- Minister Maria Wasiak obejrzała Darty dla PKP Intercity (zdjęcia)
- Dobre wyniki Newagu w pierwszym kwartale 2015
- Ruszyły prace przy peronach Dworca Centralnego
- PKP Intercity wypożycza Węgrom wagony Polonii
- PKP PLK przygotowują się do zakupu wózków motorowych
- Tramwaje Warszawskie postawią sto nowych tablic informacji pasażerskiej
- Brak formalnych przeszkód dla przejęcia AWT przez PKP Cargo
- Pat w rozmowach z Przewozami Regionalnymi w Opolskiem
- Holandia: Specjalna komisja bada przyczyny fiaska współpracy kolejarzy z AnsaldoBredą
- Lubelskie: Uruchomiono LCS Niedrzwica
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Jakub Karnowski: Za 2-3 lata PKP Intercity powinno trafić na giełdę
Jakub Karnowski, dotychczasowy prezes PKP SA, został wybrany na kolejną trzyletnią kadencję. Jakie wyzwania stoją przed prezesem i czego nauczył się przez ostatnich kilka lat? Jakub Karnowski odpowiadał m.in. na pytania o planowany termin wejścia na giełdę PKP Intercity. Jego zdaniem dobry czas dla prywatyzacji spółki nadejdzie za 2-3 lata. – Wszystko zależy od tego, jak szybko uda się nam przełożyć wzrost zainteresowania podróżowaniem z PKP Intercity i obserwowany już dziś dynamiczny wzrost liczby pasażerów na wyniki finansowe spółki. Chcemy, aby spółce udało się powtórzyć tak pozytywną ścieżkę prywatyzacji jak w przypadku PKP Cargo – odpowiada prezes PKP SA. Zaskakująco brzmią wypowiedziane przez Jakuba Karnowskiego słowa dotyczące braku konieczności dotowania polskiej kolei, zwłaszcza w obliczu wielomilionowych dotacji, które rok rocznie państwo przekazuje PKP Intercity. – Państwo nie powinno dotować kolei. Czy powinniśmy finansować połączenia kolejowe tam, gdzie to nie jest racjonalne, gdzie pociągi jeżdżą puste i wożą powietrze? Liczymy koszty, bo nie chcemy być ciężarem dla podatnika. Państwo powinno wykupywać usługi przewozowe między mniejszymi miastami, i to się dzieje. Mówimy tu o przewoźnikach, a należy pamiętać, że jest jeszcze infrastruktura, której część musi być utrzymywana przez państwo. Cały wywiad można przeczytać w serwisie gazeta.pl
Komentarze:
Za 2-3 lata z taką polityką przewozową i taborową to IC upadnie i nie będzie co kupować.
Obecny "dynamiczny wzrost" to odzyskiwanie strat wynikłych w latach poprzednich z powodu
problemów z infrastrukturą i mo(r)dernizacjami (co wiązało się także z likwidacją wielu połączeń). Natomiast o prywatyzacji mawiano już wiele razy ..i nic. Dawno, dawno temu to sądziłem, że PKP IC opuści grupę PKP a PRy zostaną..a tu kuku. 2009: http://wyborcza.pl/1,75248,7151175,Najpierw_szybkie_pociagi__pozniej_prywatyzacja_Intercity.html PKP Intercity, spółka kolejowa wożąca pasażerów na długich dystansach, w przyszłym roku planuje debiut giełdowy.(...) Oczkiem w głowie prezesa PKP Intercity Krzysztofa Celińskiego jest teraz zakup 20 tzw. składów zespolonych, czyli szybkich pociągów mających mknąć po polskich torach od 2013 r. z prędkością 230 km/godz. To byłby skok jakościowy na polskich torach. - Takie pociągi pozwoliłyby obniżyć koszty biletów o blisko 20 proc (...) W Polsce rocznie przeznacza się około 240 mln zł na dofinansowanie tych międzywojewódzkich i międzynarodowych połączeń kolejowych, które są nierentowne, a które rząd uważa za istotne i chce, by nadal funkcjonowały. 2003: http://www.parkiet.com/artykul/320499.html "Rząd chce także sprywatyzować PKP Intercity" o czym będziemy czytać w 2022? Że niedługo prywatyzacja PKP IC? Tylko dotacja urośnie nie jak teraz z 240mln do ponad 500mln a może do 1mld. ...? przy mniejszej siatce połączeń. W 2009 była jeszcze szansa na kupienie wspólnego biletu na różnych przewoźników, teraz nawet wspólnych okresowych (miesięcznych) nie ma. BTW
