rss facebook twitter Pokaż panel
Praca
Katalog Kolejowy
Najnowsze wiadomości
więcej »
Konferencje
Partnerzy portalu:
Kategoria: Biznes
Data dodania: 2015-05-12 13:04:57
(źródło: Newseria)
Partner działu Biznes:
Niemcy, Włochy i kraje wschodnie na celowniku Pesy

Pesa dzięki eksportowi chce zniwelować skutki braku planowanych zamówień w Polsce. Bydgoski producent, pomimo opóźnienia w uzyskaniu homologacji spalinowych Linków, nadal będzie stawiał na rynek niemiecki. Nie zaniedbuje też Wschodu, mimo obecnych problemów politycznych. Docelowo Pesa chce, by tramwaje i pociągi miały równy udział w eksporcie.

– Dzięki eksportowi suchą nogą chcemy przejść przyszły rok, który będzie kryzysowy, ponieważ nie są planowane żadne zakupy w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Świechowicz, wiceprezes i dyrektor ds. finansowych Pesy. – Poza tym trzeba szukać przede wszystkim fundamentów pod kryzys, który nastąpi w 2023 roku, kiedy skończy się unijna perspektywa i nastąpi załamanie na rynku długofalowych zamówień publicznych.

Pesa rozpoczęła eksport do krajów UE w 2006 r., zawierając pierwszy kontrakt we Włoszech. Ten kraj cały czas jest bardzo atrakcyjnym rynkiem, bo dzięki liberalizacji rynku kolejowego rośnie tam zapotrzebowanie na nowy tabor. Po dostawach m.in. dla kolei regionalnych w regionach Apulii, Emilia-Romagna i Mediolanu do jesieni Pesa dostarczy 40 pociągów ATR220 Atribo dla narodowego przewoźnika Trenitalia.

Ważnym rynkiem dla spółki są też Niemcy. Na początku tego roku Pesa straciła wart 140 mln zł kontrakt z Netinerą na 12 spalinowych zespołów trakcyjnych link. Przewoźnik rozwiązał umowę z uwagi na przeciągającą się homologację tych pociągów w Niemczech. Świechowicz zapewnia jednak, że to tylko przejściowe problemy.

– Uzyskanie homologacji się przesunęło. Okazało się, że wszyscy mieli opóźnienie od półtora roku do dwóch, więc jesteśmy w tej samej lidze, co najwięksi tego świata – tłumaczy Świechowicz. – Zakładamy, że dopuszczenie do ruchu będziemy mieli już w tym roku, co jest związane z realizacją innych kontraktów, nie tylko dla Deutsche Bahn. Realizujemy kontrakty dla innych przewoźników i pojazdy w ruchu pasażerskim pojadą w Niemczech już pod koniec roku.

Największym kontraktem w historii Pesy jest ramowe zamówienie od Deutsche Bahn warte ponad miliard euro. Na razie niemiecki przewoźnik potwierdził zamówienie ponad 70 pojazdów, z których pierwsze mają trafić do ruchu w 2017 r. Cały kontrakt ramowy obejmuje nawet 470 Linków. Poza tym pociągi te zamówiła także spółka Niederbarnimer Eisenbahn, obsługująca połączenia w rejonie Berlina. Linki jeżdżą już także w Czechach.

Świechowicz dodaje, że wyprodukowane już dla Netinery Linki bez trudu znajdą innych nabywców. Cztery pierwsze pociągi z tej puli trafiły już do Kolei Wielkopolskich, kolejne mogą trafić albo do polskich przewoźników, albo na rynek czeski. Przewoźnicy korzystający ze środków UE jeszcze tylko do końca tego roku mogą wydawać fundusze z perspektywy 2007-2013, więc jest wiele przetargów o bardzo krótkim czasie dostawy.

– Perspektywa środków unijnych powoduje w branży publicznej taką rzeczywistość, jakby świat miał się skończyć w grudniu tego roku. Mamy bardzo dużo zapytań o dostawę tych pojazdów spalinowych w kraju, ale również za granicą – mówi Świechowicz.

Dodaje, że Pesa, pomimo obecnej trudnej sytuacji politycznej, nie zaniedbuje rynku wschodniego. Największym kontraktem w tym kierunku jest dostawa 120 tramwajów Twist Fokstrot dla Moskwy. Do tej pory spółka dostarczyła połowę z nich, a reszta jest gotowa do transportu. Pesa czeka jednak na zapowiedziane gwarancje rządowe z Kremla, bo z powodu spadku wartości rubla zapłata za tramwaje przekroczyła możliwości finansowe budżetu Moskwy.

