- Stadler już oficjalnie właścicielem hiszpańskiej fabryki Vossloha
- PKP PLK testuje instalacje fotowoltaiczne (zdjęcia)
- Olsztyn: Czwarta pęknięta szyna na trasie tramwaju. Zła jakość?
- Strabag: Więcej pracy przy liniach kolejowych dopiero w latach 2018-2023
- Szczecin do odwołania bez tramwajów na Prawobrzeże. Pękają nowe szyny
- PKP Intercity zleca naprawy lokomotyw manewrowych i liniowych
- Pesa sukcesywnie dostarcza brakujące tramwaje
- Prezes UTK objął przewodnictwo w IRG-Rail
- PKP PLK zmodernizuje perony i sieć trakcyjną na linii 353 w Wielkopolsce
- Regionalnym przez media: Lubelskie wydarzenia końca 2015 r.
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
- ceerailwaymarket.eu
Jest decyzja IC: Żaden Dart nie wyjedzie 13 grudnia
Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, w dniu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy, tj. 13 grudnia, na tory nie wyjedzie ani jeden Dart. Przewoźnik wciąż nie odebrał nawet pierwszego pojazdu. Do końca roku Stadler i Pesa muszą dostarczyć PKP Intercity po 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Terminy wykonania kontraktów są kluczowe, bo dofinansowuje je Unia Europejska. Polski rząd chce nawet późniejszego rozliczenia funduszy UE na lata 2007–2013. PKP Intercity przedłużyło obu producentom czas na dostawę. I Stadler - z lekkim opóźnieniem - ale wywiązuje się z umowy. Do końca listopada przekazał przewoźnikowi 18 z 20 produkowanych w Siedlcach pojazdów. Listę połączeń, na które od 13 grudnia obsłużą Flirty możesz sprawdzić TUTAJ. Pesa powiększa opóźnienie Dużo gorsza jest sytuacja Pesy, która kontrakt na dostawy pociągów podpisała pół roku później, a co za tym idzie - miała mniej czasu na produkcję. Z końcem października Pesa otrzymała wprawdzie dokumenty dopuszczające do eksploatacji pierwszego Darta, ale PKP Intercity w dalszym ciągu nie odebrało nawet pierwszego pojazdu. Przewoźnik wciąż znajduje niedoróbki, które producent poprawia. Jak pisaliśmy niedawno, pracownicy i komisarze PKP Intercity obawiali się nacisków na odbieranie budzących wątpliwości pojazdów. Pesa i PKP IC stanowczo zaprzeczyły. – Bezpieczeństwo pasażerów jest naszym priorytetem i do ruchu zostaną włączone wyłącznie przetestowane i zgodne z zamówieniem składy. Tu nie ma miejsca na kompromisy. Nasi komisarze dokładnie sprawdzają każdy pojazd. Temu służy restrykcyjny proces odbiorów – zapewniła Beata Czemerajda, rzeczniczka PKP IC. Producent zapewnia „Rynek Kolejowy", że po początkowych uwagach przewoźnika wie już dokładnie, czego oczekuje PKP Intercity, a przejście pomyślnych odbiorów końcowych jest kwestią kilku dni. Darty nie wyjadą w nowym rozkładzie PKP Intercity nie może jednak dłużej czekać na dostawę pojazdów, jeżeli chodzi o wprowadzenie ich do ruchu 13 grudnia, gdy wchodzi w życie nowy rozkład jazdy. Jak udało nam się dowiedzieć, przewoźnik podjął już decyzję – w następną niedzielę zamiast wszystkich Dartów na tory wyjadą klasyczne składy wagonowe. W związku z tym PKP IC obniży kategorię pociągów z IC do TLK. Mniejsza liczba Dartów to mniej połączeń z Warszawy m. in. do Białegostoku i Lublina. – Po odbiorach pociągi Pesy będziemy wprowadzać do eksploatacji stopniowo – mówi Beata Czemerajda. I przypomina, że aneks, który przewoźnik podpisał z Pesą w sprawie wydłużenia terminów dostaw jest bardziej restrykcyjny, niż w przypadku Stadlera. Jednocześnie przewoźnik potwierdza, że na tory już 13 grudnia wyjedzie aż 16 pociągów Flirt. To dużo lepszy wynik, niż w przypadku Pendolino – tamtych pojazdów z początkiem grudnia wyjechało na tory tylko dziewięć. Trasy, na których już od przyszłej niedzieli będzie można spotkać Flirta można sprawdzić tutaj. Mapę połączeń, które docelowo mają być realizowane pociągami Dart i Flirt znajdziesz w tym miejscu. Duże problemy Pesy Co się stanie, jeśli Pesa nie dostarczy pojazdów do końca grudnia? Producentowi grozi nawet utrata kontraktu. Jak udało się potwierdzić „Rynkowi Kolejowemu", Pesa otrzyma zapłatę dopiero za dostawę wszystkich 20 pojazdów. A to niestety nie koniec kłopotów bydgoskiego producenta. Pesa opóźnia się z dostawami tramwajów dla Warszawy, Łodzi, Krakowa i Torunia. Do końca roku musi dostarczyć około 60 tramwajów. Wszystko na ten temat znajdziesz na portalu Transport-Publiczny.pl.
