- Impulsy dla KM wkrótce na torach [zdjęcia]
- W czerwcu PLK zaczynają remont mostu Gdańskiego w Warszawie
- Dworzec Sosnowiec Główny znów obsługuje podróżnych
- Zobacz, gdzie pojedziesz taniej TLK i IC
- Netia kupuje TK Telekom
- MPK Częstochowa odpytało pasażerów
- Opolskie: Bilet na PR za złotówkę
- „Kanar” też człowiek
- 140 mln zł na odcinek Kozłów – Kraków (aktualizacja)
- 160 km/h między Rawiczem a Lesznem. PLK wkrótce ogłoszą przetarg
- SERWISY PARTNERSKIE
- transport-publiczny.pl
- rynekinfrastruktury.pl
- tor-konferencje.pl
Flirty za miliard złotych powstaną w Polsce
Przed tygodniem pisaliśmy o zamówieniu przez Koleje Holenderskie NS 58 elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt. Jak udało nam się dowiedzieć, Flirty będą produkowane w Siedlcach, a kontrakt podpisano w Warszawie. Do wyboru dostawcy taboru doszło w trybie bezprzetargowym. O zamówieniu pisaliśmy tutaj. Właśnie poznaliśmy dodatkowe szczegóły – kontrakt z Holenderskimi Kolejami Państwowymi Nederlandse Spoorwegen został podpisany 22 kwietnia 2015 roku w Warszawie. Co najważniejsze, pojazdy zostaną wyprodukowane w zakładzie Stadler Polska w Siedlcach. Wartość kontraktu to 280 mln euro. Otrzymane zamówienie to największy sukces eksportowy Stadlera w Polsce. Zakład w Siedlcach wyprodukuje dla Nederlandse Spoorwegen 25 czteroczłonowych oraz 33 trójczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne Flirt, które będą obsługiwały linie szybkiej kolei miejskiej oraz połączenia regionalne w całej Holandii. Pojazdy muszą zostać wyprodukowane w stosunkowo krótkim czasie – do końca 2016 roku. – Jestem niezwykle dumny, że nasz zakład w Siedlcach będzie realizował to prestiżowe zamówienie. To dla nas wielki sukces. Otrzymanie zlecenia od Holenderskich Kolei Państwowych to potwierdzenie wysokiej, europejskiej jakości produkowanych przez nas pojazdów. Możemy także potwierdzić naszą niezawodność w terminowej realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia – powiedział Christian Spichiger, wiceprezes wykonawczy Stadler na Europę Środkową oraz prezes Stadler Polska. Pojazdy dla Nederlandse Spoorwegen, podobnie jak pozostałe pociągi Flirt, charakteryzują się przyjaznymi, bardzo dobrze wyciszonymi i wygodnymi dla pasażerów wnętrzami. Przestronne przedziały wielofunkcyjne przystosowane do przewożenia rowerów i wózków, klimatyzacja, nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring wideo, gniazdka elektryczne przy każdym siedzeniu oraz dostęp do Wi-Fi zapewnią wysoki komfort podróży. Dzięki lekkiej, aluminiowej konstrukcji pojazdy są lżejsze, co przekłada się na niższe koszty eksploatacji, energii i utrzymania technicznego. Są także dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się, odpowiadają najwyższym standardom bezpieczeństwa, a w przyszłości będzie można wyposażyć je w system ETCS. Czteroczłonowe pojazdy będą miały 32 siedzenia w pierwszej klasie, 170 w drugiej i 12 siedzeń składanych. W pociągach trójczłonowych pasażerowie będą mieli do dyspozycji po 32 siedzenia w pierwszej klasie, 114 w drugiej oraz 12 siedzeń rozkładanych. Pociągi będą poruszały się z prędkością maksymalną 160 km/h.
Komentarze:
Pesa robi znacznie lepsze i tańsze jak chociażby elf czy dart.
Dziwne, że nie wzięli najlepszych EN57AL z Mińska. Trzy razy tańsze, a jeszcze lepsze.
