InfoRail
Zgodnie z zapowiedziami Kijów ogłosił przetarg na dostawę dziesięciu nowych tramwajów. Jego wartość to nawet 287 milionów hrywien. Ukraińska stolica chciałaby kupić trzyczłonowe wagony o długości 26-28 metrów. Takie są Fokstroty.
Przypomnijmy, że w Kijowie trwają testy takiego pojazdu. Kilka dni temu Tomasz Zaboklicki, szef PESY mówił nam, że jego firma chciałaby uzyskać homologację dla swojego tramwaju na rynek ukraiński. Jak dodał to proces długi i kosztowny.
Oferty na dostawę wagonów można składać do 12 lutego br. Tramwaje powinny zostać dostarczone do połowy roku. Jeśli zatem PESA wygrałaby przetarg nie wykluczone, że do Kijowa trafią nieodebrane wagony dla Moskwy. Takiej możliwości nie wykluczał w rozmowie z nami Dariusz Skotnicki, szef marketingu rynków wschodnich w PESIE.
Na dziś wiadomo, że bydgoski producent weźmie udział w przetargu. Zdaniem ukraińskich mediów w tak krótkim czasie żaden z innych dostawców nie zdoła zbudować wagonów. Dlatego PESA wyrasta na faworyta do wygranej. Mimo, że szef PESY Tomasz Zaboklicki cały czas nie wyklucza dalszej współpracy z Moskwą to jednak wydaje się, że Fokstroty, które już zostały wyprodukowane mogą wkrótce trafić do Kijowa. Czy tak będzie? Przekonamy się niebawem.
Fokstrot to tramwaj dostosowany do kursowania w trudnych warunkach klimatycznych, nawet przy – 40 stopniach C – i kiepskiej infrastrukturze – mówił nam jakiś czas temu Robert Świechowicz. Fokstrot na rynek ukraiński to najlepsze rozwiązanie. Tę rodzinę tramwajów chcemy rozwijać i sprzedawać na rynek nie na Ukrainie, ale także w całej Europie Wschodniej – dodał wiceprezes PESY.
Przypomnijmy, że umowa z Moskwą obejmowała dostawę 120 wagonów. 60 z nich już zostało dostarczonych, ponad 20 jest gotowych do przekazania.
Aleksander Kierecki
Karol Wach
Mateusz Pieróg
Paweł Błach
Można interesy robić z Ukrainą ! Z Rosją nie ma sensu !
Ciekawe komu i ile dali w łapę żeby tak ustawić przetarg. Firmy ukraińskie powinny się skumac i zająć się tą sprawą w odpowiedni sposób. Afery lapowkarskie we Włoszech Czechach nie nauczyły pesy działania fair play. Pesa najwyraźniej chce sobie zamknąć kolejny rynek zbytu
Beksa, a ty wszystko wiesz. Jak tyle wiesz, to idź do prokuratora, a jak nie, to uważaj, bo PESA może wytoczyć ci proces. Internet nie jest anonimowy.
Nikogo o nic nie oskarżam przecież. Mój wpis jest przypuszczeniem i poważaniem niektórych faktów które juz w mediach się pojawiły. Prezes pesy ostatnio wielokrotnie narzekał na zbyt krótkie czasy realizacji wymagane przez klientów. Powtarzał to z 5 razy w różnych wywiadach. Tutaj jest pół roku i nie ma problemu. Wizyta kliczki w pesie w zeszłym roku jest już z punktu widzenia prawa zamówień publicznych co najmniej budzaca wątpliwości. Oficjalnie kliczko oglądał zakład. ...sprawa włoska była w mediach i się toczy. Czechy moje przejezyczenie i chwilowa utrata pamięci;)
Wyobrazacie sobie ze prezydent np łodzi jedzie na Ukrainę do firmy elektron robi sobie zdjęcia i następnie robi swiz pod tramwaj elektrona? Wiecie co by się w kraju działu w tej sprawie.....a tutaj my tak robimy i nic.....wszystko w porządku.
287 tysięcy hrywien? No no to zaszaleć. Po ile jest hrywna obecnie?
Tramboy - w tym wypadku jest to z korzyścią dla nas więc nie ma co narzekać
Beksa - jesteś specjalistą z zakresu ukraińskiego pzp?
