- Stadler już oficjalnie właścicielem hiszpańskiej fabryki Vossloha
- PKP PLK testuje instalacje fotowoltaiczne (zdjęcia)
- Olsztyn: Czwarta pęknięta szyna na trasie tramwaju. Zła jakość?
- Strabag: Więcej pracy przy liniach kolejowych dopiero w latach 2018-2023
- Szczecin do odwołania bez tramwajów na Prawobrzeże. Pękają nowe szyny
- PKP Intercity zleca naprawy lokomotyw manewrowych i liniowych
- Pesa sukcesywnie dostarcza brakujące tramwaje
- Prezes UTK objął przewodnictwo w IRG-Rail
- PKP PLK zmodernizuje perony i sieć trakcyjną na linii 353 w Wielkopolsce
- Regionalnym przez media: Lubelskie wydarzenia końca 2015 r.
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
- ceerailwaymarket.eu
Kategoria:
Tabor i technika
Data dodania: 2015-12-04 10:20:39 (źródło: Jakub Madrjas, Rynek Kolejowy) Zaboklicki: Zapłacimy kary. Ale rozwój jest ważniejszy od zysku
– W tym roku pracujemy na kary umowne. Ale co było alternatywą? Leżeć na leżaku? Naszym celem jest rozwój, nie wartość spółki – mówi w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" prezes Pesy, Tomasz Zaboklicki. Jakub Madrjas, „Rynek Kolejowy”: Na halach Pesy trwa ogromny ruch. Żeby zrealizować zamówienia do końca roku Pesa musi pracować na trzy zmiany i siedem dni w tygodniu. Warto było brać tyle zamówień? Tomasz Zaboklicki, prezes Pesa Bydgoszcz: Rzeczywiście panuje duży ścisk. Oczywiście można zadać sobie pytanie, czy było warto. Nie jest jednak tak, że wszystko dało się przewidzieć. (...) W wielu przypadkach bardzo długo czekaliśmy na rozstrzygnięcie postępowania i podpisanie umowy. Tak było z tramwajami Krakowiak i pociągami Dart. Decyzje leżały na biurkach urzędników przez siedem-osiem miesięcy. I to nie dotyczyło tylko nas – z powodu opóźnień jednych projektów powstały problemy w innych. Na tor doświadczalny Instytutu Kolejnictwa czekaliśmy w kolejce, bo opóźniły się badania innych producentów. Ale zawsze była możliwość rezygnacji z przedłużania ważności ofert. Zastanawialiście się nad tym? Powiem więcej – to był ostatni moment, w którym mogliśmy podpisać te umowy. Rzeczywiście, mogliśmy zrezygnować, ale czy ktokolwiek by na tym zyskał? Oprócz nas nie było nikogo, kto by zaryzykował realizację tych kontraktów w tak krótkim czasie. Pieniądze unijne zostałyby zatem niewykorzystane. Polska by je straciła, straciliby przewoźnicy, którzy nie zrealizowaliby swoich projektów, i straciłaby gospodarka, do której nie trafiłyby zamówienia.
I wystawiliście się na duże ryzyko Ale zapłacicie też w tym roku sporo kar umownych. Przyznaję – zapłacimy. Ale co było alternatywą? Leżeć na leżaku? Mamy świetny zespół, ponad 4 tysiące pracowników. Mogliśmy nie zawierać kontraktów i nie ryzykować, czekać i stanąć przed problemem zwolnień części załogi. Mogliśmy też podjąć i podjęliśmy wyzwanie, świadomi trudności, by w ten sposób nabyć kompetencje, wprowadzić do oferty nowe produkty i być gotowym do ekspansji na kolejne rynki. Miejmy świadomość jednej rzeczy – jesteśmy firmą branżową, a nie giełdową. Naszym celem jest rozwój. Inaczej jest ze spółkami giełdowymi: cały czas muszą pompować swoją wartość, bo tego oczekują inwestorzy. Cel firmy branżowej jest inny. To rozwój – nawet kosztem zysku. Cały wywiad przeczytasz już w najbliższym numerze misięcznika "Rynek Kolejowy". Zapraszamy do prenumeraty!