Tramwaje mają mieć docelowo równy udział w eksporcie jak pociągi. Jak podkreśla Świechowicz, w fabryce Pesy powstanie w tym roku 220 tramwajów, co daje bydgoskiej spółce pozycję jednego z liderów tego segmentu. Duża część z nich może trafiać na rynki zagraniczne.

– Uważam, że jest ogromny potencjał, jeżeli chodzi o te rozwiązania, bo mamy bardzo szeroki zakres wielu rozwiązań funkcjonalnych, wielu typów tramwajów, które są porównywalne, a nawet lepsze od konkurencyjnych rozwiązań, czy to oferowanych przez wielkie zachodnie koncerny, czy też środkowoeuropejskie – tłumaczy Świechowicz w rozmowie przeprowadzonej podczas EKG w Katowicach. – Jesteśmy firmą kolejowo-tramwajową, będziemy rozwijać tramwaje w Polsce i będziemy je eksportować w jeszcze większym zakresie.

Podziel się ze znajomym
RK Logo
Wpisz kod z obrazka : Kod obrazkowy
2 Array
Komentarze:
2015-05-12 13:46:25 Autor: Gdynianin
---.19.246.239
Słuszne ambicje, niech wygrywają przetargi na pociągi w Niemczech (tramwaje niech zostawią
Solarisowi)
2015-05-12 14:39:28 Autor: kminek
---.centertel.pl
@Gdynianin "(tramwaje niech zostawią Solarisowi)" - nie :), zdecydowanie niech dalej rozwijają
się w tym kierunku, absolutnie uważam, że tramwaje Pesy to są bardzo dobre pojazdy i
technologicznie coraz lepsze, zresztą niedawne badania z Politechniką Warszawską pokazują, że
Pesa tego kierunku nie będzie odpuszczać i bardzo dobrze.
2015-05-12 14:54:52 Autor: Black India Pale Ale
---.19.18.234
Tramwaje Pesy są bardzo dobre, radzą sobie z nimi lepiej niż z pociągami (choć tu nadrabiają)
2015-05-12 15:33:12 Autor: RT
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
,,Pesa dzięki eksportowi chce zniwelować skutki braku planowanych zamówień w Polsce"
Warto się zastanowić dlaczego brak jest krajowych zamówień.
Brak zamówień to efekt doświadczeń przewoźników z ich taborem.
Niska jakość ,duża awaryjność ,hałas i duże koszty serwisu Pesy to czynniki jakie wpływają
na wybór przez często droższego taboru.
2015-05-12 15:35:16 Autor: Gdynianin
---.19.244.223
Też uważam, że tramwaje Pesy są bardzo dobre i powinny podbić Paryż, Niderlandy i Göteborg,
lecz Solarisowi w ekspansji w Niemczech nie powinni przeszkadzać
2015-05-12 15:49:27 Autor: mandżaro
---.static.ip.netia.com.pl
@RT

jeżdżę ich pociągami i jakoś nie natrafiłem na żadną awarię, hałas czy złą jakość,
Dobrze mi się podróżuje elfami, na EDytę tez nie narzekam. Zapewne dlatego, że nie
podróżowałem nią w relacji dalekobieżnej a na półtora godzinnym dystansie, być może przy
dłuższej jeździe .... ale cóż, top tylko wynik tego co zamówi sobie operator. Jakoś W
różnych pojazdach różne fotele widzę wiec to nie wina Pesy, że niektórzy wolą tanio.

pozdrowienia
2015-05-12 15:50:05 Autor: PP
---
@RT

"powiedział, co wiedział..........."

Źle się robi, jak widzi się takich smerfów marudów. Masz zapewne w chałupie produkty firmowe
(nie wiem samochód, sprzęt AGD, sprzęt RTV, ciuchy). Wszystko działa bez zarzutu, nigdy się nie
popsuło, nic nie reperowałeś?
A termin taki jak "choroba wieku dziecięcego" jest Ci znany?
2015-05-12 16:42:24 Autor: Ave Ja
---.242.138.101
Ja znam termin "choroby wieku dziecięcego" i zawsze mam radość, porównując liczbę awarii
kilkuletnich składów Pesy z liczba awarii Pendolino, które przez znafcuf jest określane jako
"złomolino" :)
2015-05-12 16:45:49 Autor: Ave Ja
---.242.138.101
Nie żebym się cieszył że nasz wspaniały producent z jeszcze lepszym PR prezentuje niezbyt
solidną jakość kolejową, jednak komiczne jest zestawienie hejtu na "Złomolino" przy wychwalaniu
że "Pesa lepsza" - z faktami na temat liczby awarii Pendo w pierwszym pół roku jazdy (całe
dwie)