@humbug
Sotałem sobie kiedyś na dworcu w Katowicach. I ta sobie słucham: Flirta, jakby nie zapowiedzi, to bym chyba nie zauważył, taki jest cichy. Potem wjechał Elf. Odrazu wiedziałem, że to on, bo takiego "ryku" z niczym nie pomylisz :) Dzięki lekkiej konstrukcji, pojazdy będą lżejsze? Czasami ciężko sie Was czyta..
Jeszcze kilka lat temu prezes Pesy chciał dogonić szwajcarskiego Stadlera a w 2016 polski odział
Stadlera będzie gonił Pesę. I kto wie, czy nie przegoni. Pesa ma ciężką konstrukcję a jest lekka pod stołem.
I co na to fanatycy P., niby jedynej firmy dajacej prace Polakom?
A już wkrotce starcie Flirt- Dart na torach. Trzymam kciuki za profesjonalna konstrukcje! Prawdopodobnie podwykonawca bedzie Newag. Stąd zgoda na tak krotki termin.
Mogliby się przekonwertować z 1,5kV DC na 25kV 50Hz AC. Jak u nas 3kV ograniczają maksymalne
wykorzystanie Pendolin, loków itd.., tak przy niderlandzkim 1,5kV jest jeszcze gorzej i te Flirty będą mułowate na tym zasilaniu. Elfów nie ma co porównywać, z Flirtem może w miarę na równi walczyć jedynie Impuls
Ale polscy pracownicy się z męczą przy montażu zagranicznych podzespołów. Może nawet stadler
da zarobić wiesniakom z pobliskich wiocha przy produkcji rakotwórcze laminatów. Pesa przynajmniej daje wiec stadler powinien być równie wspanialomyslny. Polska się rozwija i rośnie w sile Nie od dziś wiadomo, że Newag ma przewagę techniczną nad Pesą, widać to w prozaicznych
rzeczach takich jak oświetlenie. Oboje producentów oferują pojazdy z oświetleniem 100% LED, jednakże nadal wielu bierze pojazdy z zasadniczym oświetleniem świetlówkowym i osobnym oświetleniem awaryjnym (nie licząc wnętrz WC i korytarza przy WC oświetlonego tylko diodami dużej mocy). Rzecz w tym, że w pojazdach Pesy oświetlenie awaryjne nadal jest oparte na żarówkach gdy Newag stosuje diody małej mocy. To jest jeden z wielu przykładów. Jak to jest ze kraj wielkosci zachodniopomorskiego zamawia 50 pociagow a pkq 20?
W odpowiedzi na post WJ&CK;:
"I co na to fanatycy P., niby jedynej firmy dajacej prace Polakom?
A już wkrotce starcie Flirt- Dart na torach. Trzymam kciuki za profesjonalna konstrukcje!" Ryszard Petru przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich w programie TVP-INFO pt. "Gość
poranka" z 29 kwietnia 2015 roku: http://www.tvp.info/19586383/29042015-0745 Od 3:15: "(...) Polscy politycy -niestety- szczególnie ci starszego pokolenia, są dumni z tego, że Polska jest tania. Chwalą się tym, że przychodzi inwestor zagraniczny, dostaje zwolnienie podatkowe w strefie ekonomicznej i tworzy dużo tanich miejsc pracy. I to ma być powód do dumy? (...)" Każda polska fabryka, która wygrywa przetargi i zlecenia w Niemczech lub Holandii krzywdzi naród
niemiecki (holenderski) bo odbiera im pracę. Nie powinni w ogóle przyjmować takich zamówień i lobbować jedynie za tym aby PIC kupowało pendolino od polskiego producenta. @zeus04
Stadler Polska nie działa w specjalnej strefie ekonomicznej.
W odpowiedzi na post podrozny113:
"@zeus04
Stadler Polska nie działa w specjalnej strefie ekonomicznej." Auchan, Real, Media-Market itp. itd. też nie i co? Ile zapłaciły podatków w Polsce?
