- SKM Trójmiasto z nową aplikacją na smartfony
- Forum Taboru w Transporcie Publicznym: Czy elektryczność jest ekologiczna?
- Szczecin projektuje tramwaj do pętli Mierzyn
- PKP Cargo przewiozło więcej ładunków
- Poznaliśmy oferty na modernizację stacji Zielona Góra
- Przekaż 1% na leczenie Moniki chorej na stwardnienie rozsiane
- Łódzkie: Osiem wycieczek kolejowych w sezonie
- Remont dworca w Żywcu zakończony
- Wasiak rozmawiała z Niemcami o połączeniach i IV pakiecie
- Paprocki: Trzeba przekonać społeczeństwo i gospodarkę do kolei
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Przewozy Regionalne wydłużają trasy pociągów do przystanku Poznań Antoninek
Od 27 kwietnia część pociągów Przewozów Regionalnych, kursujących w relacji Leszno – Poznań, pojedzie dalej, do przystanku Poznań Antoninek. Zmiana ma ułatwić pasażerom możliwość dotarcia do pracy pociągiem. Do Antoninka wydłużone zostaną trzy poranne pociągi z Leszna oraz trzy powrotne składy, które obecnie kursują w relacji Poznań Wschód – Leszno. Przewozy Regionalne tłumaczą swoją decyzję chęcią ułatwienia dotarcia do pracy osobom pracującym w dużych zakładach pracy na terenie dzielnicy.
Pociągi, które dotrą do Antoninka wyjadą z Leszna o 4:34, 5:33 i 6:49. W relacji powrotnej wyjadą o 14:40, 15:42, 16:50. Jeśli pomysł z wydłużeniem relacji zda egzamin, możliwe, że wydłużone zostaną także inne pociągi z Leszna, kończące obecnie bieg na stacji Poznań Główny.
Komentarze:
Słuszny kierunek zmian. Pociągi regionalne powinny pomagać w przejeździe przez miasto a nie
kończyć trasę w centrum Marzyłem o tym 12 lat temu, gdy pracowałem w VW. Ale proces myślowy w polskich kolejkach tyle
mniej więcej trwa Powinni wydłużyć do Swarzędza. ale coraz lepiej jest, może za 10 lat na to wpadną.
Te pociagi w drodze powrotnej i tak pojadą przez Swarzędz ale bez postoju handlowego, tylko z
technicznym na zmianę kierunku. więc koniecznie powinny mieć tam handlowy.
Jakie extra koszty to powoduje? (serio pytam) Chodzi o to, żeby w Antoninku przy odpowiedniej krawędzi peronowej się zatrzymać (przy torze nr
1)? Znowu długo musieli myśleć, że wpadli na jazdę jako PWJ na odcinku Swarzędz - Antoninek. Bzdura. Akurat dobro pasażera nie ma tu nic do rzeczy. Rzeczywistym problemem jest brak torów
postojowych w Poznaniu Głównym. Dlatego pociągi z kierunku Leszna mają tylko postój w Poznaniu Głównym, potem jadą do Poznania Wschodu i dalej jako przejazd techniczny na odstawę do Poznania Franowa. Teraz zmieni się tylko końcowa stacja handlowa, zamiast Poznań Wschód, będzie Poznań Antoninek i dalej i tak na odstawę do Poznania Franowa. Pytanie do zorientowanych - na Franowie są jakiekolwiek perony? Bo w sumie te kible mogłyby
jeździć normalnie handlowo aż do Franowa via Swarzędz i z powrotem także handlowo już od Franowa. Tam w rejonie stacji jest pętla tramwajowa, do tego, o ile dobrze kojarzę z planu miasta, spore osiedle mieszkaniowe. Tak, na Franowie są perony. Służyły w dawnych czasach zatrzymującym się tam rozkładowym
pociągom, później służbowym "pendlom" z Głównego (tak do 2007-2008 roku chyba). Stawały też tu pociągi z Moskwy, które omijały Główny (postój techniczny, handlowy był na Starołęce).
W odpowiedzi na post M.:
"Chodzi o to, żeby w Antoninku przy odpowiedniej krawędzi peronowej się zatrzymać (przy torze nr
1)? Znowu długo musieli myśleć, że wpadli na jazdę jako PWJ na odcinku Swarzędz - Antoninek." Bo pekap traktuje podróżnych ( zresztą na poważnie) jako "inteligentnych inaczej". Bo gdy 3
pociągi w kierunku Poznania pojechały by z innego peronu, to znowu byłyby skargi. A tak wszystko pięknie , ladnie - pociągi pojadą z właściwego peronu. Tylko dlaczego nie od Swarzedza a od Antoninka , to tylko "inteligentni" w PR wiedzą @z torów PLK
A inteligentniejsi z UMWW powinni wykorzystać te sytuację i wydłużyć te pociągi do Wrześni czy Konina, skoro kible i tak "kiblują" pół dnia na Franowie. "Nie da się"- trasa konińska jest pod panowaniem Kolei Wielkopolskich, więc PR nie ma czego tam
szukać. Co do komentarza M., to ta trasa jest dość obciążona pociągami kwalifikowanymi i to pewnie przez nie nie puszcza się pociągów "pod prąd", czyli po niewłaściwym torze, a nie przez dobro pasażerów. Tak przy okazji to kilka lat temu była mowa o szynobusie do strefy przemysłowej w Swaju, a do dziś jest to tylko bocznica towarowa. Wystarczyłoby tylko zelektryfikować około 1 km i byłoby naprawdę dobre połączenie. A na próbę napierw puścić kilka- kilkanaście prac w trakcji spalinowej relacji Swarzędz Jasin- Pń Wschód- Pń Główny- Starołęka- Franowo- Swarzędz Jasin na zmianę z trasą odwrotną i zobaczyć, czy jest zainteresowanie.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|