- Umowy na dofinansowanie w ramach CEF podpisane
- Pociągi specjalne i licytacje - koleje wspierają WOŚP
- Indie kupią 1000 lokomotyw od GE Transportation
- Rok 2015 w Skanska: Ponad 20 wykonanych projektów
- Rozbiórka zabytkowego dworca Dąbrowa G. Strzemieszyce
- Będą pociągi z Torunia przez Piłę do Berlina
- PKP PLK rozpoczyna przygotowania do modernizacji linii Lębork – Łeba
- Spłonął pociąg obsługujący linię Kostrzyn - Berlin
- Olsztyńskie tramwaje pojadą jednak dłużej
- SKM zleci Pesie naprawy i serwis swoich Elfów
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
- ceerailwaymarket.eu
Partnerzy portalu:
|
Kategoria:
Zintegrowany Transport
Data dodania: 2016-01-08 14:12:43 (źródło: Martyn Janduła, Transport-publiczny.pl) Olsztyńskie tramwaje pojadą jednak dłużej
Były huczne zapowiedzi, teraz jest wielkie poprawianie rozkładów jazdy. Wszystko wskazuje na to, że tramwaje nie zdołają wypełnić optymistycznego rozkładu jazdy, jaki dla nich przygotowano. Urzędnicy dodają minut w rozkładach, ale nie wykluczają, że jak ruszy ITS, to możliwa będzie kolejna korekta. 
fot. MJ
Od kilku tygodni – odkąd ruszył pierwszy tramwaj – trwa intensywne testowanie systemu. ITS nie jest jeszcze skonfigurowany, bowiem czekano na to do początku stycznia, kiedy ruszy nowy układ komunikacyjny. W związku z tym tramwaje notorycznie kursowały w oderwaniu od rozkładu jazdy. Czas ten pozwolił także skonfrontować wyliczenia urzędników z rzeczywistością. Okazało się, że rozkładowy czas jaki jest potrzebny tramwajom na przejechanie dystansu od krańcówki do krańcówki jest niemożliwy do spełnienia. W związku z tym wydłużono czasy przejazdu wszystkim liniom. – Musieliśmy realnie podejść do tematu. Ten czas, kiedy były uruchomione tramwaje, miał nam dać odpowiedź, jak to będzie wyglądało w zwykłym, codziennym kursowaniu tramwajów – mówi Paweł Pliszka, rzecznik prasowy ZDZiT-u. – Oczywiście, były przyjęte pewne założenia i być może nazbyt wygórowane. Dlatego takie zwykłe elementy, jak chociażby czas wsiadania i wysiadania pasażerów należało uwzględnić i już teraz skorygować rozkład jazdy – podkreśla.
Komentarze:
To wcześniej zapomnieli uwzględnić czas wsiadania pasażerów? Super urzędnicy...
Czy rozkład jazdy przygotowywała firma Public Transport Consulting z Redy?
"rozkładowy czas (...) niemożliwy do spełnienia. W związku z tym wydłużono czasy przejazdu
wszystkim liniom" Buahahahaha! Będzie 19-24 km/h jak w Warszawce czy jeszcze mniej? Trombaje* do zaorania! * - XIX wieczny przeżytek, który w Polszy przeżywa renesans dzięki absurdom "wydawania" mitycznych "środków unijnych". Dobrze, że choć swojska PESA i Solaris się na tym obławiają, a nie Siemens i Bosch - flagowe marki Drittes Reichu Oho, czas na dziennie przypomnienie że 4.76% polaczków to pedofile i zwolennicy mordowania
niepełnosprawnych. Trzy minuty wte czy we wte, nie ma dramatu...
Bo "w praniu" zawsze wychodzi trochę inaczej... I nie o prędkość tu tak naprawdę chodzi, tylko o dostępność tego środka transportu szynowego, jak najbliżej przebywania ludzi, ich miejsca zamieszkania, deptaków, chodników i ulic. Z czasem wszystko można zoptymalizować i dopasować do realiów transportowych miasta, z priorytetem pierwszeństwa przejazdu dla środków komunikacji miejskiej. Wydano kupę kasy na tramwaj, bo miało być szybciej, o tak i tak. A teraz sie okazuje że nie jest
szybciej i tramwaj zbudowano bez sensu. Jest to OK? @ Stefan banderą
Tiaa... samochód też ma korzenie w XIX wieku... A wielu miastach na świecie, nie tylko tramwaje ale i metro jeździ odcinkowo po ulicy, czy nawet zwykłe pociągi. Samochody źle się komponują w mieście, a transportowi szynowemu bliżej jest do roli jaką pełni winda w wieżowcach (od piętra do piętra), tramwaje to takie jakby miejskie poziome windy (od przystanku do przystanku) kiedyś też pewnie będą automatyczne jak winda w wysokościowcu. I nie chodzi tu o ściganie się z innymi środkami transportu (drogowego). W miastach nie ma miejsca na wyścigi. To nie chodzi o wyścigi tylko to aby nie wlec się w tempie żółwia dużo wolniej niż autobus.