Poza tym obecnie Dart jest tylko 1/3 tańszy niż Pendo. Kiedy PESA zrobi prawdziwego High-speeda na
250 km/h, a nie tylko Elfa z nowym czołem, to można obstawiać zakłady że wyjdzie drożej niż
Picolino :)
2015-05-12 16:47:41 Autor: bunio
---.torun.mm.pl
@RT ekspercie za dychę, mówiąc o braku planowanych zamówień Autor miał na myśli fakt, że
kończy się kasa z UE, więc nikt niczego nie będzie zamawiał, dopóki nowa perspektywa nie
ruszy. Idź pobawić się klockami lego - tymi niezawodnymi.
2015-05-12 17:32:01 Autor: ep40
---.szczecin.mm.pl
Jaki producent taboru kolejowego oferuje klasyczne wagony piętrowe z wejściem na wysokości 760mm?
Takich EZT piętrowych to trochę jest, Alstom choćby robi. W porównaniu do EZT to jednak z
klasycznymi wagonami jest znacząco inaczej. Dlatego właśnie Pesa ma tu atut, Kolejom Mazowieckim
takie piętrusy dostarczy i jest przed innymi producentami więc będzie miała pierwszeństwo przed
innymi jeśli na zachodzie ktoś ogłosi przetarg na takie piętrusy.
2015-05-12 17:38:51 Autor: zeus04
---.133.22.13
@Ave Ja:
Da się wymyślić coś lepszego od Elfa/Darta? Czy Pendolino skrywa w sobie coś
rewolucyjnego/przełomowego?
2015-05-12 18:03:45 Autor: ep40
---.szczecin.mm.pl
Obecnie wiele rzeczy nie ma co zmieniać gdyż trudno o coś lepszego. Trudno opracować zawieszenie
lepsze od opartego na wahaczach. Kiedyś problemem była masa silników więc high speedy miały
silniki przymocowane do ostoi, a nie do ramy wózka, lecz obecnie przy rozproszonym napędzie z
asynchronami i synchronami już nie trzeba kombinować, taki AGV ma mocowanie silnika podobnie jak
Elf.
2015-05-12 21:26:49 Autor: waciak
---.goleniow.vectranet.pl
Spokojnie się da coś zrobic lepszego od Darta/ Elfa:) Nie będę się kłóci o głupie aluminium
i kompozyty. Wszyscy podniecają się Dartem z WiFi, elektronicznym system informacji, siedzeniami.
Proszę zobaczyć sobie wnętrze Airbusa czy Boeinga np 787 z rozrywką dla pasażera, wbudowane
monitory LCD. ... Wystarczy malpowanie z lotnictwa czy innych dziedzin. Skąd się wzięły
kompozyty, rejestrator ATM ...

Według mnie właściciele pędy zachowują się jak skąpcy albo jak dziewica chce ale się boi.
Spójrzmy na takie pietrusy dla KM. Zaczęto projektować i produkować jak pojawił się kontrakt.
Konstrukcje projektuje się wytwarza się poprawia się dopracowuje sie kilka lat a nie półtora
,dwa lata. Zla kolejność: nie pierwszy kontrakt a później projektowanie produktu. PESA powinna
iść inna droga,ale droższa droga. Najpierw powinna na własne ryzyko i koszt tworzyć pociąg
ktory prawdopodobnie będzie dobrze się sprzedawac.Na spokojnie projektowanie,
prototyp,dopracowanie konstrukcji co zabiera parę lat i trochę pieniędzy. Dopiero wtedy
startowanie w przetargu i modyfikacja pociągu pod przetarg.
Druga sprawa Pesa powinna powoli zacząć przejmować firmy za granicą np w Niemczech, przejmować
firmy z technologiami, pokazywać danemu państwu ze produkt z Polski tez daje miejsc pracy w
Niemczech.
Na przejmowanie innych firm potrzebne są potężne pieniądze ale trzeba w biznesie ryzykowac
2015-05-12 23:26:14 Autor: ep40
---.szczecin.mm.pl
To jest kwestia wyposażenia, w teorii indywidualne monitory LCD i inne bajery można by wstawić do
EN57, kwestia tylko czy zamawiający będzie chciał.