Nie może być żeby polski robotnik składał z zachodnich części pociągi które zostaną
zapierdziane przez jakiegoś napalony go marihuana Holendra za pensje 1000 euro miesięcznie. Skandal i oburzenie.
W odpowiedzi na post Eurostar:
"Pesa ma ciężką konstrukcję a jest lekka pod stołem."
Kto oglądał w niedziele na TVP1 "Ranczo" ten wie jak kilku panów o "ciężkiej konstrukcji
umysłowej" umilało życie jednemu z kandydatów w wyborach na wójta i wie też po co to robili. Ja oglądałem :) Im głupsze i bardziej absurdalne argumenty, tym trudniej się wybronić. No bo jak udowodnić, że nie jest się wielbłądem? ;) @Zeus04
A ile podatku zapłaciła Pesa?
W odpowiedzi na post Pawajoro:
"@humbug
Sotałem sobie kiedyś na dworcu w Katowicach. I ta sobie słucham: Flirta, jakby nie zapowiedzi, to bym chyba nie zauważył, taki jest cichy. Potem wjechał Elf. Odrazu wiedziałem, że to on, bo takiego "ryku" z niczym nie pomylisz :)" Za to ja stałem sobie tydzień temu focąc i filmując Flirta dla PKP IC w Żmigrodzie. I jak
hamował,to mało mi bębęnki w uszach nie eksplodowały (szkoda że akurat w tym przejeździe robiłem fotę,a nie filmik). Taaaak,cichy jak diabli dosłownie...
W odpowiedzi na post Black India Pale Ale:
"Mogliby się przekonwertować z 1,5kV DC na 25kV 50Hz AC. Jak u nas 3kV ograniczają maksymalne
wykorzystanie Pendolin, loków itd.., tak przy niderlandzkim 1,5kV jest jeszcze gorzej i te Flirty będą mułowate na tym zasilaniu." Tramwaje na świecie mają 600V. Metro i SKM-y podobnie np. szybka kolej miejska niemieckiego
stołecznego Berlina :) SM42 też ma ok. 800V w wersji 6Dg do 870 V. Przygotowałem wykres prędkości w funkcji drogi dla długiego (589m+14m lokomotywy) składu 993 tonowego, SM42m luzem oraz ST45 luzem: https://plus.google.com/u/0/photos/108617115965283581279/albums/6145738292707588817 6Dg luzem potrzebowała 250 metrów i 22 sekundy na przyspieszenie od zera do 60 km/h Skład potrzebował 300 metrów na przyspieszenie od zera do 25 km/h, a czasowo jedną minutę i 27 sekund. Miejsce rozruchu i skład identyczny jak na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=DdDWD-iaa7w Tylko że ST45 miała większą prędkość początkową bo w ok. 17 km/h, gdy mijałem semafor wjazdowy. Do wykresu dodałem przejazd luzem ST45, gdzie w momencie mijania semafora wyjazdowego dałem na wybieg i kontynuowałem tak jazdę aż do tarczy ostrzegawczej semafora wjazdowego następnej stacji. Następnie zadałem 10% mocy tj. max 103 kW na zaciskach prądnicy, co by podjechać do semafora wjazdowego, który był na "stój". Jazda z wybiegu ukazuje nam profil linii i tu celowo wybrałem niekorzystny profil do przyspieszeń, bo wznoszący się. Od km 3,5 SM42m+589 metrowy skład przestała zwalniać a zaczęła przyspieszać. Na czerwono zaznaczyłem binarny sygnał o wzbudzaniu prądnicy (generatora synchronicznego SM42 ze składem), gdzie liczbą =5 zaznaczyłem brak wzbudzania, czyli jazda z wybiegu a =7 to włączone sterowanie jazdą. Na zielono analogicznie wyciągnąłem z "haslera" sygnał o przejeździe nad rezonatorem SHP w celu dokładnego pozycjonowania położenia wszystkich trzech lokomotyw. Zastosowano tam logikę ujemną, gdzie =2 równa się