- Impulsy dla KM wkrótce na torach [zdjęcia]
- W czerwcu PLK zaczynają remont mostu Gdańskiego w Warszawie
- Dworzec Sosnowiec Główny znów obsługuje podróżnych
- Zobacz, gdzie pojedziesz taniej TLK i IC
- Netia kupuje TK Telekom
- MPK Częstochowa odpytało pasażerów
- Opolskie: Bilet na PR za złotówkę
- „Kanar” też człowiek
- 140 mln zł na odcinek Kozłów – Kraków (aktualizacja)
- 160 km/h między Rawiczem a Lesznem. PLK wkrótce ogłoszą przetarg
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Kategoria:
Infrastruktura
Data dodania: 2015-05-07 15:21:16 (źródło: Paweł Rydzyński, Rynek Kolejowy) Nie zmarnujmy potencjału dworców – polemika PKP SA
Otrzymaliśmy od PKP SA polemikę do komentarza Pawła Rydzyńskiego „Nie zmarnujmy potencjału wyremontowanych dworców”, który ukazał się w środę na naszym portalu. Publikujemy ją wraz ze stanowiskiem autora. W polemice przesłanej przez Katarzynę Mazurkiewicz, rzeczniczkę PKP SA, czytamy: W artykule mowa jest o osobach bezdomnych, które okupują dworzec Gdynia Główna w godzinach wieczornych i nocnych. Nie jest to prawda. Dworzec w Gdyni objęty jest całodobową ochroną, która czuwa nad utrzymaniem porządku w obiekcie. O najwyższą obsługę podróżnych w budynku dbają również menadżer i obsługa dworca. Przedstawiona w materiale sytuacja była jednorazowym zdarzeniem, w odpowiedzi na które firma ochraniająca dworzec usprawniła system patrolowania obiektu. Dworzec jest dobrze oceniany zarówno przez podróżnych, jak i wewnętrzny audyt przeprowadzający regularne kontrole. Praca firm ochroniarskich obecnych na dworcach kolejowych jest dokładnie monitorowana. W okresie od jesieni 2013 r. do teraz przeprowadziliśmy ok. 2200 takich kontroli. W razie potrzeby zwracamy się do firm ochroniarskich z prośbą o zwiększenie patroli, w przypadku stwierdzenia uchybień nakładamy również kary umowne. Warto zaznaczyć, że PKP SA stara się wypracować możliwie najlepsze rozwiązanie w kwestii problemu osób bezdomnych na dworcach kolejowych. Podejmujemy w tym zakresie współpracę z przedstawicielami Straży Miejskiej, Policji, Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej. Od 2011 r. prowadzona jest również stała współpraca z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej w tym zakresie. Na wybranych dworcach działania z osobami bezdomnymi prowadzą również wyspecjalizowani streetworkerzy. Odpowiedź Pawła Rydzyńskiego: Problem, który zasygnalizowałem, nie jest jednostkowy – niestety zaczyna się na gdyńskim dworcu powtarzać. Osobiście również zaliczam się do osób bardzo dobrze oceniających zarówno gdyński dworzec, jak i szereg innych dopiero co wyremontowanych dworców. Pamiętam jednak, jak wyglądała sytuacja na dworcu Gdynia Gł. w pierwszych miesiącach po jego otwarciu po remoncie. Wówczas problem bezdomnych nie istniał, teraz – śladowo, ale jednak – istnieć zaczyna. Nie twierdzę, że jest to problem poważny i nagminny (co sygnalizowałem już w pierwotnym tekście), ale w tych kwestiach lepiej być wyczulonym. Bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że nie można dopuścić do tego, by na dworcach powrócił poprzedni „standard”.
Napisz do autora :
Komentarze:
Dworzec PKP zawsze będzie się kojarzył z bezdomnymi oraz śmierdzącymi pijakami i ćpunami.
To w przejściu podziemnym między dworcem Śródmieście i DC widziałem 1.raz w życiu ćpuna nieprzytomnego ze strzykawką wbitą w żyłę. To na dworcu PKP w Elblągu i w Żyrardowie chcieli mi dać w papę i ograbić. To na dworcu zachodnim widziałem jak pijak stacza się z peronu pod EN57, które miażdży mu nogę, a ten w pijackim amoku jeszcze zadowolony coś bełkoczę mając nad łbem rurę od kibla. Chcesz zobaczyć patologię i margines społeczny - idź na dworzec PKP! @et21
Grałem kilka razy, póki nie dowiedziałem się jakie jest prawdopodobieństwo trafienia 6 i jaki jest od tego podatek. Ja ogólnie lubię dworce kolejowe jak każdy MiKol. Pobyt na dworcu działa na mnie kojąco. Czemu bezdomni nie nocują w kościołach? Byli by przecież bliżej boga który ich kocha.
@n2
Bo kościoły mają lepszego gospodarza niż państwo. Na pięknej, nieczynnej, opuszczonej, ale głównej stacji kolejowej w stolicy pewnego dość bogatego kraju widziałem bezdomnych jedzących jakieś pomyje z chodnika jak psy. Policja się mną zajęła myśląc, że szukam dealera narkotyków i musiałem przerwać zwiedzanie. Dworzec był lepszy niż moje ulubione Breslau Hbf i Lwów Główny.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|