Zawiadomienie złożone przez Newag dotyczyło rażąco niskiej ceny, jaką zaproponowała bydgoska Pesa. Producent ten chciał dostarczyć pociągi Acatus Plus za blisko 293 mln zł brutto, przy czym była to oferta niższa o 29,9% od ustalonej przez urzędników woj. małopolskiego na podstawie oświadczeń producentów dotyczących ceny rynkowej. Warto dodać, że urzędnicy sami przyznali, że nie stać ich na pociągi po cenie rynkowej, ponieważ określili środki na zakup na niższym poziomie, niż początkowe szacunki. 

Jak informowaliśmy tutaj, zdaniem KIO Pesa nie wykazała, że cena przez nią zaoferowana nie była rażąco niska – a to na niej spoczywa ciężar dowodu. W sentencji wyroku KIO nakazała zamawiającemu unieważnienie wyboru najkorzystniejszej oferty i odrzucenie oferty Pesy. Czy UMWM wybierze ofertę Newagu, skoro jest droższa i wiązałaby się z otrzymaniem mniejszej ilości pociągów? Przy cenie zaoferowanej przez Pesę, Małopolska mogła kupić 16 a nie 12 pojazdów. 

– Zgodnie z uzyskaną telefonicznie informacją o rozstrzygnięciu KIO z dnia 20 listopada, KIO nakazało powtórzenie czynności oceny i badania złożonych ofert oraz odrzucenie oferty firmy Pesa ze względu na rażąco niską cenę. Ze względu na wagę tego postępowania wystąpiliśmy do KIO o możliwie najszybsze przekazanie uzasadnienia orzeczenia. Do czasu otrzymania odpisu orzeczenia wraz z uzasadnieniem UMWM nie jest w stanie przekazać bardziej szczegółowych informacji i podjąć odpowiednich czynności w postępowaniu – poinformowało biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

Urząd Marszałkowski uspokaja i zapewnia, że nie ma zagrożenia utraty środków unijnych, które miały stanowić dofinansowanie inwestycji zakupu taboru kolejowego. – Co ważne, decyzja KIO nie oznacza niemożności skorzystania ze środków unijnych. Inwestycja finansowana będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, w ramach którego wydatkowanie środków jest możliwe do 2023 r. Należy również dodać, ze podpisanie umowy z Wykonawcą będzie możliwe po zakończeniu tzw. kontroli uprzedniej Prezesa UZP (każdy duży projekt finansowany ze środków unijnych jest poddawany takiej obowiązkowej procedurze) – informuje biuro prasowe.