Czytaj też:
Napisz do autora :
Komentarze:
Jakoś nie wierzę w to że mu nie skoczył gul. Prawie 200mln kar....i strata netto w szczytowym
pod względem obrotow roku musiała go nieźle zdenerwować, ale widać dobra mina do złej gry.....nie uwierzę ze biznesmen i taki sknera jak zaboklicki przeszedł do tego obojętnie. Pewnie zwolni połowę załogi albo odesłać na postojowe. Mogę się o to założyć juz dzisiaj, że pracownicy na tym poświęceniu straca najwięcej. Bardzo dobrze powiedziane.
Życzymy sukcesów i dalszego rozwoju. @Tiatia
Żałosny jesteś, żałosny. Sknera to ty. A wymysły o sumie kar to z kosmosu wziąłeś. Szczyt żenującego wymyzłu !!! Podstawa rozwoju jest jakosc. Tak jak pesa teraz postepuje to watpie zw w przyszlosci w przetargach
bedzie wygrywala.... Teraz firma będzie miała łatę producenta który bierze kontrakty, chociaż wie, że nie jest w
stanie ich wykonać, ale działa dla dobra NARODU. Życzę sukcesów na przyszłość, bo z taką etykietą powodzenie będzie potrzebne. @hhhahaha
Oczywiście, że Zaboklicki robi dobrą minę do złej gry, ale właśnie tak musi postępować szef i właściciel firmy, która wpadła w kłopoty. Zresztą nie znamy szczegółów sytuacji finansowej Pesy, jej umów z bankami, czy napięć w stosunkach z dostawcami, którzy nie przywykli do olewania zaległych faktur. Jeszcze wiele może się pochrzanić - choćby w kontrakcie z DB. Gdyby Pesa była spółką giełdową, można by domagać się dymisji, ale to nie ten przypadek. Faktem jest, że w Pesa stopniowo traciła kontrolę nad sytuacją i w wyniku tego jej własna przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Łatwo zgadnąć, że nie taki był plan. Niestety, kadra okazała się za mało doświadczona, plany zbyt ambitne, a współczynniki bezpieczeństwa za małe. Warto wyciągnąć wnioski. Fajnie jest rozwijać się w błyskawicznym tempie, ale jednak lepiej zwolnić, niż spaść z konia. Parę lat temu Pesa wydawała się być tak wtedy upragnioną "polską Nokią". Wiemy jak skończyła Nokia, która własną arogancją i pychą wykończyła się sama. Życzę Pesie, żeby wyciągnęła z tego wnioski. Ten gość się sam ośmiesza takich rzeczy nie mówi się do mediów nawet jeśli mieli nóż na
gardle i musieli brać jak leci.Potencjalny kupiec raczej będzie unikał firmy która na dzień dobry zakłada i wie że nie wywiąże się z kontraktu i lekceważąco mówi o płaceniu kar.Zobaczymy jak na to zareaguje rynek. Skoro DART jest lżejszy od Flirta,to czemu nie ma osłon???
Prezes dobrze gada!
Krul mawia: "Kto nie ryzykuje, ten nie je!" A moim komentarzem do jego słów: "Decyzje leżały na biurkach urzędników przez siedem-osiem miesięcy" niech będzie okrzyk: Precz z komuną! JewroSojuz do zaorania! rozwoj to jedno ale jakosc i wartosc towarow czy w tym wypadku tabory kolejowego jest rowniez
wazna! co z tego ze rozwijacie sie jak wasze chocby szynobusy sa slabej jakosci,nie komfortowe i malo dopracowane, Brawo panie Zaboklicki. Rozwijać się, poszerzać asortyment, cały czas przeć do przodu. To jak
Pesa na przestrzeni ostatnich lat w szybkim tempie się rozwinęła to naprawdę wyjątkowe gospodarczo zjawisko. P.S. Te pouczania prezesa, który zarządza projektami za miliardy złotych, ma pod sobą tysiące pracowników przez osoby, które w życiu nawet działalności gospodarczej nie prowadziły to jest doprawdy zabawny widok. Dobrze powiedziane.