Co do inspiracji rozwiązaniami lotniczymi i innymi to bez nich nie byłoby mechanizmu przechyłu
obecnie stosowanego w Pendolinach (z wyjątkiem ED250). Warto poczytać o brytyjskim Advanced
Passenger Train. Dzięki temu, że niektórzy inżynierowie pracujący przy tym projekcie wywodzili
się ze środowiska lotniczego to mieli inne spojrzenie od inżynierów zasiedziałych w temacie
kolei od lat. Dziedzictwo tamtego projektu widać do dziś w wielu konstrukcjach, a niektóre
rozwiązania choć zapomniane na razie to jak przyjdzie potrzeba to mogą jeszcze wrócić w
przyszłych konstrukcjach. Były oczywiście problemy, przez brak doświadczenia z przewodami
hamulcowymi zostały one źle zaprojektowane i zamarzały. Nie mniej jednak przypadek APT jest godny
naśladowania, Pesa mogłaby opracować prototyp high-speeda co sam w sobie może być pod pewnymi
względami porażką, lecz ostatecznie dostarczy cenne doświadczenie do wykorzystania w przyszłych
konstrukcjach.
2015-05-13 07:44:52 Autor: Rumin
---.prokonekt.pl
@Waciak

A ile Ty zainwestowałeś własnych pieniędzy w cokolwiek ? Za ilu ludzi w tym momencie
odpowiadałeś ?

To wydaje się być tylko takie proste z za klawiatury komputera... Nie Pesa jedyna, działa w ten
sposób. Wiele firm produkcyjnych działa tak samo np. w sektorze IT. Czy Ty myślisz, że systemy
bankowe to banki biorą z "półki", gdzie ktoś wcześniej na własne ryzyko zatrudnił setki
specjalistów do wytworzenia tego softu ?

Odwołujesz się do przemysłu lotniczego ? OK. Ile czasu istniał, latał i był testowany A380 lub
B787, zanim podpisano pierwsze kontrakty ? Ano nie było, istniały co najwyżej wizualizacje,
koncepcja ogólna i może trochę projektów technicznych. A już marketing/handel podpisywał
kontrakty z przewoźnikami, którzy to przewoźnicy grzecznie czekali na obloty,
homologacje/dopuszczenia, które łapały opóźnienia. A i tak potem zmagali się i zmagają z
problemami pierwszych serii.
2015-05-13 10:24:13 Autor: BIPA
---.19.18.234
W odpowiedzi na post ep40:
"Jaki producent taboru kolejowego oferuje klasyczne wagony piętrowe z wejściem na wysokości 760mm?
Takich EZT piętrowych to trochę jest, Alstom choćby robi. W porównaniu do EZT to jednak z
klasycznymi wagonami jest znacząco inaczej. Dlatego właśnie Pesa ma tu atut, Kolejom Mazowieckim
takie piętrusy dostarczy i jest przed innymi producentami więc będzie miała pierwszeństwo przed
innymi jeśli na zachodzie ktoś ogłosi przetarg na takie piętrusy."
Niech też zdobyte doświadczenie przy doppelstockwagen wykorzystają do produkcji i dostarczenia
komuś 26 metrowych zetek czy to przedziałowych czy bezprzedziałowych.
2015-05-13 11:05:20 Autor: Gdynianin
---.19.244.233
O ile te wagony będą na poziomie wyższym niż poziom 111Arow to jak najbardziej, tym bardziej,
że Pesa lubi wymyślać rozwiązania nie stosowane przez innych, a mające duży sens.

