- Dworcowe przechowalnie bagażu
- Umowa MIR z PKP PLK nie na 10, lecz na 8 lat
- Przewozy Regionalne uruchomią KKA na trzech liniach w Małopolsce
- Pesa i Newag z szansami na dostawę szynobusów dla Kolei Mazowieckich
- Kolejowe plany województwa zachodniopomorskiego na nową perspektywę
- Pierwsza spalinowa Gama już w PKP Intercity
- Bilet za jeden klik
- Koleje Rosyjskie nadal chcą przejąć trzy greckie przedsiębiorstwa
- PKP SA: Pozytywny odbiór programu oddłużeniowego dla użytkowników nieruchomości
- Szynobus dla Podkarpacia od Pesy
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Kategoria:
Zintegrowany Transport
Data dodania: 2015-05-20 13:56:39 (źródło: wu, Transport-publiczny.pl) Krakowskie torowiska tramwajowe za drogie w naprawie. Nowy przetarg
ZIKiT w Krakowie ponownie ogłosił przetarg na trzyletnią obsługę torowisk tramwajowych w mieście. W poprzednim jedyna oferta znacznie przekraczała założony kosztorys, a oferenci zwracali uwagę na zły stan torowiska. Krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportowej ponownie ogłosił przetarg na utrzymanie, konserwację i naprawę wszystkich elementów infrastruktury tramwajowej w ciągu najbliższych trzech lat. Zwycięska firma będzie musiała też wykonywać wszelkie naprawy awaryjne. Termin rozpoczęcia zamówienia wyznaczono na 1 sierpnia br., a zakończenia na 31 lipca 2018 r. Aktualnie torowiska utrzymuje firma ZUE. Poprzedni przetarg, obejmujący okres od 1 maja br., został w połowie kwietnia unieważniony. - Pierwszy przetarg był za drogi o 20 mln z. Wykonawca zaproponował 50 mln zł, a my chcieliśmy ok. 30 mln zł - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT-u. Oferent w pytaniach do specyfikacji przetargu zwracał uwagę m.in. na zły stan infrastruktury, a warunki postępowania w praktyce przerzucają na wykonawcę odpowiedzialność za zapewnienie warunków niezbędnych dla utrzymania ciągłości i bezpieczeństwa ruchu tramwajowego. Więcej o warunkach i zakresie przetargu w Monitorze.
Komentarze:
Znowu nikt się nie zmieści w budżecie. ZIKIT w Krakowie ostatnimi czasy chciałby wszystko
zrobić za darmo i niedoszacowują przetargów szukając frajera a potem ogłaszają ponownie po trzy razy i tak zabawa w kotka i myszkę trwa. A nie lepiej podać od razu w ogłoszeniu szacunkową wartość zamówienia i wtedy od razu firmy widziałyby czy się decydować czy nie. szkoda, że urzędasy z ZIKiT nie ograniczają kosztów i środków przeznaczanych na swoje
niepotrzebne nikomu istnienie. Paru mądralińskich za biurka posłać na zieloną trawkę i już będzie ciut więcej kasy na tory, którą są w opłakanym stanie. Przydałoby się w końcu zamienić proporcję. 1 PLN - na istnieje ZIKiT. Cała reszta kasy jaką pochłania ten zbędny moloch i ludzie go tworzący - na tory i komunikację w Krakowie. Takich mamy "gospodarzy" w Krakowie, jak stan tego torowiska (na zdjęciu).
ZIKiT em, i w zasadzie komunikacją zarządza były bankowiec spod Przemyśla (haha, skąd na kolei to znamy), oraz grupa nieco zagubionych w temacie transportu publicznego, urzędników oraz władz i radnych miejskich, ....... Kilka lat zaniechań w remontach doprowadziło to dramatycznego pogorszenia się stanu infrastruktury tramwajowej, ulic, i mamy spadek średnich prędkości tramwajów do dramatycznie niskiego, nieatrakcyjnego nawet w Śródmieściu wobec nóg u zdrowego człowieka !!! Tramwaje na rozjazdach muszą zwalniać do 5 km/h, A niektóre torowiska, np. koło nowohuckiego kombinatu nadają się do zamknięcia, żeby było śmieszniej władze Krakowa, nie ujęły tego w planach remontowych do 2019 roku !!! Przyglądałem się w ub. sobotę jak funkcjonuje komunikacja tramwajowa w Warszawie, jaki jest stan infrastruktury i taboru. I jest przepaść na korzyść Warszawy, w stosunku do Krakowa. Wstyd mi za władze Krakowa.
W odpowiedzi na post Wkurzony huciński PL:
"Takich mamy "gospodarzy" w Krakowie, jak stan tego torowiska (na zdjęciu).