Widac ze gosciu wie co mowi. Wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu. A co będzie jeśli PESA będzie miała zbudować pociąg dla zagranicy dostosowany do niższych
peronów? Łatwiej dodać dodatkową podłogę w niskim pojeździ niż zdjąć jedyną podłogę w DARCIE. Tak przy okazji: macie juz mase wpisana na odebranym DARTcie:
http://www.pesa.pl/wp-content/uploads/2015/12/PesaDART-Pojazd004-02-Zewn01021.jpg Sądzę że "PESA" ma bardzo duże szanse, aby wygrać kolejne przetargi przygotowywane na 2016 rok.
Gdańsk 15 +18 tramwajów, Kraków 35 tramwajów... Nie tylko że staje się nr. 1. w Polsce wśród producentów taboru szynowego, ale złotówka nam leci na łeb, na szyję, w wyniku burzy politycznej i niepewności co do losów rynku kapitałowego w Polsce. A to nie będzie sprzyjać zagranicznym producentom, w wygrywaniu przetargów w naszym kraju. Dobrze gada, a co ma prezes niby mówić?
Ciekawi mnie fakt, że inne pojazdy innych producentów miały opóźnienie na torze doświadczalnym w IK. Ciekawe jak było też w tymi urzędnikami UTK i samorządowymi. Mając świadomość utraty unijnej kasy nie ma co zwlekać, tylko wcześnie zacząć skrupulatne badania i odbiory. No, ale prawa nie złamali. Szkoda jednak zwłoki. Co do masy Darta i Flirta III. Czy ktoś w końcu poda masę obu??? I jak to jest na serio z tymi przepisami EBA w sprawie Linków, działają one wstecz??? Dlaczego Czesi nie mieli problemu...? Ogólnie szefu się uśmiecha, dobrze, że ryzykuje, jednak w przypadku Niemiec warto dbać o szczególiki i przewidywać różne scenariusze. To są Niemcy! Trudno powiedzieć ile waży dart ponieważ każda sztuka waży inaczej. Różnice po kilka ton w
jedna albo druga stronę. Jak oni to budują to ja nie mam pojęcia. Jasne ze pesa wszystko zgarnięcia w przyszłym roku. Zawsze zgarnia ja wszystko albo większość. Skutecznie blokują inne firmy w rozwoju i rozwijają się po trupach. Sam Pan Zaboklicki stwierdził cytuje "sukces to gwałt jednostki na innych". To na pewno najlepszy biznesmen a w Polsce. :) Taki Jakubas etycznie przy nim wysiada. no ciekawe czy banki udzielające kredytów, poręczen i gwarancji też tak myślą. Zdrowe finanse
muszą cechować kazdą firmę a nie tylko giełdową. Co za komunistyczne bzdury :) do obywatela PL
A kto i na jakich zasadach udziela kredytów spółkom skarbu państwa które i tak nie są spłacane bo jest to ratowanie dup kolesiów i posadek prezesów z nadania PO i PSL. Najlepszy przykład to słynna Agencja Rozkładania Przemysłu, ratuj dupę kolesiów Pesa zapłaci karę zamawiajacemu .
Zamawiającemu Unia odbierze dofinansowanie To czy wróci on po tej stracie do Pesy??? Zaboklicki sam podcina sobie gałąź na której siedzi , nastepne przetargi firma zrobiona w ,,Konia" tak opisze że Pesa nie będzie w stanie ich spełnić. Wystarczy dopisek że w przetargu bedą brane pod uwagę tylko oferty wykonawców którzy do końca 2015 wykonali dostawy terminowo oraz nie płacili kar umownych z tego tytułu. Klienci doskonale zdawali sobie sprawę, że zamówienia ogłaszane na ostatnią chwilę będą na
ostatnią chwilę realizowane. Zdawali sobie sprawę, bo pracują tam ludzie znający się na realiach produkcji, dla nich to chleb powszedni i oni podchodzą do sprawy spokojniej w porównaniu do co niektórych rozhisteryzowanych internautów (bo na szczęście jest jeszcze sporo takich, którzy zachowują rozsądek). Jest tu ktoś kto zna się na konstruowaniu pojazdów tego typu?
