Kolejna zmiana w zarządzie Pesy

W połowie grudnia Rada Nadzorcza bydgoskiej Pesy zaakceptowała propozycje zmian organizacyjnych w spółce. Prezesem pozostaje Tomasz Zaboklicki, a funkcję dyrektora generalnego przejął Robert Świechowicz. Nowym członkiem zarządu został Sebastian Kamecki (wcześniej ZNTK Mińsk Mazowiecki). Więcej na temat tych zmian pisaliśmy tutaj.

Członkami zarządu pozostali wówczas dyrektor marketingu Marcin Jędryczka oraz dyrektor Działu Badań i Rozwoju Arkadiusz Sobkowiak. Jak się okazuje, reorganizacja firmy będzie jednak miała kolejny etap. Według informacji „Rynku Kolejowego”, Marcin Jędryczka zrezygnował z funkcji członka zarządu.

Jędryczka ma rozruszać eksport

Według informacji „RK”, Marcin Jędryczka pozostanie w firmie z zadaniem zwiększenia udziału eksportu firmy jako dyrektor marketingu rynków zagranicznych. Będzie odpowiadał za całość sprzedaży pojazdów szynowych – zarówno kolejowych, jak i tramwajowych – na rynkach zagranicznych. Całością marketingu Pesy Jędryczka kierował przez ostatnie pięć lat.

Dla Pesy eksport, przede wszystkim do krajów zachodnich, ma być głównym elementem przychodów po 2020 roku. Strategia bydgoskiej spółki zakłada ponadpięćdziesięcioprocentowy udział eksportu w przychodach firmy. Mówił o tym w wywiadzie z "RK" prezes Pesy Tomasz Zaboklicki.

Z ZNTK Mińsk do kierowania marketingiem Pesy

Obowiązki dyrektora odpowiedzialnego za cały marketing Pesy obejmie po Jędryczce Sławomir Piątek. Od lutego ubiegłego roku pełnił on funkcję dyrektora marketingu rynku kolejowego Pesy w Polsce. Wcześniej przez dziewięć lat był prezesem należących do grupy Pesa Zakładów Naprawy Taboru Kolejowego „Mińsk Mazowiecki”.

Według informacji "RK", Sławomir Piątek również dołączy do zarządu spółki, choć rzecznik Pesy Michał Żurowski zaznacza, że taka zmiana nie została przeprowadzona (choć nie jest wykluczona w przyszłości). Obecnie zarząd jest czteroosobowy; tworzą go Tomasz Zaboklicki, Robert Świechowicz, Sebastian Kamecki oraz Arkadiusz Sobkowiak.

W rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Sławomir Piątek nie chciał skomentować zmian przed ich oficjalnym potwierdzeniem. Przyznał, że poprzedni rok był trudny dla branży kolejowej. – Spodziewam się, że ten rok będzie dużo lepszy – podkreślił.