Główny problem kolei w Polsce: Oddzielne traktowanie połączeń regionalnych i dalekobieżnych. To bzdura. Podział powinien być najwyżej taki: SKM/KDP/cała reszta @Jakub Karnowski
Ma Pan u mnie: + plus za "Państwo nie powinno dotować kolei. Czy powinniśmy finansować połączenia kolejowe tam, gdzie to nie jest racjonalne, gdzie pociągi jeżdżą puste i wożą powietrze?" - minus za " jest jeszcze infrastruktura, której część musi być utrzymywana przez państwo". Państwo jest tworem diabła Lewiatana i nie powinno posiadać żadnej infrastruktury, a nawet pieniędzy! A może by tak przekazać zarządzanie czapą, tj. PKP S.A. podmiotowi prywatnemu w drodze
przetargu? A kiedy w końcu USTRONIE trafi na CMK, gdzie już od dawna powinien cieszyć się popularnością
tak jak swego czasu POBRZEŻE, MAZURY a nie pełzać po zdezelowanej 8 tracąc pasażerów i 2h czasu podróży.... @Kflik, no właśnie miałem to samo napisać, że to jakieś deja vu z tą prywatyzacją NNP PKP
IC. W 2009 zlikwidowano w ramach "wrześniowej korekty rozkładu jazdy" sporo TLK by poprawić wynik wynik finansowy spółki by wejść na giełdę. Aż się prosi poszperać w archiwum kroniki Beskidzkiej teraz. Za 2-3 lata, IC powinno działac na marginesie rynku przewozów w Polsce. Powinna być normalna
konkurencja jak w krajach zachodniej Europy, do której tak ciągle próbujemy dołączyć, prawda panie Karnowski? "– Państwo nie powinno dotować kolei. Czy powinniśmy finansować połączenia kolejowe tam,
gdzie to nie jest racjonalne, gdzie pociągi jeżdżą puste i wożą powietrze?" czy powinniśmy dotować pociągi tam gdzie są pełne? czy powinniśmy dotować pociągi tam gdzie są puste bo _bilety_są_zbyt_drogie? czy powinniśmy dotować pociągi tam gdzie są tylko dwa, trzy kursy na dzień i z tego powodu ludzie już o kolei zapomnieli? i najważniejsze: czy powinniśmy dotować PKP IC? Które nie współpracuje z przewoźnikami regionalnymi. Nie chcę krakać, ale tak wychodzi. Za dwa trzy lata, wartość spółki osiągnie może kilka
milionów i zostanie sprzedana, bo inwestor nie może stracić. Pierdzielino dostanie za pól ceny i przypuszczam, że zarząd PKP już ma kogoś na "oku". Niech sobie naczelny dyrektor włoży w bajki ze IC pójdzie na giełdę... Szybciej naczelny i
zaprzyjaźniona masa bieda urzędników na kontraktach trafi na sale kolumnowa Czyli plan jest taki: doprowadzic PKP IC do rentownosci, i jak tylko zacznie przynosic dochod,
opchnac w prywatne rece, zeby przypadkiem zyski nie poszly do wspolnej kasy (czytaj: do naszych kieszeni). Nowy wlasciciel (byc moze zagraniczny) NATYCHMIAST zacznie polityke maksymalizacji zysku, na czym ucierpia pasazerowie i pracownicy. Klasyczny neoliberalna papka pod tytulem "wszystko co panstwowe to zle, prywatyzowac natychmiast!" - efekty mozemy podziwiac np. w UK, gdzie polaczenia miedzy duzymi miastami sa najdrozsze w EU, a standard duzo nizszy niz w krajach gdzie sa narodowi przewoznicy (np. Fr czy DE) - wiem, bo mieszkalem tam 8 lat i dojezdzalem prawie codziennie. Wczoraj Krakow-Gdynia miał 57 pasażerów. Czyli 8,14 głowy na wagon.