Tramwaj jest wyjątkowo wolnym środkiem transportu. @asm.hucinski
Miasto to pogoń za pieniądzem i wyścig szczurów. Czas to pieniądz. Tramwaje były szybkie 100 lat temu, kiedy wozy drabiniaste i dorożki jechały 7 km/h po kocich łbach lub grzęzły w błocie. Dziś trombaje uliczne stały się zabytkiem, którego prędkość odstaje od oczekiwań ludzi ceniących swój czas. Ludzie Ci jeżdżą blachosmrodami, rzadziej: rowerem, skuterem, motorem. @ Stefan banderą
O nie tylko, w mieście się żyje i mieszka, a pieniądze można zarabiać niemal wszędzie, gdzie się da. Niska Twoim zdaniem prędkość - tramwajów wynika z częstych przystanków, średnio co 300 metrów, metro ma przystanki co 1000 metrów, kolej jeszcze rzadziej. I to im daje przewagę nad tramwajami, przy podobnej prędkości poruszania się np. 50 - 70 km/h. Czyli coś za coś. Można zrobić tramwaje z zatrzymaniami co 1000 metrów i będą jechać szybciej, tylko jaki to będzie sens, skoro będzie wtedy mniej dostępny (a o to przede wszystkim chodzi) i powstanie dziura przewozowa, którą trzeba będzie uzupełnić autobusami. W Warszawie będzie budowana linia szybkiego tramwaju z Dworca Zachodniego do Wilanowa, z zatrzymaniami średnio co 600 metrów, z elementami przebiegu izolowanego od innych uczestników ruchu (odcinkowe tunele i wydzielone torowiska) i wtedy będzie wyraźnie to widać jakie przyspieszenie porównywalne z metrem, dadzą te parametry przebiegu tramwaju (plus) rzadsze zatrzymania. oczywiście dostępność do komunikacji tramwajowej, jest ważniejsza moim zdaniem od prędkości
średniej tramwajów. Jak chcesz jechać szybko to metro, SKM, albo linie autobusowe - ekspresowe. I wtedy tu jest ważniejsza średnia prędkość od dostępności. @hucinski
Jeździłem regularnie rowerem veturilo z dw.zach na Ursynów Płn (to prawie Wilanów) i nazad. 45 min naokoło przez Pola Mokotowskie Wątpię, aby trombaj był szybszy i wątpię aby go zbudowali w ogóle. A czy ktoś zna miasto, gdzie ITS poprawił funkcjonowanie komunikacji publicznej (autobus, tramwaj)
?
W odpowiedzi na post Stefan banderą:
""rozkładowy czas (...) niemożliwy do spełnienia. W związku z tym wydłużono czasy przejazdu
wszystkim liniom" Buahahahaha! Będzie 19-24 km/h jak w Warszawce czy jeszcze mniej? Trombaje* do zaorania! * - XIX wieczny przeżytek, który w Polszy przeżywa renesans dzięki absurdom "wydawania" mitycznych "środków unijnych". Dobrze, że choć swojska PESA i Solaris się na tym obławiają, a nie Siemens i Bosch - flagowe marki Drittes Reichu" Trombaje do zaorania, więcej pasów dla samochodów!!!!
Ci debile z Korwina - Wipler też w kampanii warszawskiej 2014- mówili o przekształcaniu BUSpasów w zwykłe pasy. Dlatego ich dogmatyzm i odrzucenie sprawdzających się rozwiązań, bo nie zgadzają się z ich dogmatem "wolności wjechania swoim własnym prywatnym samochodem wszędzie gdzie się chce". I tak jest w wielu innych dziedzinach. Mimo że mogliby być najlepszą polską partią, to nie chcą. No trudno.
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|