Czy skoro tabor NIE JEST niskopodłogowy, to wszelkie instalacje typu agregaty klimatyzacji, falowniki i inne urządzenia, nie powinny znajdować się pod podłogą jak w tradycyjnych nowoczesnych wagonach? Czy na świecie buduję się pojazdy na 250km/h z taką sieczką aerodynamiczną na dachu? Niech ten Dart już zacznie jeździć.Może się okazać że żadna z wunderwaffe pICu czyli Dart i
Flirt nie przypadną do gustu ludziom na wielogodzinne podróże w ciasnocie i bez miejsca na większy bagaż chyba że na duże odległości będzie się teraz jeździć z saszetką czy aktówką .... Żaboklicki się wypowiada jakby był prezesem Siemensa a tymczasem kieruje przeciętną fabryką która jeszcze niczego nie osiągnęła w szanującej się i opiniotwórczej części Europy.Może przydałoby się nieco pokory.Bo może się okazać że ci którzy przejechali się na opóźnieniach albo sami sobie musieli budować to co kupili będą się oglądać za innymi producentami... Ciekawe też ile w tym Darcie jest polskich podzespołów .......... @Wrąbel
Klient często zdaje sobie sprawę, że dostawca będzie miał wielki problem ze spełnieniem jego warunków, ale nie oznacza to na ogół patrzenia przez palce na opóźnienia i inne kłopoty. Typowa reakcja, to zwalanie wszystkiego na dostawcę i egzekwowanie kar umownych, często nawet wciśniętych do umowy tak, żeby maksymalnie z nich skorzystać w razie przewidywanych kłopotów dostawcy. A przy okazji: jak wygląda egzekwowanie kar za opóźnienia z pełnym dopuszczeniem Pendolino? @nekla
Pod podłogą i tak sporo się dzieje. Lepiej graty zostawić na dachu, tylko je odpowiednio obudować aerodynamicznie. Zresztą w pociągu na 250 większość tych gratów (wraz z mocowaniami) będzie nieco bądź zupełnie inna.
W odpowiedzi na post inzynier:
"Tak przy okazji: macie juz mase wpisana na odebranym DARTcie:
http://www.pesa.pl/wp-content/uploads/2015/12/PesaDART-Pojazd004-02-Zewn01021.jpg" Już? Zgodnie z umową ten egzemplarz miał być odebrany w lipcu...
Oj panowie trzeba czytac miedzy wierszami brali bo POlska by stracila pieniadze z UE . A teraz 2
wazne zdanie kontrakty lezaly PO 7-8 miechow wiec teraz punktuja dla PIS niedlugo ewa przyjedzie ratowac PESE i kary beda wspominiem Pesa to chyba jedyna taka polska firma, która w tak trudnym otoczeniu konkurencyjnym (Alstom,
Siemens, Stadler, Bombardier) i przy gigantycznych kosztach prac badawczo-rozwojowych zdołała stworzyć własne produkty i wywalczyć sobie znaczącą pozycję na rynku. Osiągnięcie tego nie byłoby możliwe bez podejmowania ryzyka, czasem nawet bardzo dużego. Ogromnym szczęściem Pesy jest to, że na jej szczycie jest człowiek, który jest gotów podejmować takie ryzyko, a nie zadowala się bieżącym zarządzaniem i wykonywaniem roboty na zlecenie innych firm posiadających własne projekty. Panie prezesie Zaboklicki wyrazy szacunku za to podejmowanie ryzyka i powodzenia w dalszej działalności, a w szczególności w ekspansji na rynkach zagranicznych. Mam nadzieję, że dożyjemy tego momentu, kiedy agencje doniosą, że Pesa przejmuje oddział produkcji taboru kolejowego Siemensa, Bombardiera, czy Alstomu. Powodzenia! Jasne, w końcu ręczne sterowanie już się zaczęło i to od najwyższego szczebla.
Swoją drogą mocno arogancka wypowiedź pana prezesa. "Stać nas to płacimy" Daje wyraźnie do zrozumienia, że tego typu praktyki w nieterminowości to dla niego żaden problem. Pesa przejmie Siemensa....
