- Łódź Fabryczna: Są już dwa kilometry torów
- SKM Trójmiasto z nową aplikacją na smartfony
- Forum Taboru w Transporcie Publicznym: Czy elektryczność jest ekologiczna?
- Szczecin projektuje tramwaj do pętli Mierzyn
- PKP Cargo przewiozło więcej ładunków
- Poznaliśmy oferty na modernizację stacji Zielona Góra
- Przekaż 1% na leczenie Moniki chorej na stwardnienie rozsiane
- Łódzkie: Osiem wycieczek kolejowych w sezonie
- Remont dworca w Żywcu zakończony
- Wasiak rozmawiała z Niemcami o połączeniach i IV pakiecie
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Jakie prace do wykonania między Rejowcem a Zamościem?
W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020 rozważa się wykonanie modernizacji linii kolejowych nr 69 Rejowiec – Hrebenne i nr 72 Zawada – Hrubieszów na odcinku do Zamościa. Mają one przyczynić się do skrócenia czasu przejazdu pociągów między Lublinem a Zamościem. Jakie prace powinno się wykonać w pierwszej kolejności? Charakterystyka linii Omawiane linie kolejowe nr 69 i 72 są położone w południowo-wschodniej części województwa lubelskiego. Są to linie jednotorowe, niezelektryfikowane. – Linia nr 69 dzięki przeprowadzanym przez Zakład Linii Kolejowych w Lublinie pracom utrzymaniowym i rewitalizacyjnym na odcinku między Rejowcem a Zawadą jest w dobrym albo co najmniej zadowalającym stanie technicznym – informuje „Rynek Kolejowy” Bartosz Sojda, redaktor portalu „LubelskaKolej.net”. Między Rejowcem a Zawadą stan techniczny pozwala na rozwijanie prędkości przez szynobusy od 80 do 120 km/h, wolniej spalinowe zespoły trakcyjne i wagony motorowe mogą poruszać się między Zawadą a Zamościem (dozwolona prędkość wynosi 60 km/h). Należy jednak podkreślić, że zarządca infrastruktury kolejowej wprowadził ograniczenia prędkości, wynikające m.in. z łuków o małym promieniu. Trwa uzgadnianie prac do wykonania PKP Polskie Linie Kolejowe są zainteresowane wykonaniem obu projektów modernizacyjnych, których efektem będzie skrócenie czasu przejazdu pociągiem między Lublinem a Zamościem. – Sposobem na skrócenie czasu jazdy jest odtworzenie łącznicy w Rejowcu pomiędzy linią nr 7 a 69, odtworzenie łącznicy pomiędzy linią nr 69 a 72 w rejonie Zawady oraz ograniczenie liczby zatrzymań pociągów pomiędzy stacją Lublin a Rejowiec – wyjaśnia Maciej Dutkiewicz z Wydziału Prasowego Biura Komunikacji i Promocji PKP PLK. Jak informuje nasz rozmówca, obecnie są prowadzone rozmowy z samorządem wojewódzkim w celu ustalenia zakresu prac do wykonania. Zarządca narodowej sieci linii kolejowych jest bliski porozumienia w sprawie odbudowy łącznicy Rejowiec Zachodni – Rejowiec Płd. Ogólnie rzecz biorąc prace miałyby polegać na budowie 1,8 km torów, dwóch peronów, montażu sześciu rozjazdów i nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym. – Projekt czeka już tylko na ostateczną akceptację samorządu. Po jej otrzymaniu będziemy mogli przystąpić do uzgadniania konkretnego zakresu robót, terminów i kosztów – podaje Maciej Dutkiewicz. W przypadku tego zadania do wykonania jest większy zakres prac, co wiąże się z wyższymi kosztami. Kluczowe znaczenie w tym zakresie ma budowa jednego lub dwóch wiaduktów. Ponadto PKP Polskie Linie Kolejowe miałyby wykonać prawie 2 km torów, zabudować 4 rozjazdy i nowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Jak informuje przedstawiciel PKP PLK prowadzone są rozmowy z samorządem wojewódzkim. Ich przedmiotem jest m.in. analiza