@MK_Wro
Zgadzam się. Bzdurą jest twierdzenie, że państwo nie może mieć żadnej własności i nie może na tym _zarabiać_. a kapitał prywatny na 100% zrobi to dobrze. Nie zrobi tego lepiej jeśli będzie miał np. monopol na dotację - co teraz ma PKP IC. Oczywiście warunek jest taki, że do zarządzania nie będą się mieszać politycy i wpychać swoich znajomych. No chyba, że właśnie w Poslce się tak nie da. @Głos z USA
a między którymi stacjami. Szkoda, że się przestraszyłeś mojej oferty Okęcie-Kr komfortowym pojazdem podobnym do tych, które widzisz na highway'u w Illinois. Ja szanuję klienta i mu dogadzam nawet jak jest antyklerykałem i fanem PKP PRL. Dotacja ratuje wyniki finansowe PKP IC, a ten ma czelność mówić, że państwo nie powinno
dotować kolei. Więc zwróćcie to, co państwo wam wpłaciło i będzie zgodnie z doktryną. Tylko Karnowski może zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Hipokryta. @Klfik
"warunek jest taki, że do zarządzania [państwową koleją] nie będą się mieszać politycy i wpychać swoich znajomych" Spełnienie tego warunku w panstwie postSowieckim i większości państw świata jest niemożliwe. To się może udać tylko w kilku krajach germańskich (Islandia, Szwajacaria, Norwegia, Prusy) i ew.azjatyckich (Singapur, Japonia, Korea Płd). MiKole i kolejarze muszą zacząć krzyczeć "Precz z komuną PKP!", jeśli nie chcą za 3 lata się obudzić z ręką w nocniku na autostradzie
W odpowiedzi na post MK_Wro:
"Czyli plan jest taki: doprowadzic PKP IC do rentownosci, i jak tylko zacznie przynosic dochod,
opchnac w prywatne rece, zeby przypadkiem zyski nie poszly do wspolnej kasy (czytaj: do naszych kieszeni). Nowy wlasciciel (byc moze zagraniczny) NATYCHMIAST zacznie polityke maksymalizacji zysku, na czym ucierpia pasazerowie i pracownicy. Klasyczny neoliberalna papka pod tytulem "wszystko co panstwowe to zle, prywatyzowac natychmiast!" - efekty mozemy podziwiac np. w UK, gdzie polaczenia miedzy duzymi miastami sa najdrozsze w EU, a standard duzo nizszy niz w krajach gdzie sa narodowi przewoznicy (np. Fr czy DE) - wiem, bo mieszkalem tam 8 lat i dojezdzalem prawie codziennie." Przez 2 lata mieszkałem w Swindon 100km od Londynu i też ma negatywne zdanie na temat drogich,
przepełnionych, rozdrobnionych na wielu operatorów kolei brytyjskich
W odpowiedzi na post Głos z USA w Krakowie.:
"Wczoraj Krakow-Gdynia miał 57 pasażerów. Czyli 8,14 głowy na wagon."
No i dlaczego kłamiesz? Wczoraj wszystkie pociągi z Krakowa w kierunku Warszawy były wyprzedane w
100%. Koleś jesienią dostanie odprawę, bo po wyborach przewidywany przeciąg i po wymiata tych
nieudaczników. Po cichu liczę na mądrość społeczeństwa. Dokładnie, wczoraj (końcówka długiego weekendu), większość pociągów dalekobieżnych miała
bardzo dobre napełnienia. Może kiedyś kolej w Polsce będzie uruchamiana tylko na długie weekendy i święta :/
W odpowiedzi na post huciński PL:
"Dokładnie, wczoraj (końcówka długiego weekendu), większość pociągów dalekobieżnych miała
bardzo dobre napełnienia." Zna ktoś szczegóły , bo moim zdaniem na oko Jantar z Gdyni wczoraj z 20 pudeł
miał........???? Coraz bardziej jestem przekonany że ten nasz system gospodarczy i społeczny nie sprawdza się,
jest po prostu zły. Nawet prof. Balcerowicz stwierdził że "Polska to wciąż jest biedny kraj". Czyli daje to dużo do myślenia obywatelowi RP. Nasuwa się wobec tego takie pytanie, to na co były te bolesne reformy początku lat 90' ub. wieku ? I kolei to też dotyczy, jak najbardziej. No bo mamy w spółkach kolejowych karuzelę stanowisk i karierowiczów, którzy chyba najbardziej są zainteresowani wysokimi odprawami finansowymi na koniec,a efekty pracy mizerne, w stosunku do pobieranych wypłat i premii. No i ten cały skomplikowany dla zwykłego pasażera, system dotacyjny ze wspólnego budżetu. I tu trochę pochwały dla UE, która czasami pogrozi palcem, daje dofinansowania do rozmaitych projektów, ale zaczyna też sprawdzać i ewentualnie odbierać. Dowód z ostatnich dni, - groźba utraty kolejnych dotacji na remont linii kolejowej Rzeszów - Kraków, Kraków - Katowice. Kolejny raz. A większość ludzi zapycha na umowach śmieciowych, a bankomaty, lichwiarze, współczesna klasa próżniacza jedzie na wysokich premiach i odprawach, co też wytyka nam UE i chwała jej za to. "Jakub Karnowski: Za 2-3 lata PKP Intercity powinno trafić na giełdę "
I dotacje unijne na pendo, darty i flirty zwracamy? Co tam jeszcze niepotrzebnego po PRL zostało do sprzedania ?