Czytaj też:
Komentarze:
Należało się tego spodziewać, oby do końca roku odebrali jakikolwiek, żeby dofinansowanie nie
przepadło. Obecnie firma rozpoczęła ofensywę propagandowa w mediach prawicowych. No cóż, trzeba nadrobić
zaległości. Kto wie, może i prezes wejdzie w końcu na teren firmy i wystąpi przed obiektywami? Tonacy brzydko się chwyta, jak mówią klasycy... Szkoda, że Newag idąc w konsorcjum ze Stadlerem sam się wykreślił, gdyby Newag wystartował z
analogiczną do Flirta i Darta własną konstrukcją to by to była tak dobra konstrukcja, że narody by klękały. Niestety dopuszczono Pesę i się jaja zaczęły. Właśnie, jak tam homologacja Linka w Niemczech? http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=17771
Jak widać, wszystkie Darty są gotowe i nie rozumiem o co chodzi IC Czyżby pracownicy PESA nie mieli w tym roku Świąt Bożego Narodzenia. Obawiam się że te
pociągi są jedną wielką niedoróbką jak motoryzacja za czasów PRL. No co na to hejterzy włoskiego pendolino jak tam te polskie lepsze czy nie? Ciekaw jestem czy tak samo IC postąpi z Pesą jak z Alstomem, tylko w tamtym przypadku wina w ogóle nie była po stronie producenta, a zarząd IC postąpił po chamsku, delikatnie mówiąc. W Niemczech nie tylko Pesa ma kłopoty. Mają deadline do wiosny 2016 i jestem przekonany, że Pesa
mimo nawału problemów da radę zdobyć tę homologację właśnie na wiosnę.
W odpowiedzi na post PESAa:
"http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=17771
Jak widać, wszystkie Darty są gotowe i nie rozumiem o co chodzi IC" no patrz że też na to nie wpadli wersja osinobus szynowy
Jest takie porzekadło/przysłowie: mierz siły na zamiary. Ktoś chyba jednak tych sił nie
zmierzył. Od około roku roku ludzie na forach zadawali pytanie: czy PESA nie bierze na siebie za dużo naraz i czy się po prostu nie zapcha? Tak to jest, jak się próbuje wygryźć konkurencję za wszelką cenę. To teraz tę wszelką cenę przyjdzie zapłacić. PS nie jestem jakimś tam "hejterem" PESy, ani piewcą Newagu. Badziewie z Bydgoszczy. Flirt przebija to ustrojstwo zdecydowanie.
Szkoda tylko, że "dzięki" prawackim ujadaczom kupili to goowno zamiast dodatkowych super wygodnych
i nowoczesnych Pendolino Ot, macie to polskie "Pendolino"....
Ciekawe czy drzwi też będą się tak opornie zamykać jak w Elfie... Droga PESA S.A. nie łamcie się. Pamiętajcie Newag (czyli Siemens) was sie boi. Jeśli dacie rady.
To niedługo po Francji będą jeździć Link-i a nie Desiro. Kibicuje wam bo jesteście POLSKĄ FIRMĄ. @Wewiór
Darty (Flirty zresztą też ) nie zostały kupione zamiast większej liczby Pendolino, bo przetarg i tak był na EZT do 160 km/h do połączeń w segmencie ekonomicznym i intencją zamawiającego nie było nabywanie składów wyższej klasy. Co do "prawackich" ujadaczy (cudzysłów celowy, bo PiS i Kukiz to taka prawica, jak z koziej d...y trąba) - też ich nie znoszę ;) a dlaczego nie piszecie o opóźnieniach w dostawie do KM?
