InfoRail
Listopad zakończył się dostawą siedemnastego krótkiego Jazza do Warszawy. Do końca kontraktu pozostało zatem trzynaście pojazdów i uzyskanie dopuszczeni do kursowania z pasażerami. Te ma tylko osiem składów. Warszawa czeka ponadto na dwa brakujące Jazzy Duo.
Trwają także dostawy Krakowiaków dla MPK Kraków. PESA przekazała 22 wagony, do końca dostaw pozostało 14 tramwajów.
MZK Toruń przedłużył natomiast terminy dostaw swoich tramwajów do końca roku. Przypomnijmy, że bydgoska firma ma dostarczyć przewoźnikowi pięć dwukierunkowych Swingów Duo. Wszystkie mają zostać przekazane w tym roku.
Szykuje się zatem pracowity grudzień dla PESY. Co jeszcze trzeba dostarczyć?
Kraków – 14 Krakowiaków
Warszawa – 13 Jazzów i 2 Jazzy Duo
Toruń – 5 Swingów Duo
Łódź – 20 Swingów
Bydgoszcz – 11 Swingów
Razem w grudniu PESA powinna dostarczyć zatem 65 wagonów.
Aleksander Kierecki
Karol Wach
Mateusz Pieróg
Paweł Błach
Not a chance, pytanie jaki mają breakeven na danym kontrakcie. Pozostaje mieć nadzieję, że rozkładają prace mając to na uwadze. Dziwi trochę "odpuszczenie" Warszawy.
Dla Warszawy tramwaje są zrobione, zabawa jest z odbiorami. Priorytetem na pewno jest Kraków. Zobaczymy, nigdzie nie widziałem, żeby pojawiły się informacje o tym ile sztuk na raz w bydgoskim zakładzie się produkuje, więc tym bardziej trudno określić jakie jest zaawansowanie prac. Pozostaje tylko kibicować, żeby do końca roku zrobili jak najwięcej. Zrobienie wszystkiego to byłby mega wyczyn i oczywiście życzę im, żeby to osiągnęli.
A "warszawa" to szczyt prestiżu?
@szary- Warszawa to miasto, dzięki któremu PESA zaczęła produkować nowoczesne tramwaje, największy odbiorca tramwajów w Polsce i największy klient PESA. Nie wiem czym dla Ciebie jest prestiż, dla PESA jest to jednak z pewnością kluczowy klient.
z warszawą i tak nie wyrobią,bo tam są szczegółowe odbiory i 5000 km do bezawaryjnego wyjechania,więc się pogodzili z karami a kraków i reszta łyka każdy chłam i nie patrzy co dają byle dali... jak za komuny...
Trzeba pamiętać, że poza dostawami dwóch tramwajów dziennie (wliczając weekendy), Pesa musi też dostarczyć pociągi (choćby piętrusy dla KM z których jak na razie żaden nie dotarł).
Piętrowych jest juz 13 gotowych reszta na hali. Montowane są na inne hali niż tramwaje wiec spokojna twoja rozczochrana.
Trainguru słusznie rzecze, działalność tramwajowa i pociągowa są od siebie oddzielone w produkcji.
Toruń ma na razi czym jeździć i dwukierunkowce nie są na gwałt potrzebne. One są przeznaczone na linię z centrum na północ dla linii jednotorowej (odtworzenie w nowym kształcie dawnej linii nr 3 i dalej na tzw. JAR) , której projekt dopiero powstaje. Zatem nic złego się nie dzieje.
Jak Pesie przyjdzie zwracać utracone dotacje unijne, to będzie kiepsko...
Spokojnie się wyrobią. Adwisor i waszka popękają z radości wtedy a w nju sączu będzie sylwester przez 366 dni
Plotki o przedłużeniu dostaw w Łodzi zdementowali w MPK. Jeśli do 31.12 nie trafią wszystkie tramy, to miasto jest skłonne wziąć te niedostarczone na czas ,ale za 20% ceny, czyli "wkład własny". Jak nie to miasto idzie do sądu z PESĄ i ma wygraną w kieszeni :)
Pomijając już to, że nikt o tym otwarcie nie mówił, ale 1 Swing był niezgodny z SIWZ, ale na szczęście błyskawicznie to poprawiono :)
Żadna nowość. Juz dawno było wiadomo że termin to koniec grudnia
ŁDZ Niezgodny? W ogóle nic się nie zgadza że te złomy kupują...
65 w miesiąc? Ciekawe, jak dostarczą to co w przyszłym roku będą "budować"?
Nie ma żadnych szans, by wykonali wszystko do końca roku. Wystarczy spojrzeć:
http://files.tinypic.pl/i/00731/q01r5q7h30so.jpg
Priorytetem będzie na pewno Warszawa i Kraków, bo to kontakty najbardziej prestiżowe i uwalenie ich zniszczyłoby do szczętu opinię PESY. Bydgoszcz, Łódź i Toruń zostaną zapewne poświęcone na rzecz powyższych. Choć sytuacja z Jazzami też nie jest kolorowa i tutaj wszystko może się zdarzyć.