Niema końca utopii interesu pkp bo monopol i to państwowy więc nad czym tu dyskutować ? Czemu szwedzi dopuścili na tory swoje przewoźnika MTR i nie tylko ? Bo nikt głupi nie rządzi się tak jak w Polsce. W Polsce rozwiązania są takie że trzeba obciążać obywatela. Jak mi wiadomo to już się montuje kamery dla kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Sekundniki a poco ? Są dla głupich. Z drogowego pcha się pieniądze na kolej a poziom życia polaka zameldowanego się nie zmieni. @Hucinski
Chwała dla UE, że pogrozi nam palcem?! UE nic nam nie daje. Dostosowanie Polszy do Anschluß u i następstwa wdrażania dyrektyw UE, np. w kwestii energetyki, kosztowało znacznie więcej niż te miliardy, o które żebrze PO i PIS. W kwestii zaś przewozów koleją towarów i ludzi z każdym rokiem jest gorzej, bo UE wymyśliła patologiczny system państwowej infrastruktury kolejowej @ Stefan banderą
Gdybyśmy nie weszli do UE, to EURO nie kosztowałoby 4 złote, a dolar 3,6 jak obecnie, tylko prawdopodobnie cena byłaby mocno dwucyfrowa, jak w krajach WNP, na wschód od nas, bezrobocie podobnie, mocno dwucyfrowe. Transport szynowy w Polsce skurczyłby się mocno, z 19 000 linii kolejowych zostałaby może 1/3, kible EN57 robiły by "za pendolino", a blachosmrody z PRL i lat 90' miałyby "czwarte życie" po dwudziestu wyklepaniach, domową robotą, na dwu pasmowych drogach. Nie byłoby nawet "PB". A premierem może byłby niejaki Zdzisiek z Wołomina. Za 2-3 lata to cały tabor będzie albo w krzakach, albo w ZNTK Ibramowice...
Karnowski się nic nie nauczył przez te 3 lata. Gdyby cały zarząd musiał obowiązkowo jeździć
we wszelkie delegacje pociągami to by w końcu zaczeli rozróżniać H0 od kolei 1:1. Za 2-3 lata to na giełdach będzie powtórka z 2008 roku. A właściwie to będzie dużo bardziej
poważnie niż wtedy. Także nawet na wprowadzeniu spółki na giełdę mogą wtopić i to nie mało A może o to chodzi? @Hucinski
A gdybyśmy weszli tylko do Schengen, ale pozostali poza UE? Islandia ostatecznie olała UE, a przecie to biedny mały kraik, który niedawno ratowaliśmy pieniędzmi(kryzys), niebawem przejmiemy (największy odsetek Polaków na świecie poza III RP) i na dodatek bez 1 m szyny.. Norwegia, Szwajcaria i Liechtenstein też się śmieją z UE, a czerpią korzyści z Schengen. UE to dno i żałuję, że ogłupiony państwową edukacją głosowałem za Anschluß em. Jakie korzyści przyniosło UE dla kolei w Polsce? Proszę podać statystyki, a nie slogany im mld € Może już wiedzą, że za rok dotacji dla jednego słusznego przewoźnika nie będzie, a jak będą
uczciwe przetargi to nie koniecznie muszą wygrać i trzeba robić dobrą minę, a przy okazji wyciąć co się da. Wszak nawet swojej skromnej już floty nie są w stanie utrzymać w sprawności, więc zapowiadają się cięcia, cięcia i cięcia, aż zostanie garstka najbardziej rentownych połączeń i wtedy giełda. PKP CARGO też wyzbyło się ładunków w pojedynczych grupach wagonowych, polikwidowali stacje manewrowe, złomowali nawet sprawne maszyny, likwidowali magazyny z częściami, pozwalniali ludzi i przeszli prywatyzacje przez giełdę. Niestety wraz z nastaniem ery "bankowców" zarządzanie spółką po prywatyzacji wcale się nie poprawiło, wręcz przeciwnie. Ci ludzie nie mają pojęcia o rynku kolejowym, potrzebach klientów, a aspekty techniczne to już "czarna magia". Mam niestety wrażenie, że ten sam scenariusz czeka PKP IC.