Co do APT to faktycznie wyprzedził epokę, przechył, hamulec hydrokinetyczny, unikalna konstrukcja
Jacobsów z czopami skrętu umieszczonymi nie w środku wózka lecz na jego krańcach (coś takiego
dopiero drugi raz w świecie kolei zostało w ogóle rozważone w hipotetycznej na razie koncepcji
bardzo pojemnego dwuczłonowego piętrusa z trzyosiowym wózkiem wymyślonej przez sąsiadów na
południu). APT-E posiadał unikalny układ gdzie między członami opartymi na tym samym Jacobsie
był osobny wiszący mini człon z drzwiami. Czegoś takiego nikt nie powtórzył, jedynie niektóre
rozwiązania wizualnie przypominają. Wizualnie przypominające rozwiązanie z GTW2/6 jest jednak
znacząco inne, na wózku bezpośrednio spoczywa tylko człon środkowy, a skrajne na środkowym
członie, nie ma bezpośredniego połączenia skrajnych członów ze środkowym wózkiem.
2015-05-13 12:21:51 Autor: BIPA
---.19.18.234
Zamiast GTW 2/6 bardziej bezpośrednio porównywalny jest Doppelstock-Gliederzug DGBe co miał drzwi
w tych krótkich członach z wózkiem. Koncepcja bardzo dobra i szkoda, że przed erą niskaczy nie
zrobiono więcej podobnych pojazdów jak DGBe, lecz obecnie lepiej jest poświęcić to co taki
układ zapewnia na rzecz bardziej istotnej cechy, jaką jest równość peronu 760mm z podłogą
pojazdu w wejściu i dalej.

Jak Pesa chce prześcignąć innych producentów to może niech prócz high speeda opracuje także
zetkę niskopodłogową, dla równości wejść z peronem akceptowalne byłoby zmniejszenie ilości
przedziałów z 11 do 10.
2015-05-13 15:12:37 Autor: Gdynianin
---.19.246.20
Niech też Pesa pomyśli nad solówką z układem silników jak RS-1. Ktoś sobie zażyczy solówkę
z określonym procentem niskiej podłogi i Link się nie załapie bo będzie miał za mało
2015-05-13 18:13:28 Autor: ep40
---.gdynia.mm.pl
Powinni też opracować ESZT, jak PKM się zelektryfikuje to wstępnie będzie to tylko połączenie
Gdańsk - Gdynia więc ESZT by pasował gdyż na odcinku miejskim by jechał pod siecią, a do
Kartuz lub Kościerzyny mógłby jechać na dieslu.
2015-05-13 23:52:56 Autor: Eurotram
---.internetdsl.tpnet.pl
W odpowiedzi na post RT:
",,Pesa dzięki eksportowi chce zniwelować skutki braku planowanych zamówień w Polsce"
Warto się zastanowić dlaczego brak jest krajowych zamówień.
Brak zamówień to efekt doświadczeń przewoźników z ich taborem.
Niska jakość ,duża awaryjność ,hałas i duże koszty serwisu Pesy to czynniki jakie wpływają
na wybór przez często droższego taboru."
No bystry jesteś,niczym woda w klozecie...

Ktoś już ci wyjaśnił,a ja uzupełnię: sprawdź sobie,ile OGÓLNIE (nie w Pesie,tylko ogólnie)
polscy przewoźnicy zakontraktowali tramwajów na 2016 i 2017 rok?Może ta liczba da ci do
myślenia...

@Waciak: ciekawa teza,tylko (porównując np. do Bombardiera) chciałbyś żeby Pesa przeskoczyła
kilka etapów.Kia,Toyota to kolejne przykłady.Najpierw zdobywa się klienta ceną, potem po
latach,jak już na tych niskich marżach się zbierze odpowiednią kasę,to DOPIERO WTEDY jest z
czego inwestować w rozwój nowych technologi i zwiększania jakości. Pesa póki co za mało
zebrała z marż (bo gdzie niby? Może na śląskich Twistach?) żeby tworzyć kosztowny prototyp.
"Na własny koszt i ryzyko stworzyć pociąg"... czyli utopić kilkadziesiąt baniek w mało
chodliwy towar (piętrusy póki co biorą u nas tylko KM). No ciekawa wizja,naprawdę ;)
2015-05-14 09:37:30 Autor: Gdynianin
---.19.245.5
Jak Pesa zebrała za mało z marż to tym bardziej trzeba wspierać projekty dofinasowania badań
przez jednostki badawcze, jak to się dzieje przykładowo u Solarisa który współpracuje z PP przy
pracy nad autobusem dwuprzegubowym
  •  Relacja z przejazdu nowym symulatorem IC

    Relacja z przejazdu nowym...

  •  Trwa rozbiórka linii kolejowej nr 307 Namysłów – Kępno

    Trwa rozbiórka linii...

  •  XXII Parada Parowozów (zdjęcia)

    XXII Parada Parowozów...

  •  Biała Księga - niepełnosprawni a transport kolejowy. Pobierz opracowanie za darmo!

    Biała Księga -...

  •  Nowy pociąg Newagu dla WKD [wizualizacje]

    Nowy pociąg Newagu dla WKD...

 
nie ma
Newsletter