You made my day... :D @Tyuip
"Trudno powiedzieć ile waży dart ponieważ każda sztuka waży inaczej. Różnice po kilka ton w jedna albo druga stronę. Jak oni to budują to ja nie mam pojęcia." Przestan chrzanic czlowieku. Jak nie masz nic sensownego do gadania to sie zamknij po prostu. Zmarnowales okazje do siedzenia cicho. @Malopolanin
"Już? Zgodnie z umową ten egzemplarz miał być odebrany w lipcu..." No ale mieli obsuwe i odebrali teraz. No i co z tego? Wyrobili sie w 13 miesiecy co jest mistrzostwem swiata. I oczywiscie nie chodzilo mi o to KIEDY zostal odebrany, tylko o liczbe, jaka jest wpisana w pozycji MASA. Stada internetowych koniowalow brendzlowaly sie na tym forum od 3 miesiecy, ze PESA sie w masie nie zmiesci. No i co? Zmiescila sie, barany internetowe. Przynajmniej ma jaja - my polaczki tak mamy tak źle tak niedobrze ...
TRZYMAMY KCIUKI W GÓRZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! @Luca
To nie jest tak, że PESA zgłasza się do zadania ustala termin i potem go nie dotrzymuje. To jest ryzyko biznesowe - ktoś chce coś kupić i podaje zbyt krótki termin. Czasem warto przystąpić do takiego zadania wiedząc, że nie dotrzyma się terminu, ale dzięki temu zdobędzie się doświadczenie, umiejętności i będzie można w przyszłości się szybciej rozwijać. Stanie w miejscu i czekanie aż ktoś nie zamówi jednego SA106 z czasem dostawy 5 lat nie ma sensu. Zamawiający sami wiedzą i sami podpisują dokument, w którym OFICJALNIE zgadzają się na dostawę po terminie "0", jedynie podają wtedy kwoty kar. Widnieją pod tym podpisy wielu ludzi z PKP. Gdyby chcieli pociąg na czas, mogliby podać, że po np. 15 listopada kara umowna wynosi 100% ceny zamówienia. Wtedy PESA mogłaby nie zgłosić się do tego przetargu i tyle. Ale zamawiający podpisali się, że jak najbardziej zgadzają się na późniejszą dostawę, kosztuje to tyle a tyle, dziękujemy, umowa gra. Dotrzymanie umowy to dostarczenie pojazdów za obliczoną ze wzoru w umowie cenę zależną od daty. A sprawa niedopuszczania PESY w Niemczech to po prostu współpraca (pisana lub nie, nawet czysto
honorowa i podświadoma) niemieckich producentów z urzędami certyfikującymi. Po co dopuścić na rynek pesę? Czy macie Niemców za idiotów? Nie zdziwiłbym się gdyby Pesa żadnej kary nie zapłaciła. Pamietajmy, że ten kontrakt (i kilka
innych ostatnich tego producenta) ma trzy strony: pesę, odbiorcę i płatnika UE). Mamy tu ciekawy splot interesów, które sprawny biznesman rozwiąże na swoją korzyść. Pesa i odbiorca są zainteresowani tym, żeby płatnik zapłacił. Wszystko jedno za co. Zresztą odbiorca, IC, już się zabezpieczył oświadczając, że z produktu pesy nie będzie korzystał. Na kilometr pachnie przekrętem. Prezes Zaboklicki źle wózki Flirtów i Dartów policzył. Maja wózków tyle samo z tą jednak
różnicą, że Dart ma trzy wózki napędne łącznie z wózkiem Jacobsa, a Flirt3 jedynie dwa. Zgadnijcie który jest lżejszy? No fajnie się facet zaprezentował, zręcznie próbują przekuć to na swoją korzyść. Jakoś to
się trzyma kupy, oczywiście gdyby za bardzo nie zacząć sprawy rozbierać na czynniki pierwsze, a przecież komu by się chciało. ale uwaga jest też merytoryczna, od strony medialnej. Skoro są partnerem portalu, to jest to jednak lekka ustawka Ten txt powinien być oznaczony jako "promocja" albo jakoś podobnie. standardy, rzecz ważna Nie przepadam za tym facetem, ale ta wypowiedź bardzo mi się podoba.