W odpowiedzi na post #:
"A może by tak przekazać zarządzanie czapą, tj. PKP S.A. podmiotowi prywatnemu w drodze
przetargu?" Tak, np firmie McKinsey co to juz doradzała żeby oszczedzać poprzez zamykanie....
PKP S.A. to już po prostu powinno nie być. Po co to jest????
Albo mało inteligentny albo mija sie z prawdą to tak elegancko się wyrażając..
Pozdro @ Stefan banderą
Ale u nas jest inna mentalność, my sobie dobrze radzimy, staramy się, ale niestety nie u nas, popatrz na zarobki u nas i w krajach które wymieniłeś. To jest taki "wykładnik" tego stanu rzeczy. Szwajcaria, Norwegia, Lichtenstein, mogą się śmiać z UE, bo widać wiedzą na czym stoją, mogą sobie na to pozwolić i korzystać w tej sytuacji dla siebie. O Islandii się nie wypowiadam. Polacy sobie świetnie dają radę na zachodzie, ten przysłowiowy "Polak pracujący na zmywaku" w barze w Londynie, to już nie jest powszechność. Polacy robią kariery, znają języki obce, są lepiej wykształceni niż nie jeden Anglik czy Norweg. Polacy znają ich języki a oni naszego nie. Polski kierowca nawet przestrzega przepisy drogowe na zachodzie a u nas na ogół nie,itd,itd. A korzyść z UE dla naszej kolei jest oczywista i zasadnicza - gdyby nie UE, i to że bogatsze społeczeństwa zechciały się podzielić z nami, swoim kapitałem, by wyrównać przepaść cywilizacyjną, infrastrukturalną między nami a nimi, to byłoby już po naszej kolei totalnie. I aż strach pomyśleć co będzie u nas po 2023 roku, kiedy wygasną dotacje z programów pomocowych. Oczywiście jest tęż ta druga "ciemna strona księżyca" z tym związana, lepiej nie mówić. Ciekawe kiedy ten bankomat [Admin: zmoderowano] zostanie premierem?
W odpowiedzi na post krzysztof rytel:
""Jakub Karnowski: Za 2-3 lata PKP Intercity powinno trafić na giełdę "
I dotacje unijne na pendo, darty i flirty zwracamy?" Wcześniej, niż w 2020 na giełdę nie wejdą, a do tego czasu umowa o dofinansowanie Flirtów i
Dartów wygaśnie. @Hucinski
Bogatsze społeczeństwa podzieliły się swoim kapitałem z Polszą? Tak samo jak Związek Sowieckich Republik się dzielił przez 45 lat? Tzn.że Niemcy, Belgowie i Duńczycy stracili pieniądze na Anschluß ie Polszy i reszty postSowiecji? Proszę mi podać konkretny przykład jak Anschluß przyczynił się do wzrostu przewiezionych towarów lub ludzi koleją, a nie slogany o przepaści infrastrukturalnej (istnieje cały czas) i cywilizacyjnej (tu akurat my jesteśmy lepsi bez multi-kulti i postępu zlewaczenia) Ten tekst powinien miec raczej tytul "w oparach absurdu"....facet ktory nigdy nie mial do czynienia
z twardym biznesem (podobnie jak jego guru, teoretyk Balcerowicz nie sprzedal nigdy nawet przyslowiowego kilograma pietruszki), wyposazony w budzet 40milionow na kampanie medialna,ktora miala za zadanie wylacznie pomoc w uzyskaniu absolutrium i cieplej posady dla grupy interesu na kolejne 3 lata...wyskakuje z neoliberalnym pogladem " kolej nie potrzebuje wsparcia z budzetu". Mega sprosna teza w ustach kolesia,przyjmujacego kazdego roku z budzetu panstwa ciepla raczka ponad miliard zlotych...samo intercity zgarnia w formie dotacji blisko 580 milionow