Posłowie PiS Jerzy Polaczek i Piotr Król zapowiedzieli utworzenie zespołu parlamentarnego ds. rozwoju infrastruktury transportowej i przemysłu. O swoim pomyśle poinformowali w Bydgoszcz, na terenie fabryki PESY. Działalność zespołu ma skutkować stworzeniem lepszych warunków dla rozwoju i eksportu.
Ma łączyć polityków w dobrym celu, aby przykłady innowacyjnych firm, eksportujących polskie produkty, rozwijających polską myśl kolejową, zarówno infrastrukturalną, jak i taborową, miały w parlamencie wsparcie – mówił Jerzy Polaczek. To wsparcie w warunkach konkurencyjnej gospodarki ma stabilizować ich pozycję – dodał.
Pozytywnie do pomysłu polityków odniósł się Prezes PESY Tomasz Zaboklicki. Polski przemysł potrzebuje pomocy i opieki. Koordynacji – powiedział.
PESA jest znakomitym przykładem tego, że nie wszystkie polskie marki musiały upaść – mówił natomiast poseł Piotr Król. PESA i część z firm, również bydgoskich, przetrwały. PESA nie tylko przetrwała, ale i rozwija się. Jest marką rozpoznawalną nie tylko w Polsce. Będzie dobrym patronem naszego przedsięwzięcia – dodał polityk PiS. Jego zdaniem w Polsce nie trzeba produkować wszystkiego. Ale nie zgadzamy się na to, żeby nie produkować niczego. Jesteśmy otwarci na firmy, które chcą rozwijać polski przemysł – mówił dalej Piotr Król. Będziemy chcieli, aby właśnie te firmy miały swoje miejsce w parlamencie. Miejsce, do którego mogą przyjść i powiedzieć o swoich problemach, o tym, czego im potrzeba – kontynuował poseł.
A czego potrzeba polskim firmom? Odniósł się do tego Tomasz Zaboklicki. Chciałbym tych samych praw i tych samych warunków co konkurencja zachodnia – mówił. Na rynku unijnych chciałbym, abyśmy byli traktowani tak samo, jak nasi zachodni rywale. Pomysł, aby wznieść się poza podziałami i zatroszczyć się o polski przemysł, nie tylko o PESĘ, ale także o inne przedsiębiorstwa z branży, jest przedni – dodał.
Wsparcie parlamentarnego zespołu ma zatem, w opinii posłów, wspomóc polskie firmy w konkurowaniu z zachodnimi rywalami, poprzez m.in. zmiany w przepisach. Jakie? Na szczegóły pewnie przyjdzie jeszcze czas. Na pewno posłowie liczą tu na aktywność przedstawicieli polskich firm. Chodzi m.in. o równe traktowanie na rynku unijnym, o czym wspominał Tomasz Zaboklicki. W Polsce liczymy na zmianę mentalności. Cały czas pokutuje przekonanie, że to co zachodnie to lepsze – mówił. Start w przetargu to jak bieg po wodzie. Kto próbował ten wie – zakończył Zaboklicki.
Najważniejsze problemy do wyeliminowania to ograniczenie startów firm bez doświadczenia w przetargach, a także wspieranie przez państwo innowacyjnych projektów. To tylko niektóre z nich.
Czy to platfus czy pisuar w blasku Pesy o(d)grzać się trzeba obowiązkowo
Do Nevagu to się bali pojechać
Trochę to naciągane. Nie powinni tego robić na terenie PESY. Są jeszcze i na szczęście inni producenci. Nie bym był przeciw bydgoskiej firmie, ale kolejni "zdobywcy" władzy pchają się w jedno i to samo miejsce...
Czyli Pesa ma już zagwarantowany w pewnym sensie parasol ochrony.
A co jakieś kłopoty się zaczęły? Brak zamówień? Konkurencja? Tak to trzeba załatwić.
Oho, czyli pesa będzie wygrywała każdy przetarg ;)
PESA już nie umie uczciwie zdobywać kontraktów, tylko politycznie? Wszyscy rządzący jakoś dziwnym trafem zawsze tam zjeżdżają, jakby poza PESĄ nie było żadnych innych producentów czegokolwiek...
Ale krawca to Zaboklicki powinien zmienic
A Newagowi to już nie można pomóc ?
Newag to załatwił Kraków kupując 36 Pesy zamiast Bombardiery co miały być składane w Newagu
Czyli poselskie pijawy już się do pesy przyssały. ....
A wy swoje. Artykułu nie czytali, tylko zobaczyli że w PESIE odbyło się spotkanie. Jaka to straszna firma, że jej tak nienawidzicie. Gdybyście przeczytali ten artykuł, wiedzielibyście, że PiS chce pomóc każdej firmie tworząc silną grupę. Chodzi tu o wsparcie eksportu. Ale, że to było w PESIE...
@JA
PiS niech w końcu zrozumie, że czasy socjalizmu już minęły, a o dobrobycie nie świadczą gigantyczne zakłady, które ładnie wychodzą w spotach telewizyjnych. To właśnie średnie i małe firmy tworzą lwią część PKB. No ale gierkowskie myślenie ma się niestety wciąż dobrze...
A co do PESY to zbyt często przyciąga polityków, co stawia zawierane przez nią kontrakty pod znakiem zapytania, jeśli chodzi o obiektywizm. I dziwne, że akurat PESIE chcą pomagać, taki np. Solaris jakoś daje sobie radę bez protekcji rządu.
Tego nie wiesz, czy bez protekcji rządu. Zatrudnienie Petru w Solarisie jako przewodniczącego rady nadzorczej świadczy o czymś zupełnie innym. Nie zapominajmy, kto rządzi w samorządach szczególnie dużych miast. A Petru to prawa ręka Balcerowicza i były doradca Tuska. Wszystko na temat.
@PB
Petru w Solarisie był relatywnie krótko i przyszedł "na gotowe" - nie musiał nic robić, bo firma miała już zapas zamówień. Solaris dużo kontraktów ma zagranicznych, a tam nasz rząd ze swoją "pomocą" nie sięga, bo nie ma jak (i całe szczęście). Obecne wielkie kontrakty to już zasługa nowej ekipy.
Wiem, do czego pijesz, też nie znoszę tego bufona, ale Solarisa akurat nie zdążył zepsuć.
Jest coś na czasie czym powinni zająć się posłowie-PROTRAMEM w moim Wrocławiu. Trzeba ratować ten zakład udzielając im pożyczki na rozwój lub przez znalezienie innego polskiego inwestora. To jest potrzebne by zakład się całkiem nie rozsypał i wdrożył do produkcji cos naprawdę nowoczesnego i konkurencyjnego z innymi polskimi i zagranicznymi firmami! Zakład jest spory i sporo jest miejsca by produkować co miesiąc po kilka tramwajów.
Phi! PiS zawsze uważał Pesę za swoje dziecko nowoczesnej technologii. Jedynie PO musiało się uśmiechać do złej gry, jak głupi do sera przy Dartach, właśnie jak PiS poniósł larum, że jego dzieciątko (nie)potrafi produkować pociągów HS.
A teraz sami macie. Pesa idzie na dno? PiS sprawi, by jej się krzywda nie stała.
Dodaj komentarz
InfoBus nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w portalu infobus.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.