Ale kto im każe robić coś na czym się nie znają? Pesa to spadkobierca ZNTK. Oni się świetnie
znają na lokomotywach spalinowych i remontach wagonów, a nie na produkcji elektrycznych zespołów trakcyjnych... Ich ED74 stoją po krzakach bo po kilkunastu latach nie nadają się do niczego... A przecież tabor szynowy powinien być produkowany na lata! Niemieckie S-bahny po Berlinie jeździły prawie 70 lat!!! Nasze EN57 z Pafawagu też mają często po 30-40 lat i cały czas jeżdżą, a Darty... mają w ogóle problem z dopuszczeniem do ruchu, a co dopiero ruch planowy... Dobrze, że PKP IC chce zaoszczędzić pasażerom tej rozkładowej porażki i kompromitacji... Przynajmniej bedzie mozna normalnym pociagiem dalej jezdzic.
To skandal, tzreba powołać specjalną komisję, by sprawdzić czy do opóźnienia nie przyczyniły
się konkurencyjne firmy z zachodnim kapitałem i pluska z południa ED74 stoją po krzakach, bo PKP IC je przejęło ale nie potrzebuje regionlanych składów - i
szkoda im kasy na obowiązkowy po tylu latach przegląd. @mef
Stoją gdyż PESA zaserwowała taką cenę ze im się to nie opłaca. Bez pomocy PO ten region czeka zagłada...
...nie cieszy mnie to, że Pesa jakąś tam konkurencją była dla Newagu. Pociągi i tramwaje ładne robiła jak Elf czy Krakowiak. Swing czy Jazz w sumie też fajne. No, ale jakość ostatnio wyraźnie siadła, a teraz i terminy. Szkoda. Najbardziej chyba Gammy. Jak EBA wraz z DB nie wpuści Linków - to będzie koniec. Biedne Kujawy... co za upadek!!! @ep40: z homologacja na Niemcy dla lubuskiego juz sa w plecy.
@Goral: w twoim chorym umyśle pewnie nie dopuszczasz możliwości, ze ktos moze byc sympatykiem PICa (nie fanbojem ale osoba z trzezwym spojrzeniem na intercity i jesli jest taka potrzeba to glpsno krytykującym te firmę) ale jednocześnie nie lubiec pesy za to co robi i jakie buble produkuje? KrakusE30 - Bydgoszcz to nadal Wielkopolska. Kujawy są na południe od Torunia
@Goral
Zdajesz sobie sprawę, że twoje wypociny stały się na tyle nudne że męczące? Już rzygać się chce gdy czyta się w kółko to samo. Bezsensowny jazgot To straszne. Przeciez nawet byly prezydent Bronek w oststniej fazie porywajacej kampanii byl fabryce
i chwalil pociagi oraz zalogi oraz mysl techniczna kotre zastal w hali. No i co? Zlozyl pocalunek smierci? A gdzie w tej sytuacji prezes PKP i jego zastępca, którzy ocenili, że wszystko w PKP za ich
czasów zmieniło się na lepsze, i wypłacili sobie z tej okazji premie do 50% rocznego przychodu? Aha, uciekli........ @PESAa
Samo zrobienie pojazdów nie wystarczy. Muszą jeszcze przejść odbiory IC. I chyba to sie nie uda przez 29 dni. @furman
bo się w PESIE na materiale nie znają i myśleli ,że wszystko czego Bredzisław dotknie to będzie złoto a wyszło jak zwykle wielkie g.............! albo polityka-albo fabryka-wybór jest prosty
W odpowiedzi na post Podrozny:
"@ep40: z homologacja na Niemcy dla lubuskiego juz sa w plecy.
@Goral: w twoim chorym umyśle pewnie nie dopuszczasz możliwości, ze ktos moze byc sympatykiem PICa (nie fanbojem ale osoba z trzezwym spojrzeniem na intercity i jesli jest taka potrzeba to glpsno krytykującym te firmę) ale jednocześnie nie lubiec pesy za to co robi i jakie buble produkuje?" Lubuskie to BR600, one nigdy nie dostaną homologacji.