zlotych,o kasie dla PLK nie wspominajac.Panie Karnowski,skoro PKP SA i spolki zalezne to taki wybitny samograj biznesowy prosze sie po primo pochwalic wynikiem biznesowym Pendolino...secundo,poinformowac ministra finansow,ze od 2016 roku w budzecie panstwa nie nalezy umieszczac srodkow dla PLK i IC....wtedy za rok, po funkcjonowaniu spolek bez wsparcia z budzetu powiemy SPRAWDZAM! RK niestety nie cytuje za GW,kolejnej genialnej tezy prezesa prezesow odnosnie " transparentnej i wykluczajacej dublowanie kompetencji" struktury PKP IC. Szkoda.W firmie ktora w ciagu 2 lat panowania Celejewskiego stracila blisko 10 milionow pasazerow....utworzono mur miedzy zarzadem,a szefami biur w postaci 7 dyrektorow zarzadzajacych (kazdy godny wynagrodzenia od 20 tysiecy w zwyz) . Po wyrzuceniu wszystkich dyrektorow biur,kadra menadzerska IC skompletowana przez Celejewskiego to typowy korpo wytwor,ktorego kompetencje sa nikomu blizej nie znane...np za strategie,polityke taryfowa, rozklad jazdy,czyli kluczowe filary oferty firmy odpowiada...25letni nazelowany na glowie i w rowie, przywleczony do IC przez Celejewskiego " asystent dudala" od poprzedniego pracodawcy obu jegomosci...Nad caloscia procesu czuwa dyrektor zarzadzajacy, lat 24...po etnografii...pierwsza powazna robote dostal w IC...tak sie dzieje w grupie PKP.Pajdokracja i oderwane od rzeczywistosci tezy Karnowskiego....wiosna wasza,poki co! [Admin: zmoderowano]
W sumie to NIK i Prokuratura powinna się przyjżeć, bo pachnie to wszystko działalnością na szkodę firmy i wyprowadzeniem majątku z firmy... Nakupują nowych pociągów, wyremontują stare po czym oddadzą firmę i jej zyski (jeśli
transformacja się uda) w obce ręce. Trochę to śmierdzi. A Karnowskiemu proponuję, żeby PKP IC przestało od 2016 pobierać dotacje z Państwa i chociażby
utrzymało obecną siatkę połączeń, a ewentualne straty Karnowski niech pokryje z własnej kieszeni. Panie Karnowski na początek proszę już dziś - oddać dotację przeżeraną na dzikich polach CMK
na linie nr 1 i 8. @ Kryniczanin
Dotacja na linie 1 i 8 w formie dotacji do infry. Niech przejazd 1 i 8 bedzie nawet bezplatny (wymaga zmiany prawa co nalezy najpierw zrobic...) a na razie dac dotacje na linie 1 i 8 ale do pociagow przyspieszonych uruchamianych wspolnie przez PR i KM. Tabor moze PKP IC oddac:P Alternatywnie niech sie dogadaja co do honorowania w TLK ofert przewoznikow regionalnych na trasach do ilus tam km. Towarzyszu Karnowski,
za 2-3 lata to na 99,9% Wy nie będziecie zarządzali tym nikiem, [Admin: zmoderowano] A jeżeli nawet towarzyszu Kranowski, przepraszam Karnowski wprowadzicie tego śmierdzącego trupa na giełdę to nikt o zdrowych zmysłach nie kupi tego [Admin: zmoderowano] IC to nic innego jak JSW w wersji 2.0. Wy towarzyszu Karnowski jesteście tym samym sortem namaszczonym przez obecną władzą - wy jesteście BMW a jeżeli nie wiecie o czym mówię to sobie towarzyszu sprawdźcie co mam na myśli. [Admin: zmoderowano] @ AntyKoleś.
Jak to ładnie brzmi : towarzysz Karnowski towarzyszem, towarzysza Balcerowicza.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|