Wewnętrzne testy Darta przeprowadzono w ostatnich dniach w hali uruchomień Pesy. Został tutaj poddany m.in. badaniom stacjonarnym i ruchowym: sprawdzano układ sterowania, hamulca i napędu oraz systemy IT. Nowy skład wyjechał też poza teren zakładu Pesy, na trasie do Warlubia. W ramach tych wewnętrznych testów dokonywana była kalibracja układu hamulcowego (dostrojenie do określonych zachowań i prędkości pojazdu), potwierdzenie (walidacja) poprawności działania wszystkich procedur układu sterowania i współpraca układu napędowego z hamulcowym.

Jazdy odbywały się przez kolejne dni z wzrastającą prędkością – od 100 km/h poprzez 140 pod 160 km/h. – Dart zaliczył pierwsze testy. Na trasie Bydgoszcz – Warlubie zbliżył się do 160 km/h, a na ułamek sekundy urządzenia pomiarowe zarejestrowały przekroczenie tej wartości. Dart zebrał również pozytywne oceny maszynistów – mówi Maciej Grześkowiak z Pesy.

W piątek, 22 maja Dart wyruszył do Żmigrodu, gdzie trwają badania homologacyjne, prowadzone przez Instytut Kolejnictwa na torze testowym w Żmigrodzie. – Skład w najbliższych dniach można będzie zobaczyć na torach w Olsztynie, Nidzicy, CMK oraz na linii Ptaszkowa – Grybów – zapowiada Michał Żurowski, rzecznik Pesy.

W sumie do spółki PKP Intercity trafi 20 ośmioczłownowych Dartów. Umowę, opiewającą na kwotę ponad miliard złotych, Pesa podpisała w maju 2014 r. Jak informuje PESA, aktualnie 10 ezt-ów jest na etapie produkcji. – Termin dostarczenia pierwszych składów jest aktualnie ustalany. Zgodnie z umową producent powinien je przekazać do końca października br. – mówi Marta Ziemska z działu prasowego PKP Intercity. Darty mają wozić pasażerów już od nowego, grudniowego rozkładu jazdy. Zostaną przeznaczeniem do obsługi relacji międzyregionalnych w kategorii pociągów TLK: Jelenia Góra – Wrocław – Łódź – Warszawa – Białystok/Lublin oraz Białystok/Lublin – Warszawa – Koluszki – Częstochowa – Katowice.