Dla DB i NEB homologowana jest wersja BR632, to tej wersji proces homologacyjny ma być zakończony wiosną, czy tak będzie, się okaże, ale mam nadzieję, że tak. Przestańcie pisać głupoty o polityce, bo to politycy się wpraszają do zakładu, a nie
odwrotnie. Kopaczowa też sobie sesje zdjęciowe odwalała w Newagu i co z tego? Sprawa jest w rękach pracowników, mają ten miesiąc, żeby wszystko dokończyć i zapewne sprawa będzie się rozstrzygała do ostatniego dnia. Myślę, że odebranie pierwszej sztuki to będzie taki moment, gdy więcej szczegółowych informacji się pojawi. Pesa powodzenia. I na te wizyty polityków lokalnych i tych ze świecznika, a było ich wiele, powinna powołać się
PESA w prośbach o wydłużenie terminu oddania zamówienia. Takie wizyty tylko psują rytm pracy załogi. Czarne chmury wiszą nad PESĄ. Oprócz tych kłopotów dochodzą jeszcze problemy z homologacją do
wjazdu na teren Niemiec,4 szynobusy dla Lubuskiego,4razy 60tys. dziennie=240 tys. kary dziennie... oj jak oni z tego się wyplączą? Po pierwsze do końca roku jeszcze daleko, więc spokojna głowa, to że nie wyjadą nie znaczy że
nie zostaną dostarczone. Po drugie, PESA jest solidną firmą i na 1000 % dostarczy zamówione Darty dla PKP IC do 31 Grudnia Po trzecie, to co wypisuje RK, to należy skwitować tak Zatem co będzie z NEB-em skoro nie bedzie homologacji na 600:P
W odpowiedzi na post marcink:
"nie odbiorą i co?
rozpiszą nowy przetarg?" Nic. Odbiorą z opóźnieniem - ze szkodą dla Pesy (kary umowne), Intercity (brak nowych składów,
konieczność wystawiania składów zastępczych, indywidualnych rozkładów jazdy) i pasażerów (jazda w gorszych warunkach). Nie wyrabia się Pesa, nie dziwię się. Praca w dużym tempie zawsze pociąga za sobą ryzyko niedoróbek, a te muszą być wyeliminowane.
W odpowiedzi na post dolly:
"a dlaczego nie piszecie o opóźnieniach w dostawie do KM?"
No właśnie, też mnie nurtuje to pytanie. Dostawy miały się zakończyć 17 sierpnia 2015 r., a
póki co, żaden wagon, ani żadna Gama nie zostały dostarczone. Może RK poruszyłby też ten temat. Jak narazie mamy opóxnienia z dostawą.
Wszystkie Darty dostarczymy PKP IC do końca grudnia, a wozić podróznych zaczną od pierwszej korekty rozkładu, czyli od Stycznia. Już rozmawiamy z PLKą o wpraowadzeniu korekrty do rozkładów jak tylko dostarczymy wszystkie składy. Składy mają stać na własnych kołach i stać będą, wszelskie poprawki wykona już przewoźnik na własny koszt. Pesa miała o sześć miesięcy mniej czasu, ale na zaprojektowanie od podstaw całego pojazdu zdaje
się, a nie na produkcję, jak jest podane w artykule. Gdyby zaoferowali odpowiednio zmodyfikowanego Efla, jak ktoś pod innym artykułem proponował, to może teraz nie byłoby całej tej nagonki. Nie wiem czy to PICkowe chciały mieć coś extra odminnego niż inni, czy to może inicjatywa własna Pesy. Faktem niezaprzeczalnym jest, iż wyszło z tego spartaczone, polskie Partolino. Teraz to się mści, chore ambicje. Ciekawi mnie bardzo, czy to będzie mogło wyjeżdżać poza granice kraju, czy może nikt tego nie będzie chciał do siebie wpuszczać :) Lepiej by PICkowe tego nie odbierały i nowy przetarg, na istniejącą i sprawdzoną w eksploatacji konstrukcję, a Pesa niech opchnie to np. do Afryki lub lepiej - na Ukrainę w ramach rządowej pomocy dla tego kraju. Dziwnym jesteśmy narodem. Polak lubi zniszczyć polaka i tylko narzekać. Cechy charakterystyczne
dla Pisowcow. Teraz przez te kilka lat to dopiero cofniemy się w rozwoju. Ale idzie już nowe pokolenie - bardziej normalne bez kompleksu porażki zyciowej. Oj ciężkie czasy czekają kościół.. Oj ciężkie.. Ostatnie lata dobrobytu...zgodnie z danymi statystycznym blisko 86% młodzieży 14-18 nie było ani raz w tym roku w kościele. Przyszła kryska na Matyska. Krzyczeli o drugim Pendolino i w tak żenującym momencie wszyscy