ZIKiT em, i w zasadzie komunikacją zarządza były bankowiec spod Przemyśla (haha, skąd na kolei to znamy), oraz grupa nieco zagubionych w temacie transportu publicznego, urzędników oraz władz i radnych miejskich, ....... Kilka lat zaniechań w remontach doprowadziło to dramatycznego pogorszenia się stanu infrastruktury tramwajowej, ulic, i mamy spadek średnich prędkości tramwajów do dramatycznie niskiego, nieatrakcyjnego nawet w Śródmieściu wobec nóg u zdrowego człowieka !!! Tramwaje na rozjazdach muszą zwalniać do 5 km/h, A niektóre torowiska, np. koło nowohuckiego kombinatu nadają się do zamknięcia, żeby było śmieszniej władze Krakowa, nie ujęły tego w planach remontowych do 2019 roku !!! Przyglądałem się w ub. sobotę jak funkcjonuje komunikacja tramwajowa w Warszawie, jaki jest stan infrastruktury i taboru. I jest przepaść na korzyść Warszawy, w stosunku do Krakowa. Wstyd mi za władze Krakowa." to wyobraź sobie, że ja mam prawie codzienne porównanie KZK GOPu i Krakowa i przepaść jeszcze
większa niż Kraków Warszawa :) i życzyłbym sobie w KZK GOP takiego taboru, biletów, KKM, automatów w prawie KAŻDYM pojeździe :) Hmm tak sobie czytałem tę Twoją odpowiedź i postanowiłem sprawdzić cennik, biletów.
gdyz może MPK jest znacznie tańsze od ZTM-u MPK Kraków ( przykładowe ceny biletów ) 20 minutowy - 2,80 / Warszawa 3,40 w 1 i 2 strefie 60 minutowy - 5 zł / Warszawa ma 75 minutowy za 4,40 24 godzinny 15 zł / Warszawa 15 zł Weekendowy ważny w sobotę i niedzielę dla czterech osób - 16 zł / Warszawa 24 zł ważny jak bilety podróżnika od piątku od 19 do poniedziałku do 6 rano dla jednej osoby 24 zł ważny w 1 i 2 strefie dodatkowo jest opcja weekendowy dla grupy do 5 osób za cenę 40 zł ważny tak samo jak weekendowy i również obowiązuje w 1 i 2 strefie Miesięczny imienny tzw sieciowy - 140 zł / Warszawa 110 zł ( bilet Warszawiaka 98 zł ) wszystkie w/w ceny są cenami dla biletów normalnych Kraków wychodzi strasznie drogo. Jedynie taniej wychodzi jazda na gapę gdyż w Krakowie to 240 zł ale w przypadku uregulowania w ciągu 7 dni, cena spada aż o połowę W Warszawie jazda na gapę to koszt 266 zł ( jeśli uiści się opłatę na miejscu lub w ciągu 7 dni do zapłaty bedzie 196 zł ) Jak żyć w tym Krakowie ? a ja właśnie mam wrażenie, że jest tanio w porównaniu z Katowicami :) - mam bilet na 1 linię i
załatwia mi to przejazd MDA/PKP - praca :) do tego jakość linii, buspasy, takt, to, że po Krakowie wszedzie jezdze kom pubem i auto zostawiam w domu :) K.m. w Krakowie jest tańsza niż w GOP.
Ktoś kiedyś już tu na tym forum policzył koszt biletów, w rozbiciu na minuty, z tego co pamiętam wyszło w Krakowie 0,17 zł/za minutę w Warszawie 0,14 zł/za minutę. Jakość krakowskiego transportu publicznego, trzymają jeszcze autobusy miejskie 100% niskopodłogowców/najwięcej w PL autobusów spełniających kryteria dt. emisji spalin EURO 6, bardzo dobrze utrzymane/najlepsze zdecydowanie z wszystkich dużych polskich miast. Natomiast jakość infrastruktury tramwajowej, - torowisk, szyn, rozjazdów, strasznie po dła przez zaniechanie dużych remontów przez kilka lat. Od początku roku doszło do kilkudziesięciu wykolejeń wagonów tramwajowych i paru wybrzuszeń szyn. Szkoda tych krakowskich "bombek", oby nie spotkał te los taki jak łódzkie cityrunnery . Choć ostatnio ruszyły trochę remonty torowisk, to wciąż jednak za mało. Nie ma to jak porownywać bilety jednorazowe z ktorych malo kto korzysta tylko okazjonali bo kazdy
normalny jezdzi na miesiecznym wiec porownanie z d. wasze jest. Inna sprawa ze w Krakowie masz bilet na 72 godziny wazny od skasowania a we Warszawie jakis dziwny twor od 18 ważny weekendowy czyli przyjezdzasz w piatek o 14 i musisz czekać bo nie kupic biletu 3 dniowego PO PROSTU. Smiech na sali w tej Warszawie. Krakow moglby szlifowac szyny bo jak w WWA jade to nic nie slychac a w krk jakby wozem drabiniastym wszystko rzęzi i pewnie po tygodniu trzeba wszystkie śruby dokrecać w składach..
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|