- Bydgoszcz poczeka na tramwaj do Fordonu. Przez opóźnione tramwaje Pesy
- GUS: Stabilne udziały PKP Cargo w rynku po jedenastu miesiącach
- Rok 2015 w Newagu: 32 dostarczone Impulsy
- Zaboklicki: Tylko nowe produkty zbudują firmę
- PKP PLK monitoruje przyczyny powstawania opóźnień na linii Warszawa – Łódź
- Łódzka Kolej Aglomeracyjna podsumowuje 2015 rok
- Rusza tramwajowa trójka. Olsztyn z nowym układem komunikacyjnym
- Ministerstwo Rozwoju: dotacja UE na tabor z Pesy całkowicie wykorzystana
- SKM Trójmiasto zmodernizuje zmodernizowane EN57
- Po wypadku na Opolszczyźnie pociągi Pesy wyłączone z eksploatacji
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
- ceerailwaymarket.eu
Radomianie skarżą się na warunki podróży. KM: dostaną nowoczesne Sundecki
Mieszkańcy Radomia i Skarżyska Kamiennej skarżą się, że Koleje Mazowieckie znacznie obniżyły standard połączeń przyspieszonych do ich miejscowości. Przewoźnik odpowiada: od stycznia będzie lepiej. Sytuacja związana z pogorszeniem standardu obsługi niektórych połączeń, zwłaszcza zaś mocno uczęszczanego pociągu wyjeżdżającego o godzinie 6:40 rano ze Skarżyska-Kamiennej (wyjazd z Radomia o 7:30), została zauważona nie tylko przez pasażerów, ale również przez dziennikarzy. Radomski dodatek Gazety Wyborczej zasugerował nawet, że pociągi EN57 zastąpiły wagony piętrowe Bombardiera, ponieważ te drugie kursują na komercyjnym połączeniu do Krakowa, chociaż pociąg Dragon kursuje tam jedynie w weekendy. – Pociąg przyspieszony wyjeżdżający z Radomia o 7.30 tymczasowo jest zestawiony z elektrycznych zespołów trakcyjnych. Docelowo pociąg ma być obsługiwany przez wagony piętrowe. Planujemy takie zestawienie niebawem, po wdrożeniu do eksploatacji wagonów piętrowych produkcji Pesy. To będzie spore i pozytywne zaskoczenie dla korzystających z pociągów na linii radomskiej – powiedziała Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich. Koleje Mazowieckie odebrały już 11 pojazdów zamówionych w Pesie (to jest 1 lokomotywę oraz 9 wagonów środkowych i jeden sterowniczy). Obecnie trwają testy i odbiory kolejnych pojazdów oraz szkolenia maszynistów. Producent zapewnia, że wszystkie wyprodukowane składy zostaną dostarczone do końca tego roku. Po zakończeniu szkoleń pociągi będą sukcesywnie wyjeżdżały na tory, w styczniu 2016 r. Zdjęcia wagonów Sundeck można zobaczyć TUTAJ.
Komentarze:
Dragoni kursują tylko w weekendy, ale pewnie nie ma jak podesłać po weekendzie taboru na rano do
Skarżyska, więc automatycznie poranny pociąg ze Skarżyska jeździ na kiblu. Teoretycznie to powód na poniedziałek, a we wtorki itd mogłyby kursować wagony, ale to dopiero byłaby komedia. Ani chybi jest to zemsta nowej władzy za posłankę ziemi Radomskiej Ewę K.
Wagony Sundeck na linię radomską? Kogoś w tych KM pogięło... RE8 to najbardziej obłożone
push-pulle na mazowieckich torach. Nie wyobrażam sobie wożenia ludzi w takiej ciasnocie jaką są piętrusy Pesy. W przeciągu ostatniego miesiąca praktycznie nie było dnia żeby pociągi nie miały jakiejś
awarii. Ciągle są opóźnienia. Dramat. W przeciągu ostatniego miesiąca praktycznie nie było dnia żeby pociągi nie miały jakiejś
awarii. Ciągle są opóźnienia. Dramat. No to w czym problem - jest przecież Viki Bus
Szkoda, że nie zażądali pociągu Pendolino w cenie biletów Kolei Mazowieckich.
