycięto w tej samej kategorii. W wypadku PB mamy obniżenie z E na P a teraz częściowy powrót do E. Widzisz jakie piękne powielanie rozpaczliwych ruchów IC z 2009? Do tego dodam, że właśnie 13 grudnia 2009 zniknęło last minute na Kraków - Krynica :-)
W odpowiedzi na post pes:
"Zrozum, ze na pseudo zielonej wyspie nie stać ludzi na 150zł za 2,35 i wolą 35 za 4, 25 i za
rok po wprowadzeniu idiotyzmów krynicznina i iq65 wężykowania eurotramwakami i USTRONIA po 1/8 i BÓG wie gdzie jeszcze będzie nie 4 a 8-10 kursów PB i LUX BUSA" Jak ja kocham to straszenie.
Będzie 8-10 kursów Ludzi nie stać na bilet za 49pln... K**** chłopie to są około 3 słownie trzy paczki Marlboro! Owszem cały pociąg nie jest za 49pln, jednak bez problemu można dostać. Kolega jedzie w weekend majowy z Katowic do Poznania w maju za 98pln do Poznania przez Warszawę Dziobakiem i EIC. Stały Klient PB ba jego wyznawca. Widzisz tak wygląda rzeczywistość. Na koniec Pes napiszę Ci tylko jedno.
Słysząc różne głosy o grudniu jestem bardzo zadowolony. Ma być znacznie lepiej niż mi się wydawało, że będzie. IC bez problemu w 2016 będzie miało przyrost 2-3 mln pasażerów. Miłego dnia. @Kryniczanin
Mam nadzieję że chociaż ty jeden wierzysz w to co piszesz. Ja ostatnio często bywam w Katowicach i widzę naocznie, jaka jest frekwencja w "segmencie Płemium".
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Jak ja kocham to straszenie.
Będzie 8-10 kursów Ludzi nie stać na bilet za 49pln... K**** chłopie to są około 3 słownie trzy paczki Marlboro! Owszem cały pociąg nie jest za 49pln, jednak bez problemu można dostać. Kolega jedzie w weekend majowy z Katowic do Poznania w maju za 98pln do Poznania przez Warszawę Dziobakiem i EIC. Stały Klient PB ba jego wyznawca. Widzisz tak wygląda rzeczywistość." Wszyscy wiedzą, że 49zł to są brednia marketingowe........Dlatego nie udawaj idioty, tak jak
wcześniej udawałeś oburzenie o 20min. postoju bez zmiany czoła.....
W odpowiedzi na post szczur:
"@Kryniczanin
Mam nadzieję że chociaż ty jeden wierzysz w to co piszesz. Ja ostatnio często bywam w Katowicach i widzę naocznie, jaka jest frekwencja w "segmencie Płemium"." Zapraszam do Krakowa choćby na 6 rano. Ciężko o wolne miejsce.
W odpowiedzi na post pes:
"Wszyscy wiedzą, że 49zł to są brednia marketingowe........Dlatego nie udawaj idioty, tak jak
wcześniej udawałeś oburzenie o 20min. postoju bez zmiany czoła....." Skoro 49pln łatwo dostępnych biletów to brednia. To co dopiero bileciki po 1pln. To jest dopiero
brednia ha ha Pesie
Jest takie powiedzenie Szanuj szefa swojego bo możesz mieć gorszego! Trochę je dla Ciebie zmodyfikuję Szanuj Ustronie swoje które masz, bo możesz nie mieć żadnego. Na tym kończę rozmowę. I na koniec mały apel - skończ w końcu zaśmiecać internet wpisując co 2 post - Ustronie na
CMK, Ustronie na CMK, Ustronie na CMK. Przeciętnie inteligentny człowiek wie następujące rzeczy: Mamy rok wyborczy 2015 Ewa Kopacz została wybrana z Okręgu 17 Radom zdobywając 41 554 głosów. Kampania wyborcza trwa i rozkręci się jeszcze bardziej. Jak Ty sobie wyobrażasz, że Ewa Kopacz z Radomia i Maria Wasiak (jak będzie kandydować) z Radomia tuż przed wyborami zabierają tak naprawdę ostatni dalekobieżny pociąg ze swojego miasta jak i okręgu wyborczego? Pomyśl trochę to nie boli. Choćby przez Radom od grudnia było od Kielc do Warszawy ograniczenie stałe do 30km/h to i tak USTRONIE MUSZĄ ZOSTAĆ W RADOMIU. Dwie główne twarze PO z Radomia nagle oddają ostatni tak naprawdę dalekobieżny pociąg w relacji północ - południe Słupskowi z swoim Prezydentem Biedroniem od Palikota który ma 1%... Litości... Puste te pendolino pute tak że na tydzień przed odjazdem nie ma wolnych miejsc.
http://f-picture.net/lfp/s52.radikal.ru/i135/1504/d6/e0b2d3453f02.png/htm
W odpowiedzi na post Kryniczanin:
"Skoro 49pln łatwo dostępnych biletów to brednia. To co dopiero bileciki po 1pln. To jest dopiero
brednia ha ha" Ty naprawdę ograniczony jesteś skoro nie dostrzegasz różnicy pomiędzy akceptowalnym 35zl a
wyuzdanym 150....Tylko przez co , przez krynickie pagórki, smog krakowski....
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|