Dodatkowo wyszło, że pudło Krakowiaka za mocno wystaje i tramwaj dostał bardzo mocne ograniczenia w poruszaniu się:
http://s10.ifotos.pl/img/DSC0133JP_sxxssex.jpg
Kontrakty kolejowe to już osobna historia. Sylwester tego roku będzie wyjątkowo ciekawy...
Jeszcze kilka tygodni temu TW informowały, że Pesa zobowiązała się dostarczyć wszystkie Jazzy dotrą do końca listopada. Tymczasem 30go nadal brakowało prawie połowy. Czy zdążą do końa roku to się okaże, ale jedno jest pewne: zupełenie nie można wierzyć w informacje podawane przez kierownictwo Pesy.
@ advisor
No i patrz tak bardzo nie chcieli Pesy w Krakowie, a mimo to odbierają "za szeroki" tramwaj. Przecież łatwo mogli ich nie odebrać, skasować od Pesy odszkodowanie za które kupiliby Bombardiery. :D :D :D
To może warto zwiększyć moce produkcyjne przez zakup AUTOSANA?
Wiem - zakład jest na drugim końcu Polski i zionie tam PRLem, ale ma wykwalifikowanych pracowników, których brakuje PESIE. Dodatkowo zakład jest wyposażony i gotowy do pracy.
Po za tym otorzył by się przed PESĄ dodatkowo rynek autobusów ze znaną marką. A poprawa kulejącej w AUTOSANIE jakości to dla PESY bułka z masłem.
@jatal
To za daleko zaszło i teraz już nie ma odwrotu. Cofnąć można się było przy jednym tramwaju, nie przy ponad 20-stu. "Show must go on"...
Poza tym zapewne nikt nie wiedział, że Krakowiak tak wypadnie na trasie. Poprawią pętle, na których ma się pojawiać i tyle - jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B.
@ Włodek
Nie ma sensu kupować Autosana. Autobusy są Pesie niepotrzebne a spiętrzenie roboty kolejowej skończy się już za kilka tygodni. W następnych latach będzie przetargowa posucha. Również z Pesy będą musieli odejść zbędni pracownicy.
@ advisor
Czyli "dla dobra sprawy" jesteś gotów łamać prawo.
Tramwaju niezgodnego z SIWZ nie wolno odbierać.
(Poza tym Newag pewnie już go pomierzył i gdyby coś nie grało doniósłby komu trzeba.)
@jatal
Gdyby to ode mnie zależało to po pierwszym Krakowiaku kontrakt byłby zerwany, a PESA dostałaby bana tak samo, jak swojego czasu MAN.
No ale włodarze miasta i ZIKIT unieśli się dumą, "tramwaj ma być", można otrąbić sukces, zrobić 500 zdjęć na tle Krakowiaka, no i są efekty...
Kraków kupił szrot, to ma teraz szrot, z którym teraz trzeba będzie się użerać przez kilkanaście lat. Przetarg zrobił się polityczny, wmieszały się władze miasta i media, cokolwiek teraz nie zrobisz to będzie źle. Tym bardziej, że w Polsce urzędnik za nic nie odpowiada, więc nawet gdyby wyszły wszystkie niedociągnięcia to tradycyjnie nic nikomu nie zrobią. Zgłaszanie zastrzeżeń teraz, kiedy na tyle bubli przymknięto oko, to musztarda po obiedzie, bo i tak się rozejdzie po kościach.
Cytując klasyka: "Sorry, taki mamy klimat".
Kraków stanął przed wyborem - bierzemy bubla albo opóźniamy o dwa lata odnowę taboru... Z przyczyn polityczno-wizerunkowycj druga opcja nie była dopuszczalna...
"Gdyby to ode mnie zależało to po pierwszym Krakowiaku kontrakt byłby zerwany, a PESA dostałaby bana tak samo, jak swojego czasu MAN"
Na szczęście nic tam od Ciebie nie zależy,więc możesz się prywatnie żołądkować dalej ;)
A tak BTW: czyżby advisor = Chris_C? ;)
@Locutus: bubla to macie w dużej mierze na własne życzenie; poza tym wybacz,ale tylko osoba niezbyt ogarnięta dokonuje oceny ostatecznej produktu na podstawie tego,co dostarcza się w pośpiechu by uchronić finansowanie (gdy wiadomo że celem do końca roku jest by wszystkie były fizycznie dostarczone i były w stanie ruszyć się o własnych siłach,a reszta to plan na dalszy czas); tym bardziej że zdajesz sobie sprawę lepiej ode mnie,że kto jak kto,ale MPK Kraków to na 99% nie pozwoli Pesie zostawić tego w takim stanie.
Dodaj komentarz
InfoBus nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w portalu infobus.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.