będą Pesie patrzeć na ręce. Pesa wiedziała, że bierze udział w przetargu na ostatnią chwilę. Najwyraźniej myśleli, że zdążą wyprodukować coś nowego. Skończyło się na pojeździe wyglądającym jak długi turbokibel, z " z mniej niż 81 dBa hałasu. Przeciętna, wysprzątana 111 oferuje podobny komfort, a chyba nie po
to kupuje się nowy pociąg? Pan pracownik z Pesy rozumiem potwierdza, że Pesa nie czyta SIWZ, bo sama wie lepiej co wyprodukować i co złego to nie my? Na szczęście podpisiki się zgadzają. To, że wszystkie Pendolino nie wyjechały na tory od razu to wina WYŁĄCZNIE:
- MIR; - PLK; - PKP IC. A co do obiorów i stanu bezpieczeństwa, w tym strzałki ugięcia pudła, to, jak zawsze, życie pokaże :D. Pesa robiła wszystko od podstaw, całkiem nowy projekt, plus pół roku mniej. A newag się niby
teraz wywyższa bo dostał na dłoni wszystko od standlera, którzy przekopiowali wszystko i nic więcej. Więc czym oni się tu chwalą takie cwaniaki. Newag jest śmieszny, zatrudnia specjalnie ludzi by siać propagande. Niech newag stanie czoło w czoło to pesa mu kopa sprzeda tylko. Pesa to się sama po czołach kopie bo czego się tknie to spie.doli.Ciekawe jakie będzie mieć po
tych karach i opłaceniu pracowników co montowali zakupiony przez siebie tabor wynik finansowy ... I tylko dlatego Krakowiak (całkiem ładny) jeździ że Kraków sam sobie go montował.Mnie jest bliżej do Newagu ale ich nie wywyższam bo i po co sądzę że Pesa sobie powoli ze wszystkim poradzi tylko czy wyciągnie z tego wszystkiego wnioski.Jest jeszcze łyżka dziegciu jak się dobrze przyjrzeć to u obu producentów w ich pociągach praktycznie prawie żaden kluczowy podzespół nie jest produkcji polskiej,nawet pantografy czy sprzęgi ... "...Lepiej by PICkowe tego nie odbierały i nowy przetarg, na istniejącą i sprawdzoną w
eksploatacji konstrukcję, a Pesa niech opchnie to np. do Afryki lub lepiej - na Ukrainę w ramach rządowej pomocy dla tego kraju..." Pomysł z przekazaniem wyprodukowanych składów DART-ów na Ukrainę, chyba nie jest najlepszy. Pomijam fakt, że na Ukrainie jest inny rozstaw szyn, czyli 1520 mm. Ukraiński przemysł kolejowy zaprojektował swoje pociągi do przewozów regionalnych, ten projekt nazywa się Tarpan. Cztery lata temu jeździłem po Ukrainie koleją i musze powiedziec, ze jestem pod wrażeniem utrzymania linii kolejowych i dworców.W mojej opinii ukraińska kolej i jej oferta wyglądała wtedy o wiele, wiele lepiej... niż kolej polska... Co do DARTa. Codziennie jeżdżę do pracy Alfami z PESy i mam o tych składach bardzo dobre zdanie. Mam nadzieje, że PESA upora się z problemami, które wynikły podczas produkcji i PKP IC będzie mogło przyjąć DARTy. Jednak "naginanie prawa" i przyjmowanie niezgodnych z zamówieniem pociągów tylko dlatego, że to polska firma to chyba zły pomysł... Ja przeglądając różne mikolskie wypowiedzi o tym, że dobrze jakby Pesa upadła zawsze
uważałem to za takie przekorne trollowanie, ale dziś widzę, że one były w 100% szczere. Masa miłośników kolei autentycznie życzy Pesie wszystkiego najgorszego i bardzo cieszy się z każdego jej problemu. Niesamowite zażenowanie mi towarzyszy obserwując to zachowanie. @franek
Oprócz tego, ze lubię swoja firmę i swoją pracę to jak większość moich kolegów maszynistów nie cierpię produktów PESY. Nie dlatego, ze jest to produkt polski. Dlatego, ze to jest szmelc niedopracowany i zrobiony tak aby tylko to wypchnąć z fabryki a potem przewoźnik i uźytkownicy (obsługa i pasażerowie cierpią). Tabor kolejowy to nie tramwaj, który nawet jak zdechnie to serwis podjedzie do niego autkiem w ciągu 15 minut. A Portal www.inforail.pl podaje , że jednak wszystkie Darty uda się odebrać i pierwszy został już
odebrany , a trwają odbiory kolejnych ośmiu . Jak jest faktycznie ? Twoja wiedza o eksploatacji ED74 jest tak uboga, że nie powinieneś się wypowiadać w temacie. Mam
nie uczyła, że jak nie wiesz, to się nie odzywasz?
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|