Premier Dmitrij Miedwiediew potwierdził pod koniec grudnia, że w tym roku w budżecie zostaną wygospodarowane środki niezbędne do przygotowania tej ważnej dla Rosji inwestycji. Pieniądze, które rząd zamierza przeznaczyć na linię, miałyby posłużyć analizom i pracom projektowym. Jeszcze w tym roku zostaną wyłonieni wykonawcy do realizacji tych zadań.

- Czas podróży między Moskwą a Kazaniem, dzięki realizacji projektu, zostanie skrócony czterokrotnie - powiedział Miedwiediew. - Zagraniczni inwestorzy pokazali zainteresowanie tym projektem. Są wśród nich potencjalni partnerzy chińscy.  Naszym zadaniem jest szybkie wykonanie badań inżynieryjnych oraz opracowanie dokumentacji projektowej - aby czym prędzej skonstruować model finansowy linii Moskwa - Kazań - dodał premier Rosji.

Rosja potrzebuje wsparcia

Projekt w założeniu ma zostać zrealizowany w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego. W październiku minionego roku Rosja podpisała memorandum w sprawie budowy linii. W planach przyjęto wariant, że chińskie firmy powinny zapewnić do około 10 mld dolarów na budowę linii, podczas gdy cały projekt ma kosztować ok. 25 mld dolarów. Memorandum w sprawie budowy linii zobowiązuje obie strony do partnerstwa na etapie projektowania, budowy, utrzymania oraz finansowania.

Linia z Moskwy do Kazania ma przecinać siedem różnych regionów Rosji. Znajdzie się na niej 15 stacji, w tym stacja w Moskwie, we Włodzimierzu, Niżnym Nowogrodzie, w Czeboksarach i w Kazaniu. Budowa linii umożliwi skrócenie czasu podróży między Moskwą a Kazaniem z 14 godzin do 3,5 godziny. Niewykluczone, że w przyszłości linia stanie się fragmentem liczącego 7000 km korytarza transportowego z Moskwy, przez Kazachstan, aż do Pekinu.

Konsekwentny zwrot ku Chińczykom

Wsparcie Chin przy budowie linii jest szczególnie ważne dla Kremla, ponieważ Rosja konsekwentnie poszukuje gospodarczego zbliżenia z Pekinem, aby zneutralizować efekty znacznego pogorszenia relacji z Zachodem, spowodowanego trudną sytuacją na Ukrainie. Chiński Bank Rozwoju jest już praktycznie gotowy do uruchomienia pieniędzy na budowę liczącej 800 km linii kolejowej Moskwa - Kazań. Memorandum, które przedstawiciele Rosji podpisali z władzami Chin w sprawie wspólnej budowy kolei dużych prędkości, to definitywne odwrócenie się Rosji od Europy w kwestii współpracy w branży kolei dużych prędkości. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2013 roku przedstawiciele RŻD i koncernu Alstom podpisali list intencyjny w sprawie zacieśnienia współpracy branży kolejowej pomiędzy Europą a Rosją. To jeszcze niedawno dawało nadzieję na zaangażowanie europejskich podmiotów w realizację budowy linii z Moskwy do Kazania.