Bo po raz pierwszy zgodna z prawdą. @analityk kuuper van basten - w umowie jest zapis, że jeśli Pesa nie dostarczy 20 Dartów do
końca roku to nie dostanie zapłaty, a IC zwróci te już dostarczone (czyli ten jeden odebrany). Tylko jeszcze raz powtórzę... Macie szczęście w KD, że nie jechałam tym pociągiem z
Węglińca do Zgorzelca w piątek! Już raz wkurzona wparowałam do dawnej siedziby PR Wrocław na Dworcu Głównym we Wrocławiu, gdy nie skomunikowali mi osobowego do Legnicy z pospiesznym z Katowic (chodziło o 5 minut). I zrobiłam im taką awanturę, że naczelnicy nie wiedzieli gdzie się schować. Uważajcie, żebym kiedyś nie wparowała do siedziby KD na dworcu w Legnicy... Bo jak będę zmuszona was odwiedzić to przy okazji zrobię wam reklamę na YouTube jakiej świat jeszcze nie widział. Powtórzę to po raz kolejny. I po raz ostatni. Więcej powtarzać nie będę, bo do tępych łbów i tak to nie dotrze. Wszystkie pociągi w Węglińcu mają być ze sobą bezwzględnie skomunikowane! Niech dyspozytorzy KD wydrukują to sobie i powieszą nad biurkiem. A prezes Rachwalski niech każdego dnia wbija im to do głów! @inżynier
> Zmiescila sie (Pesa w masie), barany internetowe Gratuluję "wyglądu" high-speeda, co to podobno może 250 Dodać osłony dachu, wydłużyć kusą spódniczkę i po masie. Żenada jak 150. Po co łapie kontrakty skoro ich nie zamierza dotrzymać (może się uda? żeby
uwalić konkurencję?) sorry, ale pesa nie wzbudza mojej sympatii. To jest tak jak z tym dealerem samochodów, co się chlubił, że ma najlepsze statystyki, ale do
każdego wózka dopłacał tysiaka. Na pewno przesadzam, tyle że rozwój zakłada jakiś dłuższy okres czasu i wypadałoby, żeby pesa przez ten czas nie zbankrutowała Pesa Kary zapłaci.
Powinny być odliczane z faktur, która wystawi. Popieram Polskie produkty, ale nie popieram czegoś takiego co robi Pan Prezes PESY. Przetargi nabrane, robota nie wykonana w terminie... to jest działanie na szkodę firmy! oraz nas podatników. Pesa niestety, ale oszukuje swoich klientów z homologacją na Niemcy... nie ładnie... I teraz pytanie.. : Czy można coś zrobić szybko i dobrze? Jestem w branży i powiem NIE!! nawet jeśli bazą jest starszy projekt, aby wyprodukować jakość potrzebny jest czas na walidację!!!! "Mogliśmy nie zawierać kontraktów i nie ryzykować, czekać i stanąć przed problemem zwolnień
części załogi" To jest jedno z kluczowych zdań. Czasami jest tak,że firma staje przed bardzo trudnym wyborem i ŻADNA z opcji nie jest dobra. Kary będą niemałe,dodatkowo do opinii publicznej praktycznie na pewno nie wyciekną szczegóły porozumień,na mocy których łodzianie czy krakowianie montują w Pesie tramwaje dla innych miast (prawdopodobnie gdybyśmy poznali te szczegóły,to wielu by zrozumiało czemu Zaboklicki do ostatniej chwili je odrzucał; pewnie jest to przysłowiowa brzytwa,której chwyta się tonący). To będzie na pewno ciężki okres,pewnie najcięższy w dziejach firmy,ale jeśli wyjdą z tego,to wyjdą mocniejsi. No i zasadnicze fakty: będą mieć w portfolio piętrusy,"Krakowiak" dla kolejnego odbiorcy będzie na pewno bardziej dopracowany)... a na rynku polskim wciąż jedynym w miarę poważnym konkurentem jest Solaris; jak dobrze pójdzie,to Newag do końca perspektywy nie będzie mógł samodzielnie wystartować ze swoimi tramwajami,co też ma znaczenie. Jakość powróci jak się ten szczyt zamówień tylko przewali :) Żaboklicki nie gadaj głupot to i hejtu nie będzie !
Czy to będzie rozwój, to się dopiero okaże ... jak te pociągi będą awaryjne to będzie cofanie się w rozwoju ! Panie prezesie,ale taki nr,jak z odbiorami Darta to już trochę przesadziliście.
Może na tym jednym to wszystkie odbierzecie,wystarczy jak ostatnio tylko nr pojazdu zmienić na budzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Syf!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda tylko pracowników,bo was dziady to ni ch..a
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|