Od początku 2015 r. PKP Intercity notuje pierwszy od 4 lat wzrost liczby pasażerów. Odpowiednio w styczniu, lutym, marcu, kwietniu i maju br. liczba podróżnych w komunikacji krajowej wzrosła o 4 proc., 8 proc., 12 proc., 23 proc. i 25 proc. W czerwcu br. wzrost sięgnął 26 proc.

– W pierwszym półroczu 2015 r. PKP Intercity przewiozło 13,4 mln pasażerów. To o blisko 2 mln podróżnych więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – powiedział Jacek Leonkiewicz, prezes zarządu PKP Intercity. Wzrost liczby pasażerów jest widoczny wśród wszystkich grup klientów, także wśród pasażerów segmentu ekonomicznego.

– Przewoźnik uporządkował oferty, przygotowując atrakcyjne propozycje dla seniorów, studentów czy opiekunów podróżujących z dziećmi. Dzięki temu wśród tych, którzy ukończyli 60. rok życia odnotowano ponad 60-proc. wzrost, a wśród rodzin ponad 80-proc. – powiedziała Zuzanna Szopowska, rzecznik PKP Intercity.

– W minionym półroczu pasażerowie kupili ponad jedną trzecią biletów na pociągi EIP i EIC za mniej niż 60 zł – powiedział Piotr Ciżkowicz, prezes rady nadzorczej PKP Intercity. – Jestem przekonany, że pozytywny trend utrzyma się, a PKP Intercity przewiezie w tym roku 30 mln pasażerów, czyli o 5 mln więcej niż w 2014 r. – dodał.

Coraz wyższa frekwencja w pociągach

Jak poinformowało PKP Intercity, wzrosty liczby przewiezionych pasażerów odnotowano na niemal wszystkich trasach. Największe były jednak na liniach: Warszawa – Trójmiasto (+174 proc.), Kraków – Trójmiasto (+146 proc.) oraz Warszawa – Wrocław (+101 proc.). Słabsze zapełenienia pociągów są pomiędzy Warszawą i Katowicami.

– Dlatego, z myślą o pasażerach ze Śląska, chcemy rozszerzyć zakres obowiązywania oferty Happy Hours. Planujemy, że bilety za 49 złotych na pociągi EIP i EIC będą dostępne we wszystkie dni tygodnia na każdy kurs. Ofertę najszybszych połączeń na Śląsku będziemy rozszerzać, a pociągi Pendolino dojadą do Gliwic i Bielska-Białej –  powiedział prezes PKP Intercity.

Najdynamiczniej rozwijającym się segmentem są ekspresy. Porównując rok do roku, na ich pokładach podróżowało 62 proc. klientów więcej. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się również pociągi Pendolino. Średnia frekwencja na ich pokładach wynosiła w miesiącach wiosennych 53 proc., a w czerwcu osiągnęła blisko 60 proc. Prognozy wskazują, że pod koniec sierpnia PKP Intercity sprzeda dwumilionowy bilet na przejazd pociągiem kategorii EIP.

Rentowność Pendolino

– Zaledwie po 5 miesiącach od wdrożenia projektu Pendolino, te pociągi zaczęły być rentowne. W maju zysk ze sprzedaży wyniósł 2,5 mln zł, a w czerwcu przekroczył 7 mln zł. – powiedział prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz. Jednocześnie zaprezentowano slajd, z którego wynika, że frekwencja w Pendolino jest wyższa niż w analogicznych pociągach kursujących w barwach DB i Trenitalii (PKP Intercity: 53%, DB - 50%, Trenitalia - 50%). W rozmowie z dziennikarzami, prezes przyznał, że do szczegółowych danych zachodnich przewoźników PKP Intercity nie ma dostępu.

– Chcieliśmy zestawić napełnienia dla analogicznych kategorii pociągów, które są za granicą uznawane za naprawdę niezłe, z naszymi danymi. A z tych danych wynika, że polskie Pendolino jeździ z bardzo przyzwoitą frekwencją. Przypomnijmy, że jesteśmy zaledwie kilka miesięcy od uruchomienia kategorii pociągów EIP, mamy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej – powiedział Jacek Leonkiewicz.

– Dobre wyniki Pendolino cieszą, ale przed nami jeszcze dużo pracy. Teraz przygotowujemy się do wjazdu na tory kolejnych nowoczesnych pociągów oraz zamknięcia prac nad nowym, zdecydowanie bardziej przyjaznym rozkładem jazdy. Tymczasem do końca wakacji zaoferujemy naszym klientom ponad półmilionową pulę tanich biletów (bilety w ramach promocji Happy Hours i superpromo liczone razem - dop. red.), utrzymując promocję Happy Hours, która robi furorę wśród naszych pasażerów – dodał Leonkiewicz.

Jakie są wyniki przewozowe PKP Intercity i innych przewoźników w Polsce? Raport na ten temat znajdziesz na portalu MONITOR