Radomianie zginęliby na Pomorzu. Tam to jest jazda bez trzymanki w zrujnowanych EZT PR GDYNIA.
Ostatnio na trasę wypuszczają mega szrot która tak przynajmniej przez 20 lat nie był modernizowany. - Tak jakby niedawno wyjechał ze złomowiska -. Nawet malowanie nie jest woj. Pomorskiego. Fotele plastikowe połówkowe obite cienką brudną warstwą materiału, brak oświetlenia, brak ogrzewania, okna same opadają, drzwi nie domykają się, niesamowicie rzuca/trzęsie składem na E65, ogumienie okien takie że palce można włożyć i wyjdą na drugą stronę itd. Skąd te antyki wzięły się w woj. Pomorskim? Wypożyczone? kupione przez UM? UTK przeprowadziła kontrole i unieruchomiła składy woj. Pomorskiego? Jak się tak skarżą to niech pojeżdżą trochę dziko napchaną "Łukowianką" (zwłaszcza
popołudniowy kurs)- w tym samym czasie do Radomia (poc. Radomiak) wyjeżdżają w połowie puste piętrusy. Zamiast przerzucić jeden wagon do Łukowianki wiozą świeże powietrze do Radomia. Gdzie tu kolejowa logika - nie wiem. Chyba jedynie chęć dokopania pasażerom. Od kiedy przyspieszony Radomiak jeździ na jednostkach? Od dawna jeździ na piętrusach tak jak
Wiedenka czy Mazowia
W odpowiedzi na post mars:
"Jak się tak skarżą to niech pojeżdżą trochę dziko napchaną "Łukowianką" (zwłaszcza
popołudniowy kurs)- w tym samym czasie do Radomia (poc. Radomiak) wyjeżdżają w połowie puste piętrusy. Zamiast przerzucić jeden wagon do Łukowianki wiozą świeże powietrze do Radomia. Gdzie tu kolejowa logika - nie wiem. Chyba jedynie chęć dokopania pasażerom." Gdyby wydłużyli Łukowiankę, to by zaraz UTK dowalił karę.
Możesz tego nie wiedzieć, ale 7-wagonowa Łukowianka byłaby dłuższa niż 200-metrowe perony przy których się zatrzymuje na przystankach osobowych. Tylko na stacjach są dłuższe perony niż 200 metrów. "To będzie spore i pozytywne zaskoczenie dla korzystających z pociągów na linii radomskiej –
powiedziała Donata Nowakowska..." Niestety ta Pani nie wie o czym mówi, nie korzysta z kolei, ma słabe pojęcie o tych wagonach, "nie czai bazy" - dlatego ja jej wybaczam. Ale czy pasażerowie z L8 też tak do tego podejdą? ;-)
W odpowiedzi na post Avejj:
"Gdyby wydłużyli Łukowiankę, to by zaraz UTK dowalił karę.
Możesz tego nie wiedzieć, ale 7-wagonowa Łukowianka byłaby dłuższa niż 200-metrowe perony przy których się zatrzymuje na przystankach osobowych. Tylko na stacjach są dłuższe perony niż 200 metrów." Ten argument słyszę już nie raz. Tylko możesz teraz tego Ty nie wiedzieć, że Łukowianka już
kilkukrotnie kursowała w zestawieniu siedmiowagonowym i jakoś mieściła się w peronach - najwyżej lokomotywa była poza peronem. I wszyscy przeżyli a pasażerom było wygodniej. Bombardier Twindexx Km ma 26870mm długości, 6 wagonów to 161m. W peronie 200m zmieści się więc
spokojnie 7 takich wagonów i zostanie jeszcze miejsce na lokomotywę. Więcej powodów do narzekań ma linia sochaczewska - same stare ezty, jeden nowy pociąg (mazovia)
a od nowego rozkładu brak skomunikowania z Mordorem na godz 9, rewelacja. Wszędzie rzucają nowe składy tylko nie tu. Może w takim razie ceny biletów powinny uwzględnić tabor na danej trasie? PRoblem w tym, że lokomotywa w tym przypadku to zwarta część składu i też musi się zmieścić
w 200 metrach. Nie mieści się, będzie wystawać o 10 metrów minimum. Z tego powodu KM zestawiają na trasach obsługiwanych przez perony 200 metrowe składy 6- wagonowe.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|