wzbudzenie SHP, a liczba 4 = brak (dla czytelności dowolnie to pozmieniałem, bo oczywiście system rejestruje to wszystko zero-jedynkowo). Na różowo - dla przykładu - sygnał o przejeździe nad rezonatorem SHP SM42 luzem (w sumie na badanym odcinku były dwa) i tu dla odmiany odwróciłem w arkuszu kalkulacyjnym oryginalna logikę ujemną :) SM42 6Dg+993 tony uzyskała w tym przejeździe maksymalnie 39,1 km/h. Mogłaby więcej, ale był ciepły wiosenny dzień, gdzie w cieniu było ponad 21 stopni i po ok. trzech minutach tego rozruchu temperatura podskoczyła z 81 stopni Celsjusza do ponad 90 i sterownik zaczął zmniejszać obroty i moc silnika spalinowego tak że z ok. 590 kW zrobiło się 500, a potem jeszcze mniej (później już "ręcznie" ograniczałem moc)a i tak silnik rozgrzał się do 101 stopni. 6Dg mają słaby układ chłodzenia i nie pomogło otwarcie i przywiązanie sznurkiem drzwi do przedziału silnikowego na stacji początkowej biegu pociągu ;) Normalnie wentylator tłoczy powietrze ze swego przedziału, poprzez chłodnicę do przedziału silnikowego, a ten na zimę ma założone na wszystkich drzwiach filtry które mocno dławią przepływ powietrza. W kilometrze w ok. 1,6 przełączyłem się z trybu "tempomatu" na sterowanie ręczne i stąd też chwilowy zanik wzbudzenia i napędu lokomotywy (dodatkowy jeden z wielu mankamentów tej lokomotywy)... Zeus04, opanuj sie! Wiemy, że jestes szczęśliwy z bycia maszynista, ale takie szczegóły zapodaj
na pl.misc.kolej.
W odpowiedzi na post BIPA:
"Nie od dziś wiadomo, że Newag ma przewagę techniczną nad Pesą, widać to w prozaicznych
rzeczach takich jak oświetlenie. Oboje producentów oferują pojazdy z oświetleniem 100% LED, jednakże nadal wielu bierze pojazdy z zasadniczym oświetleniem świetlówkowym i osobnym oświetleniem awaryjnym (nie licząc wnętrz WC i korytarza przy WC oświetlonego tylko diodami dużej mocy). Rzecz w tym, że w pojazdach Pesy oświetlenie awaryjne nadal jest oparte na żarówkach gdy Newag stosuje diody małej mocy. To jest jeden z wielu przykładów." Widocznie do pracy codziennie dojeżdżam jakimiś przestarzałymi Flirtami od Stadlera :)
Oświetlenie jarzeniowe i to w pojedynczym rzędzie. Normalnie jak w jakiejś "budżetowej" EN57AKŚ
W odpowiedzi na post Eurotram:
"Za to ja stałem sobie tydzień temu focąc i filmując Flirta dla PKP IC w Żmigrodzie. I jak
hamował,to mało mi bębęnki w uszach nie eksplodowały (szkoda że akurat w tym przejeździe robiłem fotę,a nie filmik). Taaaak,cichy jak diabli dosłownie..." A nie wiesz, że Flirtowi robili próby hamulców?
Posłuchaj, jak ELF 27We lub Impuls 35We hamuje awaryjnie. Polecam. Doznania nie do opisania. Jeszcze większe doznania są jak się hamuje nie awaryjnie, a służbowo, pełnym. Sanki. Szczególnie na Impulsie.
W odpowiedzi na post podrozny113:
"@Zeus04
A ile podatku zapłaciła Pesa?" Dwóch panów z "Rancza" przeliczało to na piwa, a trzeci chciał tylko stanowiska... ;)
Holendrom trzeba pogratulować. Będą mieli dzięki temu naprawdę świetmy tabor i to nie w takiej
szczątkowej ilości jak ma to miejsce przy zakupach w Polsce. Bankomaty się same wyżywią. Fajnie. Zakład w Siedlcach roboty na ten rok ma już pełno i na przyszły też.