skrzyżowań torów z drogami. Bartosz Sojda zwraca uwagę na potrzebę zagwarantowania dobrego stanu obiektów inżynieryjnych, takich jak przepusty, wiadukty i mosty. Ich właściwy stan pozwoli na uniknięcie miejscowych ograniczeń prędkości. Modernizacje z RPO pomogą innym liniom? Bartosz Sojda uważa, że wprawdzie projekty kolejowe powinny być bardziej ambitne niż te, które zaproponowano. – Środki wspólnotowe w założeniu powinny być (wzorem dróg) wykorzystywane na projekty o bardziej rewolucyjnym charakterze niż tylko kompensacja zaniedbań w utrzymaniu infrastruktury nagromadzonych w ostatnich 25 latach. W idealnym świecie taką rewolucją mogłaby być np. budowa linii łączącej Krasnystaw z Trawnikami. Niemniej jednak w naszych uwarunkowaniach takim rewolucyjnym projektem jest właśnie budowa łącznic umożliwiających ominięcie Rejowca i Zawady – komentuje redaktor portalu. Wskazuje przy tym, że wykonanie prac z dofinansowaniem ze środków unijnych może mieć pozytywny efekt dla innych tras w regionie. – Pamiętajmy jednak, że sieć kolejowa Zamojszczyzny to nie tylko newralgiczny szlak Rejowiec – Zawada – Stalowa Wola. Na naprawy główne czeka też np. odcinek Zamość – Werbkowice i kilka obiektów inżynieryjnych na odcinku Zwierzyniec Tow. – Hrebenne. Im więcej uda się zrewitalizować korzystając ze środków wspólnotowych, tym łatwiej będzie zarządcy infrastruktury zrealizować inne wymagane naprawy ze środków własnych – kończy.
Czytaj też:
Komentarze:
Mam nadzieje, że ten cały szum medialny w okół lubelskiego przełoży się na konkretne
działania, pozwalająca dostosować przynajmniej częściowo sieć kolejową i przewozy do aktualnych potrzeb ludności tego województwa. Cieszy mnie niezmiernie, że oprócz tego całego spuszczania się nad ino i kdp jest jeszcze miejsce na kolej regionalną i lokalną, nawet w tej biedniejszej teoretycznie części Polski. "W przypadku tego zadania do wykonania jest większy zakres prac, co wiąże się z wyższymi
kosztami. Kluczowe znaczenie w tym zakresie ma budowa jednego lub dwóch wiaduktów." To o Zawadzie oczywiście. Konieczny jest jeden wiadukt nad LHS i drugi nad DK 74 oraz nasyp między nimi. Trzymam kciuki, że postaną. Powinno się reaktywować Hrubieszów(14 par),Stalową(14 par) i Jarosław całorocznie też 14
par.Pociąg do Jarosławia powinien jechać na odcinku Zawada-Szczebrzeszyn jako przyspieszony.Należałoby też zwiększyć ilość pociągów do Lublina do 12 par z czego 2-3 do Dęblina i do Chełma ze 3 pary.Ponadto wyremontować linię do Rejowca na 120 km/h i zelektryfikować oraz z Lublina na 160 km/h.Wtedy czas z Lublina do Zamościa by wynosił około 70 minut a z Lublina do Chełma około 35 minut.Ponadto wyremontować linię do Hrubieszowa na 100 km/h,do Stalowej na 120 i elektryfikacja i do Jarosławia na 120 A czy skrzyzowanie z LHS-en to zaraz musi być "wodotrysk w postaci wiaduktu ? Skrzyżowanie toru
normalnego z szerokim w Zawadzie jest wykonane zwykłym skrzyzowaniem torów osłoniete semaforami. I jak pamietam przez 40 lat nic sie "nie spotkało" na nim. Podobnie w Jarosławcu. Pociąg z Chełma do Lublina (jeżdzący tą samą trasą co Zamość-Lublin od Rejowca) jakoś od
dawien dawna zatrzymuje się na każdej stacji i nikt się tym nie przejmuje. Linia Lublin-Dorohusk nie doczekała się jeszcze modernizacji, bo ma podobno za małe obciążenie, a tu chce się wywalić miliony na kilka pociągów osobowych w ciągu doby.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|