Beksa sprawa włoska była w mediach i wyłącznie tam. Straszny płacz tutaj urządzasz na Pesę, zatem gratuluje odpowiednio dobranej ksywki. Rzucasz tekst "Ja nikogo nie oskarżam", po czym dajesz całą litanie oskarżeń i oczerniania, klasyka gatunku wśród hejterów Pesy. Fakty są natomiast następujące, że Pesa robi wszystko zgodnie z prawem i tak jest w przypadku Kijowa.
Wychodzi 4.784.290 PLN za tramwaj. Ciekaw jestem jaka była marżowość na tym produkcie. Licząc z palca: cena podobnego 7,5 mln, marża 20%, to koszt mam ok. 6 mln. Mogę się jednak mylić, bo z jakiegoś powodu PESA bardzo była przywiązana do ceny 5 mln PLN za egzemplarz- tak jakby taki był breakeven.
@Waszku
PESA musi gdzieś sprzedać Fokstroty, których nie kupiła Moskwa. Lepiej sprzedać taniej i mieć z tego cokolwiek, niż nie sprzedać i nie mieć nic. Przetarg jest robiony ewidentnie pod PESĘ.
Z drugiej strony nie wiadomo, co w końcu zrobi Moskwa ze swoim zamówieniem, które przez kurs rubla za mocno im ciąży. Źle by się stało, gdyby to inni dorobili się na tym zamówieniu (Stadler i rosyjscy producenci tylko na to czekają).
@advisor- nie ucz ojca dzieci robić. wiem, że w pewnym momencie lepiej jest minimalizować stratę. zastanawiam się jednak, czy sprzedają przynajmniej bez straty, i temu służyła moja wypowiedź.
Moskwa nie ma nic do zrobienia- jak zechce, to kupi tramwaje gdzie indziej.
wszyscy niby znawcy prześcigają się w głupich opiniach, jak nie znacie sprawy, to nie piszcie swoich poglądów wziętych z sufitu lub z niechęci do firmy, czy musicie zawsze na każdy temat się wypowiadać
@advisor: czyżby umknęło Ci info,że Moskwa w końcu pękła pod ciężarem niskiego kursu i pogodziła się z końcem dostaw? Pewnie naciski z góry poszły,bo na początku byli gotowi ciągnąć UVZ do sądu... Reszta dostaw to będą lokalne produkty...
I prawdopodobnie przez politykę oglądamy koniec bardzo udanego projektu...
@Waszku
Myślę, że wyjdą na zero. Kijów i tak nie wyda kokosów, bo nie ma z czego, a PESIE zależy, by coś z tymi pojazdami zrobić.
@Combino
Doszły mnie takie słuchy... no na politykę to już niestety nie ma mocnych. Szkoda, mogło być naprawdę dobrze, a wyszło inaczej.
@advisor: przy tej cenie nie wyjdą,więc jeśli wagony faktycznie pójdą za tyle,to będziemy mieć w 100% jasną sytuację (jak również będziemy mogli porzucić nadzieję na budowę kolejnych Foxtrotów).
mogę wiedzieć co Wy tu lamentujecie z tymi foxtrotami??? jaki koniec? to, że moskwa już nie kupi to nie znaczy, że kiedyś, gdzie indziej z takimi tramwajami producent nie wystartuje.
@spktr: Już Ci wyjaśniam czemu. Otóż kiedy sprzedaje się towar poniżej kosztów? Kiedy projekt zakończył się z jakichś względów fiaskiem i trzeba zminimalizować straty. Powodem fiaska wcale nie musi być wadliwość wyrobu,niemniej jednak (bez względu na przyczyny fiaska) projekt zamyka się w szufladzie na grubą kłódkę i reaktywuje tylko w wypadku, jeśli pojawi się SOLIDNY klient ,który NA 100% zapłaci i to zapłaci DOBRZE. Sam doskonale wiesz,że na rynkach wschodnich te warunki są praktycznie nie do spełnienia,a na inne Pesy nie wpuszczą,bo dla swoich( jak np. Skoda czy Pragoimex) nie mają wystarczającego zbytu. Poza tym Moskwa była praktycznie jedynym na Wschodzie klientem,którego stać na taką ekstrawagancję jak zakup nowych tramwajów z UE; naftowo-gazowe kraje WNP,mimo że jakby chciały znaleźć kasę to by znalazły,wolą kupować produkty rosyjskie (poniekąd wynka to z zakodowanego w mentalności macoszego traktowania tramwajów,przykład: Ałmaty,Taszkent). I dlatego właśnie prawdopodobnie żegnamy Foxtrota.
Pesa będzie musiała zatańczyć coś nowego.
Dodaj komentarz
InfoBus nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w portalu infobus.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.