Ucieszy to pracowników, bo jest szansa nawet na wzrost zatrudnienia. To dobrze, bo w okolicy Siedlec Stadler jest jednym z bardzo niewielu większych zakładów. W tej branży w ogóle jedyny. Do Mińska jest kawałek, a Mińsk rok czy dwa temu miał nawet problemy z bieżącymi wypłatami, nie można na nich polegać. @Zeus04
Jeśli chodzi o wielkość podatku CIT to w 2014 roku Pesa zajęła 10 miejsce...w Bydgoszczy. Wyprzedzają ją takie potęgi jak: Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, Miejskie Zakłady Komunikacyjne, Supravis Group (dawny PPH Gąsior) albo Polmass -producent preparatu do hodowli bydła. Oczywiście to o niczym nie przesądza ale do myślenia daje. Co nie znaczy, że ta kwota nie pozwala bohaterom Rancza na zwałkę -; podrozny113
Tyko że Pesa to ejszcze masa spółeczek wchodzacych w skład całej grupy a one też płacą podatki osobno więc trzeba by to zsumowac i wtedy podać miejsce w kuj pomie W kuj-pomie to drobnica-groszowe sprawy. Za to w Poznaniu jest firma Pesa Holding, mieszcząca się
w bloku przy ulicy Złotowskiej. Mimo to wygenerowała zysk netto 180 mln pln. w 2013. Niestety nie wiem, które miejsce zajmuje na liście płatników CITu w Poznaniu.
W odpowiedzi na post smx:
"A nie wiesz, że Flirtowi robili próby hamulców?
Posłuchaj, jak ELF 27We lub Impuls 35We hamuje awaryjnie. Polecam. Doznania nie do opisania. Jeszcze większe doznania są jak się hamuje nie awaryjnie, a służbowo, pełnym. Sanki. Szczególnie na Impulsie." Tego że to były próby hamulców (pewnie z V ekspl.) to też się domyśliłem; nie zmienia to
faktu,że Flirt nie jest tak cichy jak niektórzy bajają ;) Normalne hamowanie jest zdecydowanie cichsze niż wszystkie ET w Polsce, nawet trochę cichsze niż
w Pendo, więc to żadne bajanie. NIE POWSTANĄ!!! Kto jak kto, ale dziennikarz branżowy powinien wiedzieć, że flirty będą tylko
montowane w Polsce, czyli w naszym kraju zostaną pieniądze za wynagrodzenia pracowników w Siedlcach, które raczej nie są takie same jak pracowników pracujących na tożsamych stanowiskach np. w Szwajcarii. Większość tortu wróci do Szwajcarii, kraju, który nie jest członkiem UE, a za moment zacznie sięgać po unijne środki. Pudła, wyposażenie, praktycznie wszystkie komponenty przyjadą do Polski. Obecny kontrakt dla PKP ICC jest tego najlepszym przykładem. Płaci podatnik unijny, a pieniądze bierze Szwajcar. Jakoś dziwnie się dzieje, że rząd polski nie wspiera tych którzy te podatki płacą, czyli krajów członkowskich UE. My naszą pracą dorzucamy się do dobrobytu Szwajcarów. A to kredyt we franku, teraz pociągi.... Dlaczego nie wspieramy polskich inżynierów, polskich innowacji i polskiej gospodarki???? To już wolę Szwajcarów niż żeby miała zalać nas chińszczyzna. Nie wspiera? Gdyby tak było
to zamiast 20 Flirtów i 20 Dartów byłoby 40 Flirtów. To wszystko to jest efekt obecnego PZP, przewoźnik zamiast kupić to co chce musi brać w przetargu i tylko poprzez ustawki może zapewnić to co chce, lecz nie zawsze to działa. KŚ chciały sześcioczłonowe Newagi to zamiast bezprzetargowo, bezpośrednio powiedzieć Newagowi co chcą z producentem od razu zabierającym się za produkcję po przelewie pieniędzy to trzeba było rozpisać przetarg i KŚ dostały nie to co chciały czyli Pesy. Ależ wielki prestiż, zakład w Polsce będzie produkował pojazdy dla pkp.nl.
I tak nikt tego nie zauważy, cała Europa będzie widzieć produkt szwajcarski jeśli nie niemiecki, a polskość będzie podkreślana tylko jak zdarzą się niedociągnięcia w wykończeniu. Niektórzy tylko będą padać na zawał, że będą miały coś wspólnego z Polską i zaczną wpatrywać się we flagę Szwajcarii, próbując złagodzić złe wrażenie. Średnio wypadł Stadler we wczorajszym zderzeniu w Austrii...
Elektryczny Stadler GTW 4062-001 wjechał do środka kabiny bliźniaczego 4062-002...
Czy każda "profesjonalna" konstrukcja tak dyszy jak Lord Vader z Gwiezdnych Wojen - przy
najmniejszym ruchu? Przejazd pustym (w moim wagonie jechała tylko drużyna konduktorska) EN75 pomiędzy Brynowem a dworcem głównym w Katowicach: https://drive.google.com/file/d/0B7LQmdteEBqpNEVGXzJlTzFlSFU/view?usp=sharing
W odpowiedzi na post podrozny113:
"W kuj-pomie to drobnica-groszowe sprawy. Za to w Poznaniu jest firma Pesa Holding, mieszcząca się
w bloku przy ulicy Złotowskiej. Mimo to wygenerowała zysk netto 180 mln pln. w 2013. Niestety nie wiem, które miejsce zajmuje na liście płatników CITu w Poznaniu." Nie mieszkam w żadnym z tych miast :) Fajnie że w Siedlcach daje Stadler zatrudnienie, ale znajmy
proporcje. Pesa wydaje na same badania setki mln zł. Z opisanego wyżej 1 mld zł w Polsce zostanie jakiś "ochłap". Pewnie ludzie w Bangladeszu też się cieszą z każdej pracy... Nie ma co narzekać na Stadlera, ich hala w Siedlcach jest nowa i weszli do Polski bez niszczenia
dorobku jakiejś lokalnej firmy, jak Alstom zniszczył dorobek Konstala, a Bombardier Pafawag. Przy napięciach w sieci nie chodzi o to ile mocy można wyciągnąć, ale o kwestie przesyłu. moc
to zawsze napięcie x natężenie, czyli volty x ampery. Czyli że im więcej mocy chcesz wyciągnąć z elektrycznego składu, na danym napięciu, tym więcej musisz pzesłać amperów - tylko że przesyłani prądu o wysokim natężeniu oznacza duże straty, dlatego np. przy przesyłaniu prądu między miastami stosuje sięw polsce sieć 110 kV, a na świecie nawet do 220 kV. tylko że pociąg małby już problemy z przetwożeniem takiego napięcia. W efekcie im niższe napięcie w sieci, to żeby zasilić daną ilość pociągów o danej mocy trzeba mieć więcej podstacji i rosną koszty. tramwaje i metro nie mają takich problemów bo a) jeżdżą wolno i nie potrzebują takich mocy b) jeżdżą w mieście gdzie budowa dodatkowych podstsacji zasilania nie nastręcza większych problemów (ale na przykład w Warszawie jeszcze nie dawno nie można było zwiększyć kursowania 2 i skierować 17 na Tarchomin bo brakowało podstacji a istniejąca nie dawała rady) to było @zeus04
podsumowując w teori i na 220v da się jechać 300 - ale to strasznie niefektywne. a loków spalinowych które prąd przesyłają z prądnicy do wózków jakieś ja wiem 10 metrów problemy przesyłu nie dotyczą
|
Wiadomości miesiąca
Newsletter
Archiwum
